Jabłoń choroby i szkodniki cz.2
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Posadziliśmy zgodnie z zaleceniami z szkółki ogrodniczej która sprzedaje drzewa wieloletnie.
Korzenie były przycięte, zabezpieczone.
Drzewa zostały posadzone tak by nie było pustych miejsc przy korzeniach, odpowiednio podlane.
W szkółce powiedzieli by poczekać bo 1 rok drzewo może odbudowywać korzenie. Odnośnie korony nic nie wspominali.
Pytanie czy możemy jakoś wspomóc drzewa, szczególnie jabłoń ponieważ grusza trzyma się ładnie, jedynie od niedawna zmieniła kolor liści.
Korzenie były przycięte, zabezpieczone.
Drzewa zostały posadzone tak by nie było pustych miejsc przy korzeniach, odpowiednio podlane.
W szkółce powiedzieli by poczekać bo 1 rok drzewo może odbudowywać korzenie. Odnośnie korony nic nie wspominali.
Pytanie czy możemy jakoś wspomóc drzewa, szczególnie jabłoń ponieważ grusza trzyma się ładnie, jedynie od niedawna zmieniła kolor liści.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7869
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Zawsze przy sadzeniu drzewek z gołym korzeniem trzeba drzewko przyciąć, nawet okulant. Duże drzewka przeważnie przycinam po zbiorach, albo wczesną wiosną.więc możecie je przyciąć w suchy, ładny dzień, i koniecznie miejsce cięcia zasmarować maścią z funabenem. W tym wypadku niewiele pomogę, z czymś takim jeszcze się nie spotkałam.
Może odezwie się ktoś doświadczony w cięciu. A może drzewko się pozbiera, wytworzy korzonki i ruszy ze wzrostem
Może odezwie się ktoś doświadczony w cięciu. A może drzewko się pozbiera, wytworzy korzonki i ruszy ze wzrostem
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 50p
- Posty: 51
- Od: 13 kwie 2014, o 14:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Poproszę Państwa o poradę i podpowiedź, czym opryskiwać jabłonie by pozbyć się robactwa w jabłkach,
jak również gnijących jabłek na drzewie? Są to stare jabłonie.
Wiem że ten rok jest już stracony, ale przyszłość chyba jest lepsza przed tymi jabłoniami ?
jak również gnijących jabłek na drzewie? Są to stare jabłonie.
Wiem że ten rok jest już stracony, ale przyszłość chyba jest lepsza przed tymi jabłoniami ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7869
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Rok nie do końca stracony, na owocówkę ( II-gie pokolenie) teraz się chyba opryskuje. Co do gnicia jabłek , mogą to być różne choroby. Np odśrodkowe gnicie, gnicie z powodu parcha i pękania owoców, z powodu szarej pleśni , brudna plamistość, antraknoza, brunatna zgnilizna drzew ziarnkowych, gorzka zgnilizna jabłek, miękka zgnilizna jabłek, mokra zgnilizna jabłek.
Wystarczy?
Wystarczy?
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 50p
- Posty: 51
- Od: 13 kwie 2014, o 14:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Z opryskiem to chyba trzeba się wstrzymać bo jabłka w trakcie opadania, dojrzewania i przerobu.
A pozostała odpowiedź bardzo fachowa i trudna jak to ogarnąć.
Pozdrawiam..
A pozostała odpowiedź bardzo fachowa i trudna jak to ogarnąć.
Pozdrawiam..
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7869
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Nie przerażaj się tak . Zdecydowaną większość z tych chorób można wyeliminować 2 - 3 opryskami na wiosnę.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 50p
- Posty: 51
- Od: 13 kwie 2014, o 14:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Dziękuję za optymistyczną radę , super że jest szansa.
Co najlepiej będzie zastosować do oprysków?
Czy mospilan 20 sp będzie odpowiednim orężem?
Pozdrawiam..
Co najlepiej będzie zastosować do oprysków?
Czy mospilan 20 sp będzie odpowiednim orężem?
Pozdrawiam..
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7869
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Tak (to jest środek owadobójczy - nie grzybobójczy ) i jedynym jeżeli chodzi o opryski na wysokich drzewkach. Jest to środek niebezpieczny ale skuteczny, działa systemicznie i przez dłuższy czas. Jest długi okres karencji. Systemiczny to znaczy jest wchłaniany przez roślinę i krąży z sokami po całym drzewku. Działa na szkodnika przede wszystkim przez żołądek. Bo do schowanych w zwiniętych liściach mszyc nie sposób jest dotrzeć środkami kontaktowymi, o działaniu powierzchniowym. Był jeszcze jeden tego typu preparat Calypso, ale chyba go wycofano.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 50p
- Posty: 51
- Od: 13 kwie 2014, o 14:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Piękne dzięki, a z tego co zrozumiałem należałoby zastosować też środek grzybobójczy,
czy Twoje doświadczenie może podpowiedzieć jaki zastosować ?
Pozdrawiam.
czy Twoje doświadczenie może podpowiedzieć jaki zastosować ?
Pozdrawiam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7869
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Dokładnie, trzeba jednak postawić diagnozę. Z opisu nikt tego się nie podejmie. Potrzebne są fotki, choroby są jak wiesz różne i środki też. Walkę z chorobami zaczyna się wczesną wiosną gdy jeszcze liści nie ma. Trzeba wiedzieć z jakim wrogiem przyjdzie się zmierzyć. Są na forum sadownicy, doradzą.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 50p
- Posty: 51
- Od: 13 kwie 2014, o 14:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Rozumiem, kiedy i co sfotografować do diagnozy ?
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7869
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Wtedy, kiedy pojawia się jakieś objawy - zmiany chorobowe, Z jedna plamka nie ma co robić rabanu, bo to może być coś zupełnie niegroźnego, ludzie czasami lubią panikować .
Pozdrawiam! Gienia.