Mój ogród 07 - leosta
Leszku ani się waż zaorywać ogródka. Jest piękny. Najwyżej posadzisz rośliny bagienne. Ja widzę plusy takiej zmiany klimatu. Mogę sadzić takie rośliny, które jeszcze 15 lat temu nie miały szans na przeżycie w zimie - a teraz - nawet trójsklepka wypuszcza
A deszcz popatrz na to w inny sposób - nie było śniegu – i w ziemi nie ma wody, niech chłonie na całe lato.
Pozdrawiam serdecznie i czekam na optymizm wiosenny zdjęcia.
A deszcz popatrz na to w inny sposób - nie było śniegu – i w ziemi nie ma wody, niech chłonie na całe lato.
Pozdrawiam serdecznie i czekam na optymizm wiosenny zdjęcia.
Edyta
- leosta
- 500p
- Posty: 992
- Od: 29 sty 2008, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Witam. Mimo deszczu wybrałem się na działkę bo już nie mogłem usiedzieć.
A oto jak wygląda moja wiosna:
to są moje tulipany
to są moje magnolie, niby pąki mają ale nie wiem czy zakwitną.
a to jest mój dereń który nieśmiało wypuszcza listki.
pierwiosnki
a to jest brzoskwinia harnaś.
Należy zauważyć że w tle widać działkę mojej córki którą też będę uprawiał.
Dodam że zebrałem prawie całe wiadro ślimaków i wywiozłem.
Wsadziłem też parę kępek montbrecji(krokosmii, cynobrówki) oraz wsadziłem do gruntu kilka kęp kan. Zmokłem jak jasny gwint. Ale cóż z braku innych to są moje wiosenne atrakcje.
Zaglądam teraz na termometr za oknem i jest 5 stopni. Deszcz już przestał padać ale jest pochmurno.
Pozdrawiam Leszek.
A oto jak wygląda moja wiosna:
to są moje tulipany
to są moje magnolie, niby pąki mają ale nie wiem czy zakwitną.
a to jest mój dereń który nieśmiało wypuszcza listki.
pierwiosnki
a to jest brzoskwinia harnaś.
Należy zauważyć że w tle widać działkę mojej córki którą też będę uprawiał.
Dodam że zebrałem prawie całe wiadro ślimaków i wywiozłem.
Wsadziłem też parę kępek montbrecji(krokosmii, cynobrówki) oraz wsadziłem do gruntu kilka kęp kan. Zmokłem jak jasny gwint. Ale cóż z braku innych to są moje wiosenne atrakcje.
Zaglądam teraz na termometr za oknem i jest 5 stopni. Deszcz już przestał padać ale jest pochmurno.
Pozdrawiam Leszek.
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15074
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Leszku, nie samymi tulipanami "ogród stoi" ;) Popatrz na to z innej strony: narcyzy dzielnie sie trzymają, pierwiosnki piękne i zdrowe, magnolia na pewno (!) zakwitnie, brzoskwinia cała w pakach... Jest dobrze! A tulipany? No cóż, czasem tak bywa. my ogrodnicy musimy się liczyć z różnymi stratami. Twój ogród nawet bez tulipanów jest piękny i kwitnący i to się liczy!
- leosta
- 500p
- Posty: 992
- Od: 29 sty 2008, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Witam.
Bea
Chatte
Isia
Dzięki że mnie tak pchacie do przodu. Wiem że nie jest tak źle, jest wiele innych roślin o które trzeba zadbać. Dziś pogoda wyraźnie się poprawiła, nawet słonko( to chyba przesłane od Bey) się pojawia. Noto do roboty.
A to dzisiejsze zakupy.
Różanecznik Roseum Elegans
Percy Wiseman
Goldbukett
Cyprysik kolumnowy
Pozdrawiam Leszek
Bea
Chatte
Isia
Dzięki że mnie tak pchacie do przodu. Wiem że nie jest tak źle, jest wiele innych roślin o które trzeba zadbać. Dziś pogoda wyraźnie się poprawiła, nawet słonko( to chyba przesłane od Bey) się pojawia. Noto do roboty.
A to dzisiejsze zakupy.
Różanecznik Roseum Elegans
Percy Wiseman
Goldbukett
Cyprysik kolumnowy
Pozdrawiam Leszek
- mag
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4355
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Leszku, bardzo mi przykro, takie straty zawsze bolą. Ale wydawało mi się, że Rh kochają wilgoć. Może masz za mało przepuszczalne podloże? Bo co innego wilgoć, a co innego stojąca woda. Ciągle patrzę przez pryzmat swojego piachu, gdzie każda woda ucieka prawie natychmiast. Ale godni następcy już są! Goldbukett to chyba mój ulubiony, tylko bardzo powoli rośnie.
- leosta
- 500p
- Posty: 992
- Od: 29 sty 2008, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Witam.
Mag - ja byłem przygotowany no to że go stracę. On od początku miał chory korzeń, dokarmiałem go cały czas dolistnie. Ta wiosna go tylko dobiła. Trudno, zawsze są jakieś straty. Założyłem sobie że na jego miejsce będzie 5 innych, 3 już wsadziłem. Jak widzisz realizuję ściągę od Ciebie "różaneczniki z paprociami".
Isia - Trudno powiedzieć. Zależy od wielu czynników, ilu letnia jest ta sadzonka. U mnie piwonie rozmnażają się same
tu wychodzi z pod kamienia
tu wychodzi w kępie żonkila
a tu wychodzi w miejscu gdzie planowałem posadzić inny krzew, ale u mnie piwonia jest królawą więc ta zostanie w tym miejscu.
Bea - widzisz co zrobiło twoje słoneczko. Wielkie dzięki.
Pozdrawiam Leszek.
Mag - ja byłem przygotowany no to że go stracę. On od początku miał chory korzeń, dokarmiałem go cały czas dolistnie. Ta wiosna go tylko dobiła. Trudno, zawsze są jakieś straty. Założyłem sobie że na jego miejsce będzie 5 innych, 3 już wsadziłem. Jak widzisz realizuję ściągę od Ciebie "różaneczniki z paprociami".
Isia - Trudno powiedzieć. Zależy od wielu czynników, ilu letnia jest ta sadzonka. U mnie piwonie rozmnażają się same
tu wychodzi z pod kamienia
tu wychodzi w kępie żonkila
a tu wychodzi w miejscu gdzie planowałem posadzić inny krzew, ale u mnie piwonia jest królawą więc ta zostanie w tym miejscu.
Bea - widzisz co zrobiło twoje słoneczko. Wielkie dzięki.
Pozdrawiam Leszek.