Idzie zima ...cz.37
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Idzie zima ...cz.37
No tak , czas jarmarków Bożonarodzen. piękne są
Wiem o czym mówisz, kiedy napisany tekst w duzej ilości znika Miewałam tak , teraz mam spokój . Napisałam sie i powklejałam multum zdjęć tak ,że mi oczy wyszły z orbit i to wszystko znikło , no horror
Piękne wspominki, żeby to już był real
Wiem o czym mówisz, kiedy napisany tekst w duzej ilości znika Miewałam tak , teraz mam spokój . Napisałam sie i powklejałam multum zdjęć tak ,że mi oczy wyszły z orbit i to wszystko znikło , no horror
Piękne wspominki, żeby to już był real
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Idzie zima ...cz.37
Piękne wiosenne widoki pokazałaś, aż chciałoby się je mieć na żywo Ale teraz bardziej przydałby się śnieg, przynajmniej klimat świąteczny by był i oczywiście
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Idzie zima ...cz.37
Zawsze zachwycają mnie u Ciebie łany żonkili, oczami wyobraźni próbuję je umiejscowić w ogrodzie, no i nie potrafię.
Przed chwilą namawiałam syna, aby wybrał się na kiermasz, nie udało się. Jak to dobrze, że go pokazałaś, co roku jak mieszkałam w Krakowie musiałam na nim być.
Przed chwilą namawiałam syna, aby wybrał się na kiermasz, nie udało się. Jak to dobrze, że go pokazałaś, co roku jak mieszkałam w Krakowie musiałam na nim być.
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Idzie zima ...cz.37
Witaj Marysiu Piękne wspomnienia
Cudowne masz te wszystkie pierwiosnki - jeszcze trochę i będziemy oglądać w ogrodach
Piszesz o znikających postach - ja też tak miałam i dlatego ostatnio nawet mi się nie chciało zaglądać , bo się opisałam , na wstawiałam zdjęć i poszło w eter , jeszcze jakby to raz ale kilka razy
Marysiu piszesz o nasionkach że nakupiłaś - pochwal się co ciekawego masz a i powiedz czy ja Ci jakieś nasionka obiecałam bo nie pamiętam
Na jutro i wtorek zapowiadają ładną pogodę to znowu pojadę dale pracować na działkę , może pookrywam kwiatuszki .
Spokojnej nocy i dużo na jutro
Cudowne masz te wszystkie pierwiosnki - jeszcze trochę i będziemy oglądać w ogrodach
Piszesz o znikających postach - ja też tak miałam i dlatego ostatnio nawet mi się nie chciało zaglądać , bo się opisałam , na wstawiałam zdjęć i poszło w eter , jeszcze jakby to raz ale kilka razy
Marysiu piszesz o nasionkach że nakupiłaś - pochwal się co ciekawego masz a i powiedz czy ja Ci jakieś nasionka obiecałam bo nie pamiętam
Na jutro i wtorek zapowiadają ładną pogodę to znowu pojadę dale pracować na działkę , może pookrywam kwiatuszki .
Spokojnej nocy i dużo na jutro
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8623
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Idzie zima ...cz.37
Marysiu
Przecudne łany żonkili
Czy je rozsadzasz co jakiś czas
U nas wymarzły , a kiedyś miałam tyle ,że rozdawałam bo mi się sadzić nie chciało.
Część już dosadziłam.
Marysiu fajne widoki z kiermaszu, och Sukiennice to ze 30 lat temu widziałam
życzę
Przecudne łany żonkili
Czy je rozsadzasz co jakiś czas
U nas wymarzły , a kiedyś miałam tyle ,że rozdawałam bo mi się sadzić nie chciało.
Część już dosadziłam.
Marysiu fajne widoki z kiermaszu, och Sukiennice to ze 30 lat temu widziałam
życzę
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Idzie zima ...cz.37
Na bożonarodzeniowym kiermaszu w Krakowie nie byłam niestety nigdy, ale na innych i owszem, bywałam I zawsze mi się podobało Zresztą za każdym razem jak jestem, to lubię sobie przejść sukiennicami. Kupię, nie kupię- popatrzeć mogę.
Lubię zimowe, forumowe wspominki. Teraz mamy więcej czasu, żeby dokładniej poznać zaprzyjaźnione ogrody. W sezonie sporo mi umyka. Czas goni, nie można się zatrzymać na dłużej, bo od razu narastają zaległości w wątkach. Teraz przyszedł czas smakowania
Piękne masz pierwiosnki, kolorowe. I łany żonkili- już mi tęskno za takimi widokami. Jesień była paskudna i kwitnień zabrakło Nie było czym nacieszyć oczu.
Cieszysz się z odwiedzin ptactwa w karmniku, a do mnie w tym roku nie chcą przlatywać. Chciałam być dobrą mamą i kupiłam karmnik synowi i teraz masowo przylatują do jego okna, a moje omijają łukiem Jestem niepocieszona Pozdrawiam
Lubię zimowe, forumowe wspominki. Teraz mamy więcej czasu, żeby dokładniej poznać zaprzyjaźnione ogrody. W sezonie sporo mi umyka. Czas goni, nie można się zatrzymać na dłużej, bo od razu narastają zaległości w wątkach. Teraz przyszedł czas smakowania
Piękne masz pierwiosnki, kolorowe. I łany żonkili- już mi tęskno za takimi widokami. Jesień była paskudna i kwitnień zabrakło Nie było czym nacieszyć oczu.
Cieszysz się z odwiedzin ptactwa w karmniku, a do mnie w tym roku nie chcą przlatywać. Chciałam być dobrą mamą i kupiłam karmnik synowi i teraz masowo przylatują do jego okna, a moje omijają łukiem Jestem niepocieszona Pozdrawiam
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42269
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Idzie zima ...cz.37
Witam w nowym tygodniu!
Po halnym przyszło ocieplenie i temperatura plusowa. Weekend upłynął przyjemnie, bo w sobotę odwiedziny koleżanki z FO Ani Wsiani. Rozmowy oscylowały wokół ptactwa domowego, bo M Ani jest entuzjastą drobnego inwentarza Niedziela też miła, bo miałam spotkanie przedświąteczne z koleżankami. Po powrocie do domu wiało bardzo mocno, ale tylko górą, bo w ogrodzie żadnych szkód nie znalazłam.
Lucynko cieszę się że zdrowie wróciło, a niechęć do pracy to może nie tyle lenistwo co pewnie osłabienie, więc uważaj na siebie
Mam mieszane uczucia, bo pokazuję prymulki a właśnie śnieg zniknął i wyszły kwitnące gdzieniegdzie pierwiosnki Trzymaj się zdrowo Lucynko
Karolinko do realu to jeszcze dużo wody upłynie ale minie nowy rok i zaczniemy przebierać w nasionkach i kombinować co by tu już wysiać ...i jakoś dotrwamy.
Z postami to jest tak że one nie zawsze znikają, bo jak to jest częste zjawisko to co jakiś czas kopiuje tekst, szczególnie długi, ale jak jakiś czas nic się nie dzieje to czujność słabsza.
Natalko bardzo jestem ciekawa, czy na święta spadnie biała pierzynka, bo ostatnio właśnie na BN jest ocieplenie Na pewno pragniemy śniegu jak jest mróz bo martwimy się o rośliny.
Dorotko żonkile rosną na wysokości tunelu, zawsze jak byłaś to już nawet liście zniknęły. Jak kupiłam dom to była moja największa radość z tych żonkili, bo my rodzinnie mamy sentyment do tych kwiatków...kiedyś Ci opowiem. Ja też jak mieszkałam w Krakowie częściej bywałam na kiermaszach ale jeszcze częściej odwiedzałam wrześniowe targi rzemiosła, bo wtedy mniej cukierków a więcej wikliny, gliny i różnych ładnych dekoracji do domu.
Tereniu niby pocieszamy się że nie tylko nam znikające posty się zdarzają, bo mnie najczęściej jak chce poprawić literkę, ale chyba tak być nie powinno bo na innych portach coś pisuję i nie ma takiego zjawiska.
Nakupowałam już trochę różnych nasion, takich zwykłych i trochę oryginalnych, a ponieważ już ktoś mnie pytał a zapomniałam odpowiedzieć i żeby nie szukać kto to napiszę na końcu o tym.
Pogoda na razie średnia, ale ciepło nic nie wieje i nie kapie.
Dziękuję i życzę jeszcze właściwej pogody do uporania się z pracami przy rozbiórce
Agnieszko to są żonkile dzikuski i nie trzeba ich rozsadzać, a rozrastają się na tyle że muszę je co roku wykopywać bo zarosłyby ścieżkę. Jak wsadzałam za ogrodzeniem to tak się rozszalały że zarosły mi maliny, ale też dzięki temu mogę wykopać część cebul i rozdać chętnym. Więc jak jesteś chętna to tym razem mogę Tobie nazbierać siatkę cebul.
Agnieszko jak byłaś w Krakowie 30 lat temu to serdecznie zapraszam, bo Kraków jest zupełnie inny! i warto go znowu zobaczyć. Nie mieszkam daleko od Krakowa więc możesz u mnie się zatrzymać i ze mną albo sama pozachwycać się Krakowem
Iwonko w Krakowie jest w ciągu roku kilka kiermaszów, więc może byłaś na innym. Jak pisałam wyżej ja wolę te rzemieślnicze, rękodzieła. Może dlatego, bo bywały chyba jeszcze za komuny...nie pamiętam ale na pewno bardzo dawno. We wrześniu zawsze kupowałam koszyki, wałki z jednego kawałka drewna czy łyżki strugane. Coraz mniej tego i właściwie teraz bardziej zwożę z terenu niż z Rynku.
Przed nami ponad 3 miesiące wspominania, bo musimy wypełnić sobie czas oczekiwania na wiosnę.
Przylecą ptaszki i do Twojego karmnika tylko jak zima będzie bardziej mroźna. Ja rozkoszuje się ptaszkami ale i co chwile muszę gonić koty sąsiadki, bo cały czas polują na sikorki Chyba im się nie udaje...przynajmniej nie widziałam, ale kto wie one też wyrabiają swoje umiejętności. Pozdrawiam
No to wymienię co do tej pory już kupiłam i podejrzewam że jeszcze coś kupię jak zwykle na wiosnę.
Nasiona roślin oryginalnych, niestety nie wszystkie do gruntu!
Witex Malabarski (Vitex Negundo)
Euonymus Bungeana (Euonymus Bungeana)
Akacja Srebrzysta (Acacia Dealbata)
Ma Huang (Ephedra Sinica)
Lagerstremia indyjska (Lagerstroemia indica) MIX KOLORÓW
Dereń Kousa 'Milky Way' (Cornus Kousa 'Milky Way')
Dereń Kwiecisty odm. Czerwona (Cornus Florida Rubra)
Robinia Włochata (Robinia Fertilis)
Poza tym nasiona zwykłe i nie całkiem zwykłe:
Anagalis ? kurzyślad
Kawon, arbuz - Złoto Wolicy
Bazylia święta
BIO Bób ogrodowy Superaguadulce - Certyfikowane nasiona ekologiczne
Bób Karmazyn
Bób - White Windsor
Dynia zwyczajna - Cukinia - mieszanka odmian
Fasola karłowa - Cropper Teepee - wczesna i odporna na choroby
Gipsówka wytworna
Groch Boogie - intensywnie zielony, wąsaty
Groch siewny łuskowy Cud Kelvedonu - o nasionach pomarszczonych
Groch cukrowy Desiree
Groch siewny łuskowy sześciotygodniowy - bardzo szybki zbiór
Groszek pachnący o kwiatach pstrych
Jarmuż Halbhoher grüner krauser
Jarmuż Scarlet
Kalarepa Alka
Kalarepa Di Vienna bianco
Klarkia nadobna
Koper niski doniczkowy
Koper ozdobny
Melon cukrowy Charentaise
Melon Model
Oregano greckie - bardziej intensywne od zwykłego
Pachnotka zwyczajna
Papryka słodka do uprawy w gruncie - Marta Polka
Papryka słodka pomidorowa - Topgirl
Portulaka pełna
Portulaka warzywna
Rozmaryn lekarski
Sałata głowiasta masłowa Sanguine Ameliore
Szanta zwyczajna
Szarłat trójbarwny
Tytoń oskrzydlony niski
Zatrwian Suworowa
Złocień trójbarwny Dunnettii
Poza tym kłącze Piwonii Paeonia - Nippon Beauty, bardzo ładne i już się puszcza w domu w doniczce
Do tego dochodzą nasiona już przysłane z akcji i od forumek, więc trzeba będzie pilnie się pilnować żeby wysiewać po kilka a nie całe torebki
No to żeby nie tylko literki wkleję parę kwiatuszków!
Piękny kwiatostan i żadnego owocka z tego nie było!
Ten pierwiosnek jest z siewu i na torebkę kupionych nasion wyszła jedna roślina, która ładnie rośnie.
Życzę dobrego tygodnia i dnia odwiedzającym !
Po halnym przyszło ocieplenie i temperatura plusowa. Weekend upłynął przyjemnie, bo w sobotę odwiedziny koleżanki z FO Ani Wsiani. Rozmowy oscylowały wokół ptactwa domowego, bo M Ani jest entuzjastą drobnego inwentarza Niedziela też miła, bo miałam spotkanie przedświąteczne z koleżankami. Po powrocie do domu wiało bardzo mocno, ale tylko górą, bo w ogrodzie żadnych szkód nie znalazłam.
Lucynko cieszę się że zdrowie wróciło, a niechęć do pracy to może nie tyle lenistwo co pewnie osłabienie, więc uważaj na siebie
Mam mieszane uczucia, bo pokazuję prymulki a właśnie śnieg zniknął i wyszły kwitnące gdzieniegdzie pierwiosnki Trzymaj się zdrowo Lucynko
Karolinko do realu to jeszcze dużo wody upłynie ale minie nowy rok i zaczniemy przebierać w nasionkach i kombinować co by tu już wysiać ...i jakoś dotrwamy.
Z postami to jest tak że one nie zawsze znikają, bo jak to jest częste zjawisko to co jakiś czas kopiuje tekst, szczególnie długi, ale jak jakiś czas nic się nie dzieje to czujność słabsza.
Natalko bardzo jestem ciekawa, czy na święta spadnie biała pierzynka, bo ostatnio właśnie na BN jest ocieplenie Na pewno pragniemy śniegu jak jest mróz bo martwimy się o rośliny.
Dorotko żonkile rosną na wysokości tunelu, zawsze jak byłaś to już nawet liście zniknęły. Jak kupiłam dom to była moja największa radość z tych żonkili, bo my rodzinnie mamy sentyment do tych kwiatków...kiedyś Ci opowiem. Ja też jak mieszkałam w Krakowie częściej bywałam na kiermaszach ale jeszcze częściej odwiedzałam wrześniowe targi rzemiosła, bo wtedy mniej cukierków a więcej wikliny, gliny i różnych ładnych dekoracji do domu.
Tereniu niby pocieszamy się że nie tylko nam znikające posty się zdarzają, bo mnie najczęściej jak chce poprawić literkę, ale chyba tak być nie powinno bo na innych portach coś pisuję i nie ma takiego zjawiska.
Nakupowałam już trochę różnych nasion, takich zwykłych i trochę oryginalnych, a ponieważ już ktoś mnie pytał a zapomniałam odpowiedzieć i żeby nie szukać kto to napiszę na końcu o tym.
Pogoda na razie średnia, ale ciepło nic nie wieje i nie kapie.
Dziękuję i życzę jeszcze właściwej pogody do uporania się z pracami przy rozbiórce
Agnieszko to są żonkile dzikuski i nie trzeba ich rozsadzać, a rozrastają się na tyle że muszę je co roku wykopywać bo zarosłyby ścieżkę. Jak wsadzałam za ogrodzeniem to tak się rozszalały że zarosły mi maliny, ale też dzięki temu mogę wykopać część cebul i rozdać chętnym. Więc jak jesteś chętna to tym razem mogę Tobie nazbierać siatkę cebul.
Agnieszko jak byłaś w Krakowie 30 lat temu to serdecznie zapraszam, bo Kraków jest zupełnie inny! i warto go znowu zobaczyć. Nie mieszkam daleko od Krakowa więc możesz u mnie się zatrzymać i ze mną albo sama pozachwycać się Krakowem
Iwonko w Krakowie jest w ciągu roku kilka kiermaszów, więc może byłaś na innym. Jak pisałam wyżej ja wolę te rzemieślnicze, rękodzieła. Może dlatego, bo bywały chyba jeszcze za komuny...nie pamiętam ale na pewno bardzo dawno. We wrześniu zawsze kupowałam koszyki, wałki z jednego kawałka drewna czy łyżki strugane. Coraz mniej tego i właściwie teraz bardziej zwożę z terenu niż z Rynku.
Przed nami ponad 3 miesiące wspominania, bo musimy wypełnić sobie czas oczekiwania na wiosnę.
Przylecą ptaszki i do Twojego karmnika tylko jak zima będzie bardziej mroźna. Ja rozkoszuje się ptaszkami ale i co chwile muszę gonić koty sąsiadki, bo cały czas polują na sikorki Chyba im się nie udaje...przynajmniej nie widziałam, ale kto wie one też wyrabiają swoje umiejętności. Pozdrawiam
No to wymienię co do tej pory już kupiłam i podejrzewam że jeszcze coś kupię jak zwykle na wiosnę.
Nasiona roślin oryginalnych, niestety nie wszystkie do gruntu!
Witex Malabarski (Vitex Negundo)
Euonymus Bungeana (Euonymus Bungeana)
Akacja Srebrzysta (Acacia Dealbata)
Ma Huang (Ephedra Sinica)
Lagerstremia indyjska (Lagerstroemia indica) MIX KOLORÓW
Dereń Kousa 'Milky Way' (Cornus Kousa 'Milky Way')
Dereń Kwiecisty odm. Czerwona (Cornus Florida Rubra)
Robinia Włochata (Robinia Fertilis)
Poza tym nasiona zwykłe i nie całkiem zwykłe:
Anagalis ? kurzyślad
Kawon, arbuz - Złoto Wolicy
Bazylia święta
BIO Bób ogrodowy Superaguadulce - Certyfikowane nasiona ekologiczne
Bób Karmazyn
Bób - White Windsor
Dynia zwyczajna - Cukinia - mieszanka odmian
Fasola karłowa - Cropper Teepee - wczesna i odporna na choroby
Gipsówka wytworna
Groch Boogie - intensywnie zielony, wąsaty
Groch siewny łuskowy Cud Kelvedonu - o nasionach pomarszczonych
Groch cukrowy Desiree
Groch siewny łuskowy sześciotygodniowy - bardzo szybki zbiór
Groszek pachnący o kwiatach pstrych
Jarmuż Halbhoher grüner krauser
Jarmuż Scarlet
Kalarepa Alka
Kalarepa Di Vienna bianco
Klarkia nadobna
Koper niski doniczkowy
Koper ozdobny
Melon cukrowy Charentaise
Melon Model
Oregano greckie - bardziej intensywne od zwykłego
Pachnotka zwyczajna
Papryka słodka do uprawy w gruncie - Marta Polka
Papryka słodka pomidorowa - Topgirl
Portulaka pełna
Portulaka warzywna
Rozmaryn lekarski
Sałata głowiasta masłowa Sanguine Ameliore
Szanta zwyczajna
Szarłat trójbarwny
Tytoń oskrzydlony niski
Zatrwian Suworowa
Złocień trójbarwny Dunnettii
Poza tym kłącze Piwonii Paeonia - Nippon Beauty, bardzo ładne i już się puszcza w domu w doniczce
Do tego dochodzą nasiona już przysłane z akcji i od forumek, więc trzeba będzie pilnie się pilnować żeby wysiewać po kilka a nie całe torebki
No to żeby nie tylko literki wkleję parę kwiatuszków!
Piękny kwiatostan i żadnego owocka z tego nie było!
Ten pierwiosnek jest z siewu i na torebkę kupionych nasion wyszła jedna roślina, która ładnie rośnie.
Życzę dobrego tygodnia i dnia odwiedzającym !
- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1459
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Idzie zima ...cz.37
Witaj Marysiu!
Tak pięknie pokazałaś kiermasz krakowski, aż mi się zachciało pokręcić między straganami. Tymczasem kręcę się wokół spraw zawodowych
"Brnąć w podłoże" czy "brnąć w musztardzie" (pozdrawiam Pelagię) - świetny dylemat, nie ma co! Ja najbardziej chciałabym brnąć w Twoich łanach narcyzowych. Powiadasz, że są dzikie i same się rozmnażają? Marzą mi się takie właśnie nieprzebrane zagony narcyzów w części krajobrazowej mojego ogrodu.
Marysiu, Twoje pasje dobrze rozumiem. Sama mam kilka, z których trudno się wyzwolić, mimo wysiłku, niedogodności i sceptycznych komentarzy Jagi na ich temat.
Na koniec, pozwolę sobie wstawić zdjęcie dla ożywienia martwego sezonu.
Do niego dodam słynne zdanie Napoleona (którego nie lubię):
"Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana".
Tak pięknie pokazałaś kiermasz krakowski, aż mi się zachciało pokręcić między straganami. Tymczasem kręcę się wokół spraw zawodowych
"Brnąć w podłoże" czy "brnąć w musztardzie" (pozdrawiam Pelagię) - świetny dylemat, nie ma co! Ja najbardziej chciałabym brnąć w Twoich łanach narcyzowych. Powiadasz, że są dzikie i same się rozmnażają? Marzą mi się takie właśnie nieprzebrane zagony narcyzów w części krajobrazowej mojego ogrodu.
Marysiu, Twoje pasje dobrze rozumiem. Sama mam kilka, z których trudno się wyzwolić, mimo wysiłku, niedogodności i sceptycznych komentarzy Jagi na ich temat.
Na koniec, pozwolę sobie wstawić zdjęcie dla ożywienia martwego sezonu.
Do niego dodam słynne zdanie Napoleona (którego nie lubię):
"Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana".
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Idzie zima ...cz.37
Marysiu ależ dużo nasion, dobrze piszesz, że musisz pilnować ilość wysiewanych nasion, bo by pola zabrakło
Czekam na interesującą opowieść żonkilową i ja mam sentyment do tych kwiatów przypominają wiejski ogród babci.
Te stare odmiany są niezawodne, cebulki przyrastają, z każdym rokiem więcej kwiatów, cebulki kupowane obecnie mnie po trzech latach giną i nie jest to przyczyna gryzoni po prostu żonkile się wyradzają, a tulipany rosną w liście nie wydając żadnego kwiatu.
Marysiu nad ranem miałam piękny sen umiejscowiony w Twoim ogrodzie, było tak miło, do czasu dzwonka telefonu, mój mąż godz 7 rano chciał mnie poinformować, że jest już po pracy Szkoda bo takie piękne łąki rzadko mi się śnią.
Czekam na interesującą opowieść żonkilową i ja mam sentyment do tych kwiatów przypominają wiejski ogród babci.
Te stare odmiany są niezawodne, cebulki przyrastają, z każdym rokiem więcej kwiatów, cebulki kupowane obecnie mnie po trzech latach giną i nie jest to przyczyna gryzoni po prostu żonkile się wyradzają, a tulipany rosną w liście nie wydając żadnego kwiatu.
Marysiu nad ranem miałam piękny sen umiejscowiony w Twoim ogrodzie, było tak miło, do czasu dzwonka telefonu, mój mąż godz 7 rano chciał mnie poinformować, że jest już po pracy Szkoda bo takie piękne łąki rzadko mi się śnią.
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7879
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Idzie zima ...cz.37
O ,Marysiu zazdroszczę chęci wysiania tylu nasion Zaciekawił mnie koper ozdobny jakiej firmy on jest .
Lagestromerie siałam z dziesięć lat temu bardzo ładnie wschodzi .
Wiosna piekna
Pozdrawiam
Lagestromerie siałam z dziesięć lat temu bardzo ładnie wschodzi .
Wiosna piekna
Pozdrawiam
Pozdrawiam Alicja
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Idzie zima ...cz.37
Marysiu kwiatuszki cudne, takie dorodne kępy !
Wszelakie jarmarki uwielbiam.
Wszelakie jarmarki uwielbiam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Idzie zima ...cz.37
Zaimponowałaś mi ilością nasion jaką zakupiłaś Twój szaliczek jak widać pomieści jeszcze wiele Jednak przy takiej ilości wysianych nasionek pracy jest sporo, a i cierpliwość trzeba mieć. Nachodzisz się przy nich, ale za to potem serce będzie puchło Ci z dumy. I za to trzymam mocno kciuki
Pełny barwinek ma ładne kwiatki Śliczny pierwiosnek wyrósł z nasionka, a że tylko jeden? A może aż jeden? Gratulacje
Pełny barwinek ma ładne kwiatki Śliczny pierwiosnek wyrósł z nasionka, a że tylko jeden? A może aż jeden? Gratulacje
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42269
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Idzie zima ...cz.37
Witaj dawno nie widziana Lisico!
Kiermasz sfotografowałam kompaktem nie najlepszej jakości, bo mój ulubiony straciłam przez własną głupotę czyli nie szanowanie w ogrodzie. Zdjęcia robiłam trochę ukradkiem, bo nie wiem jak ktoś mógłby zareagować widząc mnie robiącą zdjęcia...taka reakcja na nowe czasy.
Lisico rzeknij tylko słowo, a dam początek Twoim łanom narcyzowym
Dziękuję, że rozumiesz moje wysiłki ogrodowe! Mają one jeszcze jedno podłoże Mówiąc bardzo ogólnie jest to taki mój sposób na starzenie się.
Urocze zdjęcie owieczek! i bardziej niż mądrości Napoleona wpadły mi w oko te czarne owce
Przesyłam serdeczności
Dorotko aż się uśmiechnęłam do czytanego tekstu Tak miło napisałaś o swoim śnie!
Wiesz! jak nas nie zasypie to koniecznie musisz przyjechać jak kwitną u mnie żonkile! Mam ich tyle i tak się rozrosły, że nawet M tej wiosny powiedział (zauważył!!!), że mam ogród żonkilowy Nawet te odmianowe są dłużej niż 3 lata, gorzej z tulipanami. Jedynie dawno przysłane mi stare odmiany żółtych i czerwone są i kwitną.
Alu u mnie zawsze chęci więcej niż sił Koper ozdobny to Ammi majus czyli popularnie nazywany Koper Aminek, a nasiona są W.Legutki. Kiedyś już siałam, bo nawet dostałam trochę nasion ale nic nie wykiełkowało, może nie lubi gliny. Siałam bezpośrednio do gleby a tym razem wysieję do doniczki wcześniej. Zalecają nawet w marcu.
Dziękuję i również Cię pozdrawiam
Kasiu dziękuję! wiem że lubisz jarmarki, ale teraz pewnie masz malutką przerwę
Iwonko jakbyś Ty zobaczyła moje zasoby nasienne Ciągle gromadzę więcej niż nadążę wysiewać, a potem trzeba to jeszcze posadzić. Wiele się marnuje, ale większość cieszy później w sezonie. Jest przy tym trochę pracy, ale to w czasie kiedy ogród jeszcze mnie nie potrzebuje, a ja uwielbiam ruch.
Mogę zrobić sadzonkę pełnego barwinka, bo nie jest taki ekspansywny i ma naprawdę dekoracyjne kwiatuszki.
Barwinki lubię najbardziej jak startują wczesną wiosną. To nie pierwsze nasionka kupowane, które dają taki wysiew, są czasem i takie co nic z nich nie ma Ściskam
Kiermasz sfotografowałam kompaktem nie najlepszej jakości, bo mój ulubiony straciłam przez własną głupotę czyli nie szanowanie w ogrodzie. Zdjęcia robiłam trochę ukradkiem, bo nie wiem jak ktoś mógłby zareagować widząc mnie robiącą zdjęcia...taka reakcja na nowe czasy.
Lisico rzeknij tylko słowo, a dam początek Twoim łanom narcyzowym
Dziękuję, że rozumiesz moje wysiłki ogrodowe! Mają one jeszcze jedno podłoże Mówiąc bardzo ogólnie jest to taki mój sposób na starzenie się.
Urocze zdjęcie owieczek! i bardziej niż mądrości Napoleona wpadły mi w oko te czarne owce
Przesyłam serdeczności
Dorotko aż się uśmiechnęłam do czytanego tekstu Tak miło napisałaś o swoim śnie!
Wiesz! jak nas nie zasypie to koniecznie musisz przyjechać jak kwitną u mnie żonkile! Mam ich tyle i tak się rozrosły, że nawet M tej wiosny powiedział (zauważył!!!), że mam ogród żonkilowy Nawet te odmianowe są dłużej niż 3 lata, gorzej z tulipanami. Jedynie dawno przysłane mi stare odmiany żółtych i czerwone są i kwitną.
Alu u mnie zawsze chęci więcej niż sił Koper ozdobny to Ammi majus czyli popularnie nazywany Koper Aminek, a nasiona są W.Legutki. Kiedyś już siałam, bo nawet dostałam trochę nasion ale nic nie wykiełkowało, może nie lubi gliny. Siałam bezpośrednio do gleby a tym razem wysieję do doniczki wcześniej. Zalecają nawet w marcu.
Dziękuję i również Cię pozdrawiam
Kasiu dziękuję! wiem że lubisz jarmarki, ale teraz pewnie masz malutką przerwę
Iwonko jakbyś Ty zobaczyła moje zasoby nasienne Ciągle gromadzę więcej niż nadążę wysiewać, a potem trzeba to jeszcze posadzić. Wiele się marnuje, ale większość cieszy później w sezonie. Jest przy tym trochę pracy, ale to w czasie kiedy ogród jeszcze mnie nie potrzebuje, a ja uwielbiam ruch.
Mogę zrobić sadzonkę pełnego barwinka, bo nie jest taki ekspansywny i ma naprawdę dekoracyjne kwiatuszki.
Barwinki lubię najbardziej jak startują wczesną wiosną. To nie pierwsze nasionka kupowane, które dają taki wysiew, są czasem i takie co nic z nich nie ma Ściskam