W.o...Grzybach
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Kilka szmaciaków w tym roku znalazłam,wiem że są pod ochroną,więc zostały tam gdzie rosły.Co do smaku to nie wiem bo nie próbowałam,ale zapach jaki wydziela ten grzybek nie jest zachęcający do konsumpcji-śmierdzi starą gnijącą szmatą/chyba stąd jego nazwa/.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Piękne grzybki!
Ja też pokażę kilka zdjęć z dzisiejszej wycieczki i grzybobrania.Pogoda piękna, grzybki też-w szczególności te niezjadliwe.
Ja też pokażę kilka zdjęć z dzisiejszej wycieczki i grzybobrania.Pogoda piękna, grzybki też-w szczególności te niezjadliwe.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Jest to maślak niestety nie pamietam drugiego członu nazwy określającego gatunek. Bodajże maślak żółty. Oczywiście jest jadalny, ale ma słaby zapach i smak. Po przekrojeniu jest żólty ale sinieje gdzieniegdzie. Rurki ma ciemne , nietypowe jak na maślaka. Może być mylony z podgrzybkiem.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Być wolnym to móc nie kłamać
(Albert Camus)
(Albert Camus)
Moja mama była w weekend na Rożnowem. Miałam dołączyć do niej w niedzielę, ale nie pojechałam. Teraz żałuję Tylko zobaczcie - wyszła w południe w niedzielę na 2 godzinny spacer!!!!!
Była już jajecznica z prawdziwków na śniadanie ;:8 Część już się suszy, a pozostałe czekają na suszarkę
Bo to jest tak - każdy lubi zbierać, ale już robić z grzybami.... No i mi przypadła czarna robota
A grzybki najprzyjemniej się zbiera
Była już jajecznica z prawdziwków na śniadanie ;:8 Część już się suszy, a pozostałe czekają na suszarkę
Bo to jest tak - każdy lubi zbierać, ale już robić z grzybami.... No i mi przypadła czarna robota
A grzybki najprzyjemniej się zbiera
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Proponuję zamiast suszyć grzyby,to je poporcjować i wsadzić do zamrażarki.Efekt o wiele lepszy.Po wyjęciu z zamrażarki/mogą tam być kilka miesięcy/przygotować tak jak świeże grzyby-w smaku nie do odróżnienia.RoksiSK pisze: Bo to jest tak - każdy lubi zbierać, ale już robić z grzybami.... No i mi przypadła czarna robota
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
U mnie też tak się robi, czyli mrozi! Grzybki są jak świeżekogra pisze:Proponuję zamiast suszyć grzyby,to je poporcjować i wsadzić do zamrażarki.Efekt o wiele lepszy.Po wyjęciu z zamrażarki/mogą tam być kilka miesięcy/przygotować tak jak świeże grzyby-w smaku nie do odróżnienia.RoksiSK pisze: Bo to jest tak - każdy lubi zbierać, ale już robić z grzybami.... No i mi przypadła czarna robota
Suszyć oczywiście też suszymy.
Kogro, ciekawa jestem jak przygotowujesz grzyby do mrożenia i w czym je mrozisz? (w co są zapakowane)
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Grzyby przed zamrożeniem nie obgotowuje się z tej przyczyny, że wycieka z nich potem cały "sok" i już nie mają takiego smaku. Ja kroję je w plasterki, kostkę albo całe / i te po ugotowaniu są najsmaczniejsze / . Aby pozbyć się charakterystycznej brązowej wody co dotyczy tylko borowika ceglastoporego / sinola / i podgrzybków przed zamrożeniem je sparzam tylko wrzątkiem tzn. zalewam wrzątkiem i energicznie mieszam grzyby / całe / przez około 3 do 5 min. Potem odcedzam i zalewam zimną wodą aż przestygną. Następnie kroję w plasterki i wkładam do pojemników szklanych lub plastikowych i zamrażam. Plasterki grzybów kiedy gotuję to wrzucam do gotującej się wody / nie odmrażam / . Kiedy w zamrażarce nie ma już miejsca przesmażam grzyby na oleju i pasteryzuję w słoikach. Pyszne też są marynowane ale te przepisy już znacie.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki