Ma być krepina...na kaczeńce żółta,na krokusy fiolet czy jak tam chcemy,na przebiśniegi i kwiaty jabłoni-biała
tniemy ją na paski o szer.2 cm na kaczeńce i jabłonki a węższe na krokusy i przebiśniegi.Długość na te 1sze ok. 8 cm ....na krokusy dłuższe....bo one są takie długie a wąskie Następnie przekręcamu ten pasek w połowie tak ja cukierek i wypychając palcami nakładamy jeden na drugi Następnie środek...to kawałek krepiny poprzecinany na 3/4 w paseczki....jak widać.
Okręcamy drucik i trzymając ręką dokładamy kolejno 4,5 płatków....(powinno być 5 ale mnie się wysmykująi daję 4 ) i okręcamy to cienkim drucikiem bądź przyklejamy kolejno klejem. Teraz owińcie to ładnie paskiem zielonej bibuły-na pocz i na końcu używając kleju.i gotowe Teraz liść kaczeńca....on jest z kwadratu tak na oko 10/10.(z bibuły !)..składamy na pół i tą część na złożeniu i boki zwijamy rolując palcami Ten liść doklejamy a łączenie maskujemy paskiem bibuły.
Liść do krokusa to paseczek wąski krepiny przyklejony na dole łodygi zaś do przbiśniega przyklejamy zaraz pod kwiatkiem-tak ze 3 cm-też wąśki,i jak owijamy łodygę to go od razu wklejamy,a całość podek tak naginamy jak jest przebiśnieg....do niego potrzeaba 3 płatki i kawałek niepoprzecinanej bibuły lub krepiny w środek
Dzięki serdeczne. Musze pomyszkować więcej, bo naprawdę nasze forumkowe towarzystwo robi masę pięknych rzeczy. Niektórzy wolą je w różnych działach, a są tacy też, co chcą znaleźć wszystko w 1 miejscu. A tak mamy i to i to jednocześnie. Lubisz widzę bibułki, ciekawe czy masz jedną z książek którą jakimś cudem kiedyś kupiłam i mam. Tylko muszę ją wygrzebać z biblioteczki.
Witaj Grażynko
Tworzysz cuda
Chciałam Ci podziękować za instrukcję "jak zrobić gwiazdę betlejemską" i za "wiosenne kwiaty"
Coś mi się wydaję że przed kolejnymi świętami znów będe "zawijać"
Witaj Grażynko nie było mnie chwilę a tu tyle piękności zrobiłaś i przy okazji szybki kurs robienia kwiatów - chyba spróbuję.
Kilka dni temu też zerknęłam za wzorami na jajka ale ja maluję farbami witrażowymi na wydmuszkach. Wiesz ........ robi sie to raz do roku a jajko jak sama wiesz płaskie nie jest i wygody w trzymaniu i malowaniu trudno sie dopatrzeć ale warto bo wielka przy tym przyjemność.
Twoje to małe arcydzieła - brawo
Dzięki za łopatologiczną instrukcję na kwiatuszki . Napędzę moją córcię żeby mi takie zrobiłą bo ja to do takich rzeczy dwuleworęczna jestem A pisaneczki.... genialne W sumie to nie pisanki a drapanki chyba