Jak tkankami ?????? Bo nie ogarniam Masz na myśli, że roślina "pije wodę" przez aparat szparkowy w trakcie wymiany gazowej??? Jest coś w tym prawdy podobnie jak u ludzie oddychanie przez skóre ale nie ma to większego znaczenia w procesie pobierania wody przez roślinę. Większe znaczenie ma zdolność pobierania przez rośliny przez aparaty szparkowe składników mineralnych i różnych związków chemicznych przez w/w aparaty szparkowe. Pomaga to awaryjnie uzupełnić braki składników mineralnych i podać środek na grzyba czy szkodnika. Kaktusy pobierają wodę przez korzenie. Nawet te co żyją na pustyniach gdzie deszcz to rzadkość mają bardzo płytki system korzeniowy i woda skraplająca się na ich tkankach w postaci mgły spływa po pędzie na ziemi i tam korzenie ją pobierają. Jak się ma jakiekolwiek wahanie podlać czy nie to lepiej nie podlewać bo jak mówią można 10 razy nie podlać a podlejesz raz za dużo i nie masz roślin. I to się sprawdza. Kaktus wielkości jabłka może rok bez podlewania przeżyć bez większego problemu.Majorek pisze:Znaczy jeżeli kaktus (czy sukulent, a nawet tyczy się to innych roślin liściastych) ma zdrowy system korzeniowy, powinien bez problemu, jeżeli jest taka potrzeba wypić wodę w całości z podstawki. Pamiętajmy jednak, że duża cześć kaktusów pobiera wodę zarówno korzeniami jak i tkankami i podlewanie z góry do ziemi jest korzystniejsze, oraz bardziej naturalne.
No i zagapiłem się i napisałem odp na posta kolegi z 1 strony tego wątku.