Zabezpieczanie drzewek owocowych na zimę

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2021
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Jak przygotować Czereśnie do zimy?

Post »

Gieniu !
Cosik takiego widziałem.
Facet kupił rękaw foliowy o średnicy 60 cm. Uciął tak 1,2 m założył na drzewko. Wypełnił go słomą, taką ciętą, z beli. Tą łamaną.
Bardzo mi się to podobało . Szybkie i skuteczne, a przy takiej średnicy i możliwości odpływu deszczu dołem, nie grozi gnicie.
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
Awatar użytkownika
Ogrodnik88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1427
Od: 17 cze 2010, o 22:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Jak przygotować Czereśnie do zimy?

Post »

A na zające sprawdzają się takie plastikowe zabezpieczenia na pień?
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7877
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Jak przygotować Czereśnie do zimy?

Post »

Pnie starszych drzew otaczałam plastikową siatką, co chroniło przed zającami ale sarnom to zupełnie nie przeszkadzało. One zgryzają gałązki, niektórzy wieszają kawałki pachnących mydełek. Stosowałam w sadzie u brata mocz wilka, działało może ze 4 tygodnie, śmierdziało jak diabli ale i tak po miesiącu przylazły z powrotem.
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2021
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Jak przygotować Czereśnie do zimy?

Post »

W mojej okolicy od kilku lat zająca nie uwidzisz.
Za to lisów jest sporo.
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
Awatar użytkownika
Ogrodnik88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1427
Od: 17 cze 2010, o 22:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Jak przygotować Czereśnie do zimy?

Post »

Po ogrodzie czasem chodzą mi bażanty i zające.Saren nigdy nie było.
lord_black
50p
50p
Posty: 99
Od: 3 wrz 2011, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wodzisławia(nie śląskiego)

Re: Zima a młode drzewka owocowe

Post »

Czy izolacja do rur nadaje sie do okrywania pnia drzewka na zime?
Winogrodek
200p
200p
Posty: 388
Od: 14 gru 2010, o 20:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: południowe Mazowsze

Re: Zima a młode drzewka owocowe

Post »

lord_black
rura jest dobrym izolatorem ciepła, ale i wilgoci. W mrozy może i by była dobra ale w zimie zdarzają się ocieplenia i wilgoć nie będzie odprowadzana na zewnątrz - drzewko się ukisi. Gdzieś juz był taki przypadek opisany na forum. Na wiosnę taka izolacja to mała szklarnia - spowoduje to rozhartowanie drzewka. Najlepszy byłby chochoł ze słomy. Ja stosuję kopczyk z ziemi możliwie wysoko i owijam workiem z polipropylenu ale nie ściśle. Chroni to przed mrożnym wiatrem ale daje też wymianę powietrza. I to tylko dla drzewek do 3 roku. Później jak coś nie przeżyje, to jest nie dostosowane do klimatu i nie ma sensu tego uprawiać. Takie jest moje zdanie. Drzewo zdrowe, nie przenawożone dla naszego klimatu musi przeżyć.
lord_black
50p
50p
Posty: 99
Od: 3 wrz 2011, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wodzisławia(nie śląskiego)

Re: Zima a młode drzewka owocowe

Post »

Dzięki za szybka odpowiedz.
Zapewne taka sloma ze snopkow sie raczej nie nadaje,bo za krotka jest?
Winogrodek
200p
200p
Posty: 388
Od: 14 gru 2010, o 20:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: południowe Mazowsze

Re: Zima a młode drzewka owocowe

Post »

taka ze snopków jest połamana i zbiera wodę. A koszona sierpem czy kosą to ze świeczką szukać. W żniwa gdzieś na wsi można było by szukać. W marketach budowlanych mają zdaje się że maty, ale za koszmarne pieniądze.Może ktoś z forumowiczów Ci doradzi.
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2017
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Zima a młode drzewka owocowe

Post »

Ja używałem do ochrony drzewek prasowanej słomy, z tym że owijałem takiego chochoła białą włókniną z zewnatrz. Sposób się sprawdzał, drzewka przeżyły :wink:
Pozdrawiam, Maciek.
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2021
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Zima a młode drzewka owocowe

Post »

Już o tym kilka dni temu pisałem w innym wątku
Worek na śmieci. Odciąć dół. Stworzyć taki walec. Założyć na drzewko. Wypełnić łamaną, taką po młóceniu słomą.
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
Awatar użytkownika
Dolnoslonzok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2137
Od: 5 wrz 2010, o 10:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.

Re: Zima a młode drzewka owocowe

Post »

Pomologu, 3 lata temu w ramach eksperymentu wsadziłem do ziemi w ogrodzie pestki brzoskwiń włoskich czy hiszpańskich zakupionych w Lidlu. Po roku pojawiły się dwa, małe drzewka ( wys. ca 90 cm-1 m ), które przeżyły mroźną zimę 2009/2010 , kiedy przez 2 noce temp. spadła do ca - 22, -23 st. C. Drzewka, nie okrywane, nie zabezpieczone, przemarzły jedynie na długości 20 cm od czubka. Poprzednia zimę przeżyły dobrze, choć ponownie przemarzły od czubka na ca 20 - 30 cm, ale dość ładnie rozwijają się ( raz pryskane na kędzierzawość ). Czy zatem powinienem spodziewać się niedługo owoców i czy przede wszystkim ma ono szansę na owocowanie ?
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Zima a młode drzewka owocowe

Post »

Ja w ubiegłym roku świeżo posadzone drzewka (wiśnie, czereśnie, jabłonie) owinąłem agrowłókniną białą i wszystkie się przyjęły. Czereśnie przeżyły nieco gorzej bo pędy odbiły tylko w dolnej części pnia. Kopczyki zrobiłem obowiązkowo.

Pozdrawiam
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”