
Mój ogród wśród łąk część 6
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
U mnie koty sąsiadki skutecznie odstraszają ptactwo
Szkoda, bo to takie urocze widoki. Niestety rzadko mam okazję złapać je w obiektyw. Twoje ujęcia piękne!

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7163
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Po całodobowym laniu wody z nieba nastał piękny i słoneczny dzień. Dzień się skończył i zostawił nam piękny, ogromny księżyc. Idzie mróz

Powinnam dom ogarniać, ozdoby świąteczne robić...a ja zaczęłam odwiedzać sklepy z roślinkami i nasionkami. A wczoraj wieczorem wyjęłam mój koszyk z nasionkami i macałam je z namaszczeniem i oglądałam z każdej strony. Zaczyna mi strasznie doskwierać bezczynność ogrodowa. No nie mam kiedy nawet się pokręcić po ogrodzie. Wracam po ciemku, weekend zachlapany....Jak żyć?

Basiu - Takich widoczków nam potrzeba o tym czasie, prawda? Od razu lepiej na duszy

Soniu - No nie moje to cudo. To kawałek Kórnika. Nie załapałam się w tym roku na czas kwitnienia magnolii, ale na czas Rh zdążyłam i prawie siłą mnie musiano wyciągać z tego cudownego parku.
Ale taki różowy, o drobnych kwiatkach to bym chętnie zaadaptowała. Tego żółtego niekoniecznie, ale pachniał obłędnie. Z daleka czułam.

Anido - Piękne masz imię


Aneczko - Osobiście chodzę obrażona na Lulę, ale cieszę się, że wpadła na gorącym uczynku ( czyli z ptakiem w pysku ) bo tej nocy wszystkie trzy sierściuchy były w domu. Jak zwykle głównym podejrzanym byłby Ziguś, bo to luj pierwszej kategorii. A tu proszę, staruszka Lulcia okazała się złoczyńcą.
Zuza już pogodzona ( wersja dla niej była łagodniejsza, bo papużka była chora i znalazłam ją martwą). Ma już nową papugę, bo....mój fortel nie wyszedł. Jak była na basenie, to szybko pojechałam do hodowcy po podobnego ptaszka. Ale Zuza nie dała się nabrać. Rozszyfrowała w mig, że to nie jej Ari. Obecna ma na imię Nastia. Mam nadzieję, że dożyje sędziwej, papuziej starości w całości.

Monia - No widzisz, a moje koty nawet nie zerkną w kierunku karmików. Żeby mieć ptaszki pod ręką, czyli pod okiem

Na rozgrzewkę





- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
A ja się cieszyłam, że mój rododendron ma 150 cm, a imię czasem przysparza trochę kłopotów, bo każdy próbuje je przerobić, myśląc, że to pomyłka, byłam już więc Anielą, Aniolą, Anitą, itd. Przynajmniej każdy mnie łatwo zapamięta.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42317
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Małgosiu śliczne azalie, mam jedną i ciągle nie mogę się zdobyć na kolejne
Przymroziło mocniej, ale wiem że to preludium do prawdziwej zimy
Ja też wczoraj macałam swoje nasionka i jestem przerażona ich liczbą 



- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Małgosiu, Ty tak jak i moja koleżanka... tylko, że ona szybko rybkę podmieniała nim dziecko wróci. Oczywiście i u niej się wydało. Dzieci jednak są bardzo spostrzegawcze. 

- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Witaj
. Cudne różaneczniki i azalie
. Czy to same różaneczniki ?? Oj wybacz ale na tych roślinach nie znam się
. Ja mam jednego różanecznika i mimo, że robią niesamowite wrażenie jak kwitną to chyba jednak nie posadzę ich więcej. Mam przynajmniej gdzie nimi oczy nacieszyć
. Ty masz wspaniałe okazy
. U mnie na minusie a dzisiaj pojawił się śnieg . Życzę i Tobie takiej białej pierzynki
. Pozdrawiam
.







- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Obejrzałam sobie Twój ogród od września i wiesz co? Mało mi!
Chyba poprzednie części też odwiedzę.
Azalie niesamowite, ile mają lat takie wielkie krzewy? I jaki fajny tłok w ptasiej stołówce!
Oj właśnie doczytałam że to z innego ogrodu, a że nie widziałam jeszcze wiosny w Twoim ogrodzie, to się tak od razu nie poznałam.

Azalie niesamowite, ile mają lat takie wielkie krzewy? I jaki fajny tłok w ptasiej stołówce!
Oj właśnie doczytałam że to z innego ogrodu, a że nie widziałam jeszcze wiosny w Twoim ogrodzie, to się tak od razu nie poznałam.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Jakże chciałabym mieć za oknami ogród
. Za każdym razem gdy do Ciebie zawitam, niezależnie od pory roku, zazdroszczę Ci Małgosiu widoków za oknem, możliwości picia kawy na podokiennym stole , tworzenia i zmieniania otoczenia w sposób spontaniczny i nieograniczony czasem i odległością
. Domek dla ptaków jest piękny w swej prostocie... Nasionka zaopiekowane? To proszę o dokumentację rękoczynów świątecznych 



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7163
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Jak się macie kochani przedświątecznie? Jak co roku zdążymy ze wszystkim, ale również jak co roku małe szaleństwo jest, co? No, może w tym roku troszkę inaczej....

Anidko kochana- Imię masz piękne, i przyznam że jesteś jedyną Anidą w moim życiu

Pokazywane przeze mnie rodki i azalie rosną w Arboretum w Kórniku i ich widok w realu może przyprawić o małe hercklekoty. Moje trzy zdechlaki w ogrodzie nigdy nie osiągną takich rozmiarów.
Marysiu - Ja azalię też mam tylko jedną. Przerażała mnie troszkę kiedyś ta cyganeria w tych barwach, ale już mi przeszło. Mogę sadzić ich więcej, bo kwitną w takim okresie, gdzie jeszcze kolorów niewiele.
Tak mnie świerzbiły ręce, że posadziłam kilka nasion cytryn

Aneczko - Rybki też podmieniałam swego czasu


Ewelinko - Różaneczniki to te krzaki, które gubią liście na zimę i są troszkę bardziej wrażliwe na mrozy niż rododendrony,czyli zimozielone krzaki. Zdecydowanie wolę rodośki, ale i azalie coraz bardziej mnie urzekają, bo mają szeroką gamę barw. Te, które pokazuję na powyższych fotkach rosną w Kórniku, koło Poznania. Cudne, prawda?
Aguś - Zapraszam, wpadaj i się rozgość

Aśka - Masz rację, ogród na wyciągnięcie ręki to super fajna sprawa. Zimową porą to ja go nie widuję podczas picia porannej kawki, a nawet nie lubię za bardzo, bo go nie widuję. Ale w weekendy wykorzystuję widne godziny na maxa. Dzisiaj było cudownie, bo ogród mi ktoś poprószył cukrem pudrem.
Dzisiaj było cudownie









Ogród wchodzi do domu, albo...dom do ogrodu


Miłego wieczoru Wam kochani życzę

- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Małgosiu,
i jak tu nie lubić zimowego ogrodu?
Nie dość, że piękny, to i pilić nie trzeba.
Tak więc cały czas można poświęcić na podziwianie
i jak tu nie lubić zimowego ogrodu?
Nie dość, że piękny, to i pilić nie trzeba.
Tak więc cały czas można poświęcić na podziwianie

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11949
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Małgosiu u ciebie pięknie oszroniony ogród,
a u mnie śnieg leży. Smukłe brzozy śliczne i nawet ptaki mają święta. 


Re: Mój ogród wśród łąk część 6
U mnie podobnie
Tylko z bliska niestety niefotogeniczny ten mróz
Ta miechunka rosnąca w iglaku na pierwszym zdjęciu wygląda jak bombki, niezły efekt


Ta miechunka rosnąca w iglaku na pierwszym zdjęciu wygląda jak bombki, niezły efekt

- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Zjawiskowo.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
U Ciebie ślicznie, jak zawsze



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Małgosiu!
Lata całe minęły, kiedy w moim mieście były takie widoki. Już nie pamiętam oszronionych roślin, a są takie piękne
. Bardzo bym taką zimę lubiła...
A jeśli Ci ten tarasowy stolik kiedyś zginie, to sprawcę znasz...
.
Jagi
Lata całe minęły, kiedy w moim mieście były takie widoki. Już nie pamiętam oszronionych roślin, a są takie piękne

A jeśli Ci ten tarasowy stolik kiedyś zginie, to sprawcę znasz...

