Tulipany - nasze FOTO i identyfikacja odmian 2019 - i dalej...
-
- 100p
- Posty: 171
- Od: 22 paź 2017, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tulipany cz.5
Ja do moich tulipanów wybieram koszyczki po chryzantemach z całym mnóstwem dziurek od dołu doniczki a nie tylko z takimi kilkoma okrągłymi otworami. Tulipany sadzę w ziemi workowej rozluźnionej piaskiem. Pod doniczki też daję trochę ziemi z piaskiem żeby nie puszczały tulipany korzeni w taką gliniastą. Tę samą ziemię z wykopanych tulipanów wykorzystuję w następnym roku, tylko po wyjęciu tulipanów dobrze ją przesuszam i oczyszczam z resztek korzeni i chwastów i daję na przechowanie do dużego worka po ziemi. Na jesień mam gotową tylko ją doprawiam pewną ilością nowej workowej.
A choroby grzybowe biorą się ze zbyt dużej ilości wilgoci z deszczu i zimna. Wtedy tulipany potrafią się zatrzymać w środku wegetacji i jak opryskami ich nie poratujemy to często kwiatów z tego nie będzie. Lepiej takie porażone pędy lub przynajmniej same liście oberwać żeby nie porazić też cebulek.
A tej sąsiadce jak nie będą kwitły ładnie skoro co roku sadzi nowe cebulki??? Sztuką jest przechować te same cebulki przynajmniej kilka lat i żeby zakwitly
A choroby grzybowe biorą się ze zbyt dużej ilości wilgoci z deszczu i zimna. Wtedy tulipany potrafią się zatrzymać w środku wegetacji i jak opryskami ich nie poratujemy to często kwiatów z tego nie będzie. Lepiej takie porażone pędy lub przynajmniej same liście oberwać żeby nie porazić też cebulek.
A tej sąsiadce jak nie będą kwitły ładnie skoro co roku sadzi nowe cebulki??? Sztuką jest przechować te same cebulki przynajmniej kilka lat i żeby zakwitly
Re: Tulipany cz.5
W moim tulipanowym przedszkolu corocznie lądują wszystkie drobne tulipany. Wysiewam je rzadko do rowków, już bez koszyczków, ale zaprawione.
Czas dojrzewania cebulek do zakwitnięcia plus-minus 3 lata. Oczywiście co roku pod koniec maja lub na początku czerwca wykopuję, sortuje i czyszczę, bo na to miejsce idą kwiaty sezonowe. Jasne, że każdego roku to i owo dokupuję z nowości. Kolekcja się powiększa, mam cebulki na prezenty dla przyjaciół i znajomych. Są też minusy takiego postępowania - dużo pracy i niekontrolowany miszmasz odmianowy. Ale z tym się już pogodziłam... Dorodne kwitnienie osiągam dzięki nawozom potasowym stosowanym wczesna wiosną, tuż po ukazaniu się pąków liściowych. O glebę dbam na tyle, na ile się da. Przekopuję, troszkę piaskuję, dodaję ciut kompostu, raz na 3-4 lata wapnuję.
Czas dojrzewania cebulek do zakwitnięcia plus-minus 3 lata. Oczywiście co roku pod koniec maja lub na początku czerwca wykopuję, sortuje i czyszczę, bo na to miejsce idą kwiaty sezonowe. Jasne, że każdego roku to i owo dokupuję z nowości. Kolekcja się powiększa, mam cebulki na prezenty dla przyjaciół i znajomych. Są też minusy takiego postępowania - dużo pracy i niekontrolowany miszmasz odmianowy. Ale z tym się już pogodziłam... Dorodne kwitnienie osiągam dzięki nawozom potasowym stosowanym wczesna wiosną, tuż po ukazaniu się pąków liściowych. O glebę dbam na tyle, na ile się da. Przekopuję, troszkę piaskuję, dodaję ciut kompostu, raz na 3-4 lata wapnuję.
Pozdrawiam
Barbara
Barbara
- Rennni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1184
- Od: 22 lip 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czechy środkowe
Re: Tulipany cz.5
Pierwsze tulipany mają już liście . Tak jak w zeszłym roku, zima trochę uszkodziła ich liście ale kwitły. T. saxatilis
Przepraszam za błędy w tekście, ale ja nie jestem z Polski, czytam i rozumiem ale nie mogę napisać tekst ... piszę tylko przez online tłumacza ;-)
- grzes993
- 200p
- Posty: 418
- Od: 24 wrz 2015, o 20:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
- Kontakt:
Re: Tulipany cz.5
Zbyt płytkie i zbyt wczesne sadzenie. Oto efekty.
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6396
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Tulipany cz.5
Grzesiu, tulipan skalny co roku, gdy jesień jest długa i ciepła pokazuje liście. Mam go w dwóch miejscach i rośnie tak od lat, zresztą nie tylko on bo t.'Lilac Wonder' już też ma liście.
- grzes993
- 200p
- Posty: 418
- Od: 24 wrz 2015, o 20:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
- Kontakt:
Re: Tulipany cz.5
Moje ciągle w ziemi
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 669
- Od: 12 lis 2019, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek, Kujawsko-pomorskie
Re: Tulipany cz.5
Witam wszystkich.
Chciałbym zacząć przygodę z tulipanami. Można je jeszcze sadzić?
Chciałbym zacząć przygodę z tulipanami. Można je jeszcze sadzić?
Pozdrawiam Paweł
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3066
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Tulipany cz.5
Posadziłam cebulki tulipanów obok powojników,które będę okrywać stroiszem, nie zaszkodzę tą ochroną tulipanom?Nie chcę by mi za szybko powschodziły.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3066
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Tulipany cz.5
Nie powinno to zaszkodzić tulipanom, zwłaszcza sadzonym niedawno. Ja też okrywam czasem miejsca, gdzie mam posadzone cebulowe gałązkami, bo obok rośnie coś, co potrzebuje ochrony przed mrozem. Stroisz może też ochronić cebulki przed wymarznięciem.
Na stroisz jest jednak nadal za ciepło, zrobiło się teraz prawie wiosennie.
Na stroisz jest jednak nadal za ciepło, zrobiło się teraz prawie wiosennie.
Re: Tulipany cz.5
Właśnie tego się obawiam ,że dla tulipanów okrywanie może za wczesne ale powojniki trzeba już zabezpieczać bo w nocy mam już 0 i rankiem szron na trawie, szykują się w nocy lekkie przymrozki. W ubiegłym roku tulipanów ani żadnych innych cebulowych w ogóle nie okrywałam i nic im nie było wprawdzie kwitły później ale i dłużej .Boję się tylko o te młodziutkie powojniki. Jednym za zimno innym za ciepło, sadząc do głowy mi nie przyszło , że takie będę mieć dylematy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3066
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Tulipany cz.5
Jeśli musisz, to okryj powojniki i tulipanami się nie przejmuj To są wytrzymałe rośliny i nie zaszkodzi im jak będą miały cieplej. U mnie czasem w lutym już na wierzchu są i nie obmarzną nawet podczas największych mrozów. Niektóre cebulowe mają okrywę nad sobą cały rok, np. jak są posadzone w trawniku, czy między inną zadarniającą rośliną