Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki

Drzewa owocowe
bendkos
200p
200p
Posty: 342
Od: 13 maja 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Pajęczna

Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki

Post »

Powietrznych nie robiłem. Jedynie porzeczko agrest obsypywałem krzaczasty w trakcie sezonu wegetacyjnego po 3 miesiącach jesienią ucinałem już ukorzenione podkładki ale porzeczko agrest to ma wigor mieszańca wiec agrest pewnie ciężej.
Nig­dy nie re­zyg­nuj z ce­lu tyl­ko dla­tego, że osiągnięcie go wy­maga cza­su. Czas i tak upłynie.-H. Jackson Brown, Jr.
Awatar użytkownika
Marconi_exe
1000p
1000p
Posty: 1498
Od: 10 kwie 2010, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
Kontakt:

Re: rozmażanie agrestu piennego

Post »

danny239 pisze:Wie ktoś może jak zaszczepić agrest szczepiony na pniu, z tego co słyszałem to agrest można szczepić przez odkłady poziome i pionowe i to w dodatku na początku marca a mamy maj więc ta metoda odpada podwójnie ze względu na porę jak i na pień agrestu. Podobno sztorby takie jak w przypadku winorośli odpadają bo tak agrestu się nie rozmnaża.
Odkłady poziome można robić z pewnością do końca czerwca. Pewnie i w lipcu by się udały. Niektóre odmiany są sprzedawane tylko jako szczepione na pniu. Wtedy żeby rozmnożyć taką odmianą trzeba albo ją nagiąć do ziemi i zakotwiczyć następnie obsypać połowę koronki kopczykiem z ziemi i przykryć trochę czymś(skoszona trawa lu liście) żeby ta ziemia nie parowała, żeby gałązki szybko wypuściły korzenie. Ale ja w inny sposób rozmnażałem agresty szczepione na pniu. Po prostu sadziłem je poziomo w ziemi. Z czasem jak się koronka rozrosła to wykopywałem cały krzak, rozcinałem sekatorem sadzonki z korzeniami i rozsadzałem.

Sztobry z agrestu też można robić ale lepiej wczesną wiosną i w miejscu zacienionym ale i tak jest mały procent ukorzenionych sadzonek.

Może warto spróbować ze skórką bananowca, która pobudza wypuszczanie korzeni. Znalazłem niedawno taki właśnie filmik z odkładem powietrznym.


youtu.be/3PhCFwyF0gc
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki

Post »

danny239 pisze:Podobno sztorby takie jak w przypadku winorośli odpadają bo tak agrestu się nie rozmnaża.
Sztobry zdrewniałe ukorzeniane na zimę kiepsko się udają, istotnie, ale nie przesadzajmy: gałązki masz, wkopać możesz ile chcesz, jak ukorzenisz co dziesiątą to też sukces, nie? A bez specjalnej roboty :wink:
Trzeba brać mocne przyrosty, tak ze 30 cm, najlepiej z piętką lub kawałkiem starszego.

A całkiem dobrze ukorzenia się sadzonki zielne, czy tam ledwie zdrewniałe, acz to trzeba zadbać. Pora właśnie dobra, można choćby w doniczce na oknie. Normalną metodą - maja mieć ponad 20'C i pełną wilgotność, czyli mnożarka albo nakryć doniczkę przezroczystą foliówką i uważać by nie schło. Mozna też nawet na grządce, nakryć je czym przezroczystym (pół butelki, pudełko) i doglądać by nie schło.
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3862
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki

Post »

Jak w temacie, agrest pienny można uzyskać na 2 sposoby, przez szczepienie na podkładce lub wyprowadzając pieniek z pędu agrestu. Te odkłady to raczej w innym temacie.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2507
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki

Post »

Mam agresty pienne Invictę i Hinnonmaki Rot od 5 lat. Koronkę mają już dość
dużą, zwłaszcza Invicta a pieniek wciąż taki sam. Podwiązane są do kołka ale pień
wygięty w pałąk a koronki zwisają na bok .Ciągle boję się ,że się coś złamie.
Gałązki Invicty po dwóch latach już dotykały ziemi i się ukorzeniły. Przesadziłam
ukorzenione gałązki i mam teraz krzaczory dwa razy większe od matecznego. :heja


Obrazek

Invicta na pniu.

Obrazek

Invicta krzaczasta. Dziecko tej piennej.
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2457
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki

Post »

Mam to samo. Podkładka to chyba porzeczka złota i nijak nie chce rosnąć ;:223
Pozdrawiam Lucyna
danny239
50p
50p
Posty: 63
Od: 31 maja 2020, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki

Post »

U mnie agrest jest strasznie obgryzany, zostają same badyle, nie mam pojęcia co to może być tym bardziej, że na krzaku nie widać żadnych owadów, wie może co to może być, jaki to szkodnik?
danny239
50p
50p
Posty: 63
Od: 31 maja 2020, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki

Post »

ślimaki mam w ogrodzie ale kurcze, nie widac żadnych w pobliżu agrestu
jagusia111

Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki

Post »

Bo one nocą żerują. W dzień ich praktycznie nie uświadczysz.
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 856
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki

Post »

danny239 pisze:U mnie agrest jest strasznie obgryzany, zostają same badyle, nie mam pojęcia co to może być tym bardziej, że na krzaku nie widać żadnych owadów, wie może co to może być, jaki to szkodnik?
Ja u mnie złapałem na gorącym uczynku taką średnich rozmiarów gąsienice co tak liście obgryzała, że badyle zostawały. Cały jeden pęd objadła z liści. Trzeba lustrować krzewy i jak się zauważy takie efekty to trzeba poszukać winowajcy co się dobrze maskuje.
jagusia111

Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki

Post »

Znalazłam stary co prawda post, ale wydaje mi się, że zawiera odpowiedź co może konsumować agrest https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 8#p4743538 .

Warto przeczytać cały wątek https://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=17&t=54658 .
Awatar użytkownika
Tupisac
50p
50p
Posty: 53
Od: 7 cze 2021, o 13:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki

Post »

Czy to są miseczniki?

Obrazek

Czy wystarczy oprysk preparatami olejowymi?

Dwa, niepokoi mnie kształt owoców (takie łezki). Odmiana Hinnonmaki Gelb, trzylatek. Znalazłem w tym wątku informacje o wysokich wymaganiach agrestów co do potasu. Czy to jest dobry kierunek?



link do zdjęcia http://tupisac.vot.pl/zalaczniki/agrest_robale.jpg

Zdjęcie leży na zewnętrznym hostingu i u mnie wszystko działa. Dajcie znać jak wam się nie wyświetla.


Połączyłam posty, dodałam link do zdjęcia/jagusia111
Awatar użytkownika
Marconi_exe
1000p
1000p
Posty: 1498
Od: 10 kwie 2010, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
Kontakt:

Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki

Post »

Tupisac pisze:Czy to są miseczniki?

Dwa, niepokoi mnie kształt owoców (takie łezki). Odmiana Hinnonmaki Gelb, trzylatek. Znalazłem w tym wątku informacje o wysokich wymaganiach agrestów co do potasu. Czy to jest dobry kierunek?
1. Tak to jakieś miseczniki.
2. Masz odmianę bezkolcową więc na pewno nie H. Gelb, a na 99% Captivator lub Spine Free. Ale nie ma co żałować bo bezkolcowe są smaczniejsze.
3. Jak chcesz się bawić w nawożenie mineralne to najpierw oddaj próbkę ziemi do analizy, żeby wiedzieć ile już masz tego potasu w ziemi.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Awatar użytkownika
Tupisac
50p
50p
Posty: 53
Od: 7 cze 2021, o 13:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki

Post »

Marconi_exe pisze:2. Masz odmianę bezkolcową więc na pewno nie H. Gelb, a na 99% Captivator lub Spine Free. Ale nie ma co żałować bo bezkolcowe są smaczniejsze.
&*^@$$! :evil: No to mam trzy odmiany do zidentyfikowania, bo wszystkie były kupowane w tym samym sklepie ogrodniczym kilka lat temu. Pozostałe dwa mają kolce i faktycznie, ten bezkolcowy najsmaczniejszy, ale też dużo późniejszy.

Jakie foty są potrzebne do identyfikacji agrestów? Koronki? Kwiaty? Stare liście? Owoce?


P.S. Żeby było jeszcze śmieszniej, to w tym roku pierwszy raz zaowocowała kupiona w tamtym sklepie czereśnia. Miała być Burłatem, ale owoce ma jakieś takie jasne ;).
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”