Petunia z nasion cz.6

[MartisM]

Powiedzcie kiedy przyciąć im czubki? W tym momencie to nawet nie wiem jakbym to miała zrobić a te siewki takie delikatne, że strach dotknąć.

[Mariola54]

Ja wysiadłam petunie że siewu zebranego z moich ubiegłorocznych roślin. Okazuje się, że same się rozkrzewiają. Ciekawe czy powtórzą kolor.

[majka111]

Piękne są Doświetlasz je? W tym sezonie, pierwszy raz zrezygnowałam z petunii. Miałam je co roku i zawsze ( zamiast wiszących, kaskadowych) , miałam sterczące w górę , wysokie pędy. Na początku były ładnymi krzaczkami, a potem wielkimi , w górę badylami i szybko zawiązywały nasienniki, a potem wiadomo Nie wiem dlaczego, Wasze są piękne.

[Ninia]

Moje i te siane z zebranych nasion przeze mnie i z kupnych nasion też się same rozkrzewiają. Zastanawiałam się, czy któregoś krzaczka mimo to nie uszczknąć dodatkowo i później porównać z tymi niezagęszczanymi dodatkowo, ale jeszcze się waham (trochę szkoda mi, bo wiem, że to opóźni kwitnienie a to są mixy - więc dłuższe oczekiwanie na niespodziankę).

[apaula]

Witam Was serdecznie
W tym roku pierwszy raz posiałam petunie z nasion 22 lutego. Niestety do tej pory nie było dużo słońca, w między czasie walczyłam z ziemiórkami. Na dzień dzisiejszy moje roślinki wyglądają tak:







Nawoziłam je nawozem do surfinii, podwójnie rozcieńczonym. Czy myślicie, że coś z tego będzie? Poradzicie proszę co mogę zrobić żeby ruszyły i były takie piękne jak Wasze


I tu jeszcze jedno zdjęcie

[Mariola54]

Teraz powinno być coraz więcej słońca
i powinny ruszyć.
U mnie natomiast było dużo słonka
no i ja "latam" z doniczkami po parapetach.
Na początku długo stały, ale w końcu ruszyły.

[apaula]

Dziękuję za odpowiedź
A powiedzcie, czy mogę je wystawiać na balkon kiedy jest ciepło? Tak jak dzisiaj np. 10 stopni plus w słońcu wiadomo wyższa temperatura? Mam balkon typu loggia (zamknięty) i w większości jest tak, że balkon tonie w słońcu a na parapecie w domu słońce już nie dochodzi.

[Mariola54]

Możesz wystawiać na słoneczko tylko żeby za zimny wiatr nie hulał po nich.

[agataz102]

A do doniczki 60cm to po ile tych petunii?

[Ninia]

Ja w 40 cm wsadzałam 3 szt, ale moje wtedy słabo się krzewiły (dwa lata temu wsadzałam w skrzynki petunie, bo w ubiegłym roku miałam pelargonie - też z nasion) i w tym roku znów będą petunie i właśnie też mam dylemat, bo w tym roku bez uszczykiwania się bardzo krzewią - pewnie zdecyduję dopiero w maju, ale skłaniam się ku 2 szt - a gdybym miała 60 cm skrzynkę - to pewnie wsadziłabym 3 szt (jak mało rozkrzewione to 4 szt), ale zaczekaj jeszcze niech wypowie się ktoś, kto uprawia je od wielu lat.

[Mariola1973]

Dzień dobry,

Właśnie się zarejestrowałam na forum. Z podziwem oglądam Wasze sadzonki. W tym roku po raz pierwszy zasiałam petunie i bardzo proszę o radę,


Stoją przy południowym oknie. Czy wszystko z nimi ok? Bo mam wrażenie, że takie jakieś wybujałe są

Z góry dziękuję
Mariola

[Mariola54]

Wygladają na trochę wybujałe, no chyba że posiałaś odmianę zwisającą która dochodzi do 90 cm długości.
Posadzisz głębiej do skrzynek i będzie ok.
Uszczyknij wierzchołki aby się zaczęły rozkrzewiać.
Jak to możliwe to obniż im trochę temperaturę.
Gratulacje jak na pierwszy raz to bardzo dobrze.

[Mariola1973]

Tak doczytałam na opakowaniu, że zwisająca. A uszczykiwać same wierzchołki? Wyszło mi ponad 300 sadzonek. Mam nadzieję, że większość będzie ok. Dziękuję