Szczepienie ogórków (melonów , arbuzów ) na dyni
-
- 200p
- Posty: 350
- Od: 2 cze 2013, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Szczepienie ogórków (melonów , arbuzów ) na dyni
Wykładałem na waciki nasiona ogórka z trzech dniowym opóźnieniem w stosunku do nasion dyni. Urosły w sam raz do równego szczepienia, ale myślę że można troszkę manewrować sadzonkami dając jedne albo drugie do chłodniejszego miejsca by je parę dni przytrzymać.
W czwartym dniu od szczepienia dwa ogórki długie szklarniowe, które eksperymentalnie zaszczepiłem żyją i coś z nich będzie co mnie niezmiernie cieszy.
Przygotowanie do szczepienia...
Tutaj już po usunięciu serduszka dyni z wbitym szpikulcem o tej samej grubości i zaostrzonej końcówce co łodyga ogórka
Obie szczepki nakryte woreczkiem foliowym trafiły do ciepłej 25°C ciemnicy na trzy dni gdzie były dwa razy dnia doglądane i w razie potrzeby spryskiwane. Nie pryskałem przy każdym wietrzeniu, bo nie więdły, co znaczy że pod woreczkiem miały wystarczająco wysoką wilgotność. Dzisiaj stoją już w pokoju, nadal nakryte woreczkiem z obciętymi rogami, które mają zapewnić cyrkulację powietrza. Myślę że jeszcze parę dni i trafią na parapet, bo póki co stoją w cieniu.
W czwartym dniu od szczepienia dwa ogórki długie szklarniowe, które eksperymentalnie zaszczepiłem żyją i coś z nich będzie co mnie niezmiernie cieszy.
Przygotowanie do szczepienia...
Tutaj już po usunięciu serduszka dyni z wbitym szpikulcem o tej samej grubości i zaostrzonej końcówce co łodyga ogórka
Obie szczepki nakryte woreczkiem foliowym trafiły do ciepłej 25°C ciemnicy na trzy dni gdzie były dwa razy dnia doglądane i w razie potrzeby spryskiwane. Nie pryskałem przy każdym wietrzeniu, bo nie więdły, co znaczy że pod woreczkiem miały wystarczająco wysoką wilgotność. Dzisiaj stoją już w pokoju, nadal nakryte woreczkiem z obciętymi rogami, które mają zapewnić cyrkulację powietrza. Myślę że jeszcze parę dni i trafią na parapet, bo póki co stoją w cieniu.
Rolnik ciągle żyje w strachu, nad warsztatem nie ma dachu.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13816
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Szczepienie ogórków (melonów , arbuzów ) na dyni
Świetna sprawa. W tym roku też będe szczepił ogórki na dyni. Oczywiście ogórka giganta Mam nadzieje, że wszystko w miarę sprawnie pójdzie. Jednak zamierzam bacznie się przyglądać poczynaniom bardziej doświadczonych forumowiczów.
-
- 200p
- Posty: 350
- Od: 2 cze 2013, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Szczepienie ogórków (melonów , arbuzów ) na dyni
Ciąg dalszy nastąpił....
Oba eksperymentalnie szczepione ogórki szklarniowe na dyni figolistnej po dziewięciu dniach ruszyły ze wzrostem. Pojawia się już trzeci liść.
Co do uwag z obserwacji:
-myślę że do zrobienia nakłucia najlepszy byłby nierdzewny drut
-patyczek do szaszłyków który podpierał woreczek którym były nakryte szczepki zaczął pleśnieć (być może jest nasączony jakąś substancją)
-w trakcie nakłucia pod zraz zachować ostrożność, na jednym z ogórków wystąpiło mikro pęknięcie, które z biegiem czasu się powiększało
-należy bardzo dokładnie usunąć z pomiędzy liścieni łodygę dyni, inaczej może odrastać
-w trakcie zraszania ogórka zachować ostrożność by woda nie zalegała w miejscu łączenia, bo ogórek zapuszcza korzenie
- ziemi nie podlewamy bo można utopić korzenie, dopiero jak ruszy z przyrostem
Oba eksperymentalnie szczepione ogórki szklarniowe na dyni figolistnej po dziewięciu dniach ruszyły ze wzrostem. Pojawia się już trzeci liść.
Co do uwag z obserwacji:
-myślę że do zrobienia nakłucia najlepszy byłby nierdzewny drut
-patyczek do szaszłyków który podpierał woreczek którym były nakryte szczepki zaczął pleśnieć (być może jest nasączony jakąś substancją)
-w trakcie nakłucia pod zraz zachować ostrożność, na jednym z ogórków wystąpiło mikro pęknięcie, które z biegiem czasu się powiększało
-należy bardzo dokładnie usunąć z pomiędzy liścieni łodygę dyni, inaczej może odrastać
-w trakcie zraszania ogórka zachować ostrożność by woda nie zalegała w miejscu łączenia, bo ogórek zapuszcza korzenie
- ziemi nie podlewamy bo można utopić korzenie, dopiero jak ruszy z przyrostem
Rolnik ciągle żyje w strachu, nad warsztatem nie ma dachu.
- Balykan
- 200p
- Posty: 406
- Od: 8 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/pogranicze kaszubsko-kociewskie
Re: Szczepienie ogórków (melonów , arbuzów ) na dyni
Wysiałem dzisiaj do doniczek dynię figolistną z myślą o szczepieniu. Będę szczepił ogórki, ale też myślę o szczepieniu melonów i tak się zastanawiam, czy melony tak samo jak ogórki siać z 3 dniowym opóźnieniem w stosunku do dyni? Nie mam pojęcia jak to jest z kiełkowaniem u melonów.
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5141
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Szczepienie ogórków (melonów , arbuzów ) na dyni
U mnie , jaką zastosował D3flo, mi nie wyszła, ponieważ nie przyłożyłem się do cieniowania i wilgotności. A teraz kilka sadzonek dla ciekawości udało mi się zaszczepić, mimo niesprzyjających warunków, jakoś sobie radzą.
zdjęcie z 22marca i po ucięciu korzeni rośliny macierzystej z 31 marca
zdjęcie z 22marca i po ucięciu korzeni rośliny macierzystej z 31 marca
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1183
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Szczepienie ogórków (melonów , arbuzów ) na dyni
D3flo
Kapitalny opis, bardzo dziękuje W tym roku będę uprawiać dynię figolistną na nasiona, szczepić zamierzam w przyszłym, więc uważnie przyglądam się wątkowi.
Przy szczepieniu pomidorów używałam patyczków do szaszłyków i potwierdzam, że pleśnieją błyskawicznie i trzeba je często wymieniać.
Kapitalny opis, bardzo dziękuje W tym roku będę uprawiać dynię figolistną na nasiona, szczepić zamierzam w przyszłym, więc uważnie przyglądam się wątkowi.
Przy szczepieniu pomidorów używałam patyczków do szaszłyków i potwierdzam, że pleśnieją błyskawicznie i trzeba je często wymieniać.
Re: Szczepienie ogórków (melonów , arbuzów ) na dyni
Dobrze sprawdzają się rurki plastykowe takie jakie są do picia mrożonej kawy lub innych soczków
Zielonym do góry!
Re: Szczepienie ogórków (melonów , arbuzów ) na dyni
Re Postu: Szczepić ogórki.
U mnie sezon ubiegłoroczny był najgorszym dla ogórków od 87 roku.
Sto dwadzieścia krzaków uprawianych 'na płasko' z początku rosło bardzo ładnie.
Potwierdzeniem może być poniższa fotka.
Niestety, po zebraniu pierwszego plonu wszystkim roślinom liście wyschły i całe rośliny zamarły.
Jest to widoczne na następnym zdjęciu.
Odmiana na zdjęciach to Atomic F1.
Dodatkowo, przez lata jak udało mi się zebrać jakieś ogórki to były one puste w środku. Przez te dziesiątki lat uprawy działki przetestowałem prawie wszystkie dostępne na rynku odmiany, szukając odmiany odpornej na tworzenie się pustych komór. Bez rezultatu.
W tym sezonie stawiam tezę: za wszystkie moje ogórkowe nieszczęścia są odpowiedzialne grzybowe choroby odglebowe. Prawdopodobnie Fuzariozy.
Jeżeli moja teza jest prawdziwa, to lekarstwem będzie zaszczepienie ogórków na komercyjnej podkładce Shintoza F1. Problem jest w tym, że szczepić ogórki będę po raz pierwszy. Żeby zapłacić jak najmniejsze 'frycowe' chciałby od doświadczonych Forumków uzyskać podstawowe informacje.
Moje pytania:
1. Jak szybko kiełkuje dynia Shintoza?
2. Jak wysoką łodygę wykształca (na jakiej wysokości wyrastają liścienie)?
3. Czy łodyga jest pusta?
3. Jaką wielkość mają liścienie?
Ad. 1 Ogórki kiełkują po 24 godz. Czy wystarczy opóźnić wysiew ogórków o 3 dni?
Ad.2. Jak głęboko umieszczać skiełkowane nasionko dyni, by liścienie były nad doniczką.
Ad.3 Jak łodyga pusta, to nacięcie pod kątem.
Ad. 4 Czy się w moim healing box-sie zmieści 35 roślin.
Jestem gapa. Mogłem uzyskać nasiona tej dyni wcześniej i przez próbny wysiew zdobyć te informacje.
U mnie sezon ubiegłoroczny był najgorszym dla ogórków od 87 roku.
Sto dwadzieścia krzaków uprawianych 'na płasko' z początku rosło bardzo ładnie.
Potwierdzeniem może być poniższa fotka.
Niestety, po zebraniu pierwszego plonu wszystkim roślinom liście wyschły i całe rośliny zamarły.
Jest to widoczne na następnym zdjęciu.
Odmiana na zdjęciach to Atomic F1.
Dodatkowo, przez lata jak udało mi się zebrać jakieś ogórki to były one puste w środku. Przez te dziesiątki lat uprawy działki przetestowałem prawie wszystkie dostępne na rynku odmiany, szukając odmiany odpornej na tworzenie się pustych komór. Bez rezultatu.
W tym sezonie stawiam tezę: za wszystkie moje ogórkowe nieszczęścia są odpowiedzialne grzybowe choroby odglebowe. Prawdopodobnie Fuzariozy.
Jeżeli moja teza jest prawdziwa, to lekarstwem będzie zaszczepienie ogórków na komercyjnej podkładce Shintoza F1. Problem jest w tym, że szczepić ogórki będę po raz pierwszy. Żeby zapłacić jak najmniejsze 'frycowe' chciałby od doświadczonych Forumków uzyskać podstawowe informacje.
Moje pytania:
1. Jak szybko kiełkuje dynia Shintoza?
2. Jak wysoką łodygę wykształca (na jakiej wysokości wyrastają liścienie)?
3. Czy łodyga jest pusta?
3. Jaką wielkość mają liścienie?
Ad. 1 Ogórki kiełkują po 24 godz. Czy wystarczy opóźnić wysiew ogórków o 3 dni?
Ad.2. Jak głęboko umieszczać skiełkowane nasionko dyni, by liścienie były nad doniczką.
Ad.3 Jak łodyga pusta, to nacięcie pod kątem.
Ad. 4 Czy się w moim healing box-sie zmieści 35 roślin.
Jestem gapa. Mogłem uzyskać nasiona tej dyni wcześniej i przez próbny wysiew zdobyć te informacje.
Pozdrawiam, Jurek
Odi profanum vulgus et arceo - Horacy
Odi profanum vulgus et arceo - Horacy
Re: Szczepienie ogórków (melonów , arbuzów ) na dyni
Już znam odpowiedzi na pytania, które postawiłem w poprzednim poście.
Dynia Shintoza kiełkuje po dwóch dniach.
Łodyga jest wysoka, należy skiełkowane nasionko umieszcza na samym dnie doniczki.
Łodyga na początku jest pełna, a dopiero później robi się pusta.
Liścienie potrafią mieć rozpiętość do 16 cm.
Odpowiedzi poznałem, bo wysiałem 40 nasion dyni.
Producent gwarantuje 85 procentową kiełkowalność. Z tych nasion dwa nie wykazały oznak życia, a dodatkowo pięć po udanym starcie nie pojawiło się nad ziemią. Uzyskałem 25 ładnych podkładek o rozpiętości liścieni ponad 15cm, 5 podkładek o rozpiętości liścieni do 10cm i trzy rośliny o zdeformowanych liścieniach. Razem 33 podkładki.
Planem maksimum w tej fazie nauki szczepienia było uzyskanie 25 zaszczepiony ogórków Atomic F1, 5 Gracius gładki i 5 Delicius. Po drodze jednak są 'schody' i nie wiem jaki będzie końcowy rezultat.
Zamierzam przeprowadzić szczepienie w dwóch turach wykorzystując metody z filmików, których linki są w postach wątku.
W pierwszej turze (40 nasion wysianych) siewki dyni powinny mieć liść właściwy o średnicy 3cm, a ogórki o średnicy 4mm.
W drugiej turze (22 nasion wysianych) ogórki będą w fazie rozwoju z małymi liścieniami.
Problemem jest to, że nie znalazłem w Necie opisu jak postępować z zaszczepionymi roślinami, by się zrosły w jak największym procencie. Ta faza szczepienia zadecydowała o porażce naszego profesjonalisty, o czym napisał Ludwig (ekopom). Optymistyczne jest to, że D3flo udało się zaszczepić 2 rośliny.
Przed szczepieniem przygotowałem potrzebne narzędzia - przełamana 'na pół' żyletka, skalpel i patyczki z twardego drewna.
Zaostrzone patyczki są wykonane z okorowanych i wysuszonych gałązek jabłoni. Skalpel jest naostrzony i tak ostry, że goli włoski z przedramienia. Patyczek z zabrudzoną chlorofilem końcówką był używany do szczepienia.
Dynia Shintoza rośnie bardzo szybko w porównaniu z ogórkami. Żeby spowolnić wzrost trzymałem podkładki na balkonie przez całą dobę. Niestety, musiałem przystąpić do szczepienia, gdy ogórki miały tylko ślady powstających liści właściwych.
Przedstawia to kolejne zdjęcie.
Opis szczepienia i zastosowany sposób opieki nad szczepkami przedstawię za kilka dni gdy będę znał liczbę roślin, które przeżyły rekonwalescencję i wznowiły wzrost.
Dynia Shintoza kiełkuje po dwóch dniach.
Łodyga jest wysoka, należy skiełkowane nasionko umieszcza na samym dnie doniczki.
Łodyga na początku jest pełna, a dopiero później robi się pusta.
Liścienie potrafią mieć rozpiętość do 16 cm.
Odpowiedzi poznałem, bo wysiałem 40 nasion dyni.
Producent gwarantuje 85 procentową kiełkowalność. Z tych nasion dwa nie wykazały oznak życia, a dodatkowo pięć po udanym starcie nie pojawiło się nad ziemią. Uzyskałem 25 ładnych podkładek o rozpiętości liścieni ponad 15cm, 5 podkładek o rozpiętości liścieni do 10cm i trzy rośliny o zdeformowanych liścieniach. Razem 33 podkładki.
Planem maksimum w tej fazie nauki szczepienia było uzyskanie 25 zaszczepiony ogórków Atomic F1, 5 Gracius gładki i 5 Delicius. Po drodze jednak są 'schody' i nie wiem jaki będzie końcowy rezultat.
Zamierzam przeprowadzić szczepienie w dwóch turach wykorzystując metody z filmików, których linki są w postach wątku.
W pierwszej turze (40 nasion wysianych) siewki dyni powinny mieć liść właściwy o średnicy 3cm, a ogórki o średnicy 4mm.
W drugiej turze (22 nasion wysianych) ogórki będą w fazie rozwoju z małymi liścieniami.
Problemem jest to, że nie znalazłem w Necie opisu jak postępować z zaszczepionymi roślinami, by się zrosły w jak największym procencie. Ta faza szczepienia zadecydowała o porażce naszego profesjonalisty, o czym napisał Ludwig (ekopom). Optymistyczne jest to, że D3flo udało się zaszczepić 2 rośliny.
Przed szczepieniem przygotowałem potrzebne narzędzia - przełamana 'na pół' żyletka, skalpel i patyczki z twardego drewna.
Zaostrzone patyczki są wykonane z okorowanych i wysuszonych gałązek jabłoni. Skalpel jest naostrzony i tak ostry, że goli włoski z przedramienia. Patyczek z zabrudzoną chlorofilem końcówką był używany do szczepienia.
Dynia Shintoza rośnie bardzo szybko w porównaniu z ogórkami. Żeby spowolnić wzrost trzymałem podkładki na balkonie przez całą dobę. Niestety, musiałem przystąpić do szczepienia, gdy ogórki miały tylko ślady powstających liści właściwych.
Przedstawia to kolejne zdjęcie.
Opis szczepienia i zastosowany sposób opieki nad szczepkami przedstawię za kilka dni gdy będę znał liczbę roślin, które przeżyły rekonwalescencję i wznowiły wzrost.
Pozdrawiam, Jurek
Odi profanum vulgus et arceo - Horacy
Odi profanum vulgus et arceo - Horacy
Re: Szczepienie ogórków (melonów , arbuzów ) na dyni
Re Postu: Wyniki szczepienia
Znowu zaczynam od nielubianych liczb. Posiałem 40 nasion dyni. Uzyskałem 33 podkładki. Zaszczepiłem metodą 'chińską' 32 rośliny.
Ostatnia nie zmieściła się w pudle - komorze klimatyzacyjnej. Posadziłem ją na działce i spróbuję uzyskać nasiona generacji F2. Jeżeli ktoś będzie chętny do szczepienia w przyszłym sezonie, to się podzielę nasionami.
Zaszczepione ogórki w 'healing box-sie'.
Rośliny mają założone klipsy sprowadzone z Chin. Wspomagają one szczepienia ogórków i pomidorów (dwa w jednym).
Pełny komplet użytych przyborów do szczepienia.
Wszystkie zaszczepione ogórki po 14 dniach od szczepienia żyją.
Można je podzielić na trzy grupy w zależności od tego w jakiej są kondycji.
Dwadzieścia roślin intensywnie rosnących gotowych po zahartowaniu do wysadzenia.
Cztery przyzwyczajają się do klimatu mieszkania przykryte woreczkami foliowymi.
Za oknem widać pomidory na balkonie rosnące w pojemnikach.
Osiem roślin przebywa jeszcze w komorze, bo wystawionym na zewnątrz liścienie tracą turgor.
Te rośliny blokują mi pudełko i nie mogę przeprowadzić planowanej drugiej serii szczepienia na bardzo młodych siewkach ogórków.
Siewki ogórków są bardziej delikatne niż siewki pomidorów. Dlatego też przeprowadzam etapowe ich hartowanie. Z komory do mieszkania, z mieszkania na balkon i z balkonu na działkę.
Osiągnąłem 100 procentowy sukces szczepienia tylko dzięki komorze klimatyzacyjnej, która zapewniała blisko 100 procentową wilgotność i temperaturę około 29 stopni.
Te warunki mogą powodować powstawanie korzeni przybyszowy, gdy pęknie łodyga dyni przy szczepieniu i część zraza wystaje na zewnątrz.
Szczepienie i rekonwalescencja ogórków jest bardzo uciążliwa. Czy warto było podjąć się tego przedsięwzięcia przekonam się po zakończenia sezonu.
Od czasu do czasu będę pokazywał jak te szczepione ogórki rosną w porównaniu z tradycyjnie uprawianymi na płask i przykrytymi włókniną.
Znowu zaczynam od nielubianych liczb. Posiałem 40 nasion dyni. Uzyskałem 33 podkładki. Zaszczepiłem metodą 'chińską' 32 rośliny.
Ostatnia nie zmieściła się w pudle - komorze klimatyzacyjnej. Posadziłem ją na działce i spróbuję uzyskać nasiona generacji F2. Jeżeli ktoś będzie chętny do szczepienia w przyszłym sezonie, to się podzielę nasionami.
Zaszczepione ogórki w 'healing box-sie'.
Rośliny mają założone klipsy sprowadzone z Chin. Wspomagają one szczepienia ogórków i pomidorów (dwa w jednym).
Pełny komplet użytych przyborów do szczepienia.
Wszystkie zaszczepione ogórki po 14 dniach od szczepienia żyją.
Można je podzielić na trzy grupy w zależności od tego w jakiej są kondycji.
Dwadzieścia roślin intensywnie rosnących gotowych po zahartowaniu do wysadzenia.
Cztery przyzwyczajają się do klimatu mieszkania przykryte woreczkami foliowymi.
Za oknem widać pomidory na balkonie rosnące w pojemnikach.
Osiem roślin przebywa jeszcze w komorze, bo wystawionym na zewnątrz liścienie tracą turgor.
Te rośliny blokują mi pudełko i nie mogę przeprowadzić planowanej drugiej serii szczepienia na bardzo młodych siewkach ogórków.
Siewki ogórków są bardziej delikatne niż siewki pomidorów. Dlatego też przeprowadzam etapowe ich hartowanie. Z komory do mieszkania, z mieszkania na balkon i z balkonu na działkę.
Osiągnąłem 100 procentowy sukces szczepienia tylko dzięki komorze klimatyzacyjnej, która zapewniała blisko 100 procentową wilgotność i temperaturę około 29 stopni.
Te warunki mogą powodować powstawanie korzeni przybyszowy, gdy pęknie łodyga dyni przy szczepieniu i część zraza wystaje na zewnątrz.
Szczepienie i rekonwalescencja ogórków jest bardzo uciążliwa. Czy warto było podjąć się tego przedsięwzięcia przekonam się po zakończenia sezonu.
Od czasu do czasu będę pokazywał jak te szczepione ogórki rosną w porównaniu z tradycyjnie uprawianymi na płask i przykrytymi włókniną.
Pozdrawiam, Jurek
Odi profanum vulgus et arceo - Horacy
Odi profanum vulgus et arceo - Horacy
Re: Szczepienie ogórków (melonów , arbuzów ) na dyni
Bardzo interesujący temat, może w przyszłym roku coś zaszczepię na dyni. W tym roku dyń mam ok. 6-8 odmian i cukinie.
Bardzo fajne odmiany.
Mam np. dynię Jack be little ciekawe, czy byłaby dobra jako podkładka albo dyńki ozdobne - są przecież raczej odporne.
Bardzo fajne odmiany.
Mam np. dynię Jack be little ciekawe, czy byłaby dobra jako podkładka albo dyńki ozdobne - są przecież raczej odporne.
Re: Szczepienie ogórków (melonów , arbuzów ) na dyni
Dziękuję bardzo,pięknie opisane ,wspaniałe zdjęcia ,bardzo mi pomogłaś .Pozdrawiam serdecznie
Re: Szczepienie ogórków (melonów , arbuzów ) na dyni
Czas przedstawić jak się sprawują zaszczepione ogórki i wnioski jakie już można przedstawić.
W pierwszej turze posiałem 40 nasion podkładek dyni. Dwa tygodnie później później 22 nasiona. W obu turach szczepienie odbyło się, gdy podkładki i zrazy były w tej samej fazie rozwojowej. Uzyskałem w obu przypadkach 60-65 procent zaszczepionych roślin o dobrym wigorze, liczone w stosunku do liczby wysianych nasion. W około 25 procentach roślin szczepienie się udało, ale ogórki nie rosły albo rosły bardzo wolno. Około 10 procent roślin zamarło.
Zaszczepione ogórki prowadzę na sznurkach. Ze względu na niskie temperatury na początku szczepki rosły pod włókniną nie przycinane. Gdy pędy główne były wystarczająco długie umieściłem je na sznurkach. Niestety pędy boczne zaczęły już owocować. Obok jest kontrolne poletko z ogórkami uprawianymi tradycyjnie.
Na poniższym zdjęciu pokazano jak wyglądają ogórki. Stan z 7 lipca.
Wczoraj zebrałem z tych poletek około 20 kg ogórków. Były niestety wyrośnięte (przerośnięte), ale bez twardych nasion. Nadawały się idealnie na sałatkę. Plon ze szczepionych ogórków był większy wagowo, ale ogórki miały średnicę 1.5 razy większą od nie szczepionych.
Wnioski
1. Można uzyskać 60 procent szczepionych ogórków w stosunku do wysianych nasion dyni.
2. Korzenie podkładki dostarczają taką ilość soków, że ogórki bardzo szybko przerastają.
3. Liście roślin uprawianych tradycyjnie zaczynają żółknąć i zamierać.
W pierwszej turze posiałem 40 nasion podkładek dyni. Dwa tygodnie później później 22 nasiona. W obu turach szczepienie odbyło się, gdy podkładki i zrazy były w tej samej fazie rozwojowej. Uzyskałem w obu przypadkach 60-65 procent zaszczepionych roślin o dobrym wigorze, liczone w stosunku do liczby wysianych nasion. W około 25 procentach roślin szczepienie się udało, ale ogórki nie rosły albo rosły bardzo wolno. Około 10 procent roślin zamarło.
Zaszczepione ogórki prowadzę na sznurkach. Ze względu na niskie temperatury na początku szczepki rosły pod włókniną nie przycinane. Gdy pędy główne były wystarczająco długie umieściłem je na sznurkach. Niestety pędy boczne zaczęły już owocować. Obok jest kontrolne poletko z ogórkami uprawianymi tradycyjnie.
Na poniższym zdjęciu pokazano jak wyglądają ogórki. Stan z 7 lipca.
Wczoraj zebrałem z tych poletek około 20 kg ogórków. Były niestety wyrośnięte (przerośnięte), ale bez twardych nasion. Nadawały się idealnie na sałatkę. Plon ze szczepionych ogórków był większy wagowo, ale ogórki miały średnicę 1.5 razy większą od nie szczepionych.
Wnioski
1. Można uzyskać 60 procent szczepionych ogórków w stosunku do wysianych nasion dyni.
2. Korzenie podkładki dostarczają taką ilość soków, że ogórki bardzo szybko przerastają.
3. Liście roślin uprawianych tradycyjnie zaczynają żółknąć i zamierać.
Pozdrawiam, Jurek
Odi profanum vulgus et arceo - Horacy
Odi profanum vulgus et arceo - Horacy