![Smile :-)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
- esony1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
taak, powinieneś się doczekać. Pepino lubi wilgotne podłoże ale nie mokre, jak ma ciut za mało wilgoci od razu widać po liściach ale szybko odzyskuje turgor. U mnie krzaczor zaczął kwitnąć w połowie sierpnia. Masz bardzo ładne rośliny ![Smile :-)](./images/smiles/icon_smile.gif)
![Smile :-)](./images/smiles/icon_smile.gif)
pozdrawiam
Edyta
Edyta
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 27 paź 2009, o 23:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
Batman piękne są Twoje sadzonki.
Moje wysiane już trzy pokazały łebki, więc może też coś z nich będzie.![heja :heja](./images/smiles/heja.gif)
![brawo ! ;:138](./images/smiles/clap.gif)
Moje wysiane już trzy pokazały łebki, więc może też coś z nich będzie.
![heja :heja](./images/smiles/heja.gif)
Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
Dziękuje
Teraz pozostaje dylemat gdzie to posadzić?
folia, grunt, czy może duża doniczka?
![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
Teraz pozostaje dylemat gdzie to posadzić?
![gwizdanie ;:224](./images/smiles/whistling.gif)
Pozdrawiam Radek ![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
- esony1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
Proponuję dużą doniczkę jak masz możliwość przetrzymać w domu... u mnie ładnie przezimowało i mam nadzieję że kwitnąć już zacznie w czerwcu/lipcu abym mogła zdecydowanie dłużnej cieszyć się owocami.
Wstawię zdjęcie swojego pepino jak przesadzę do większej doniczki i "obiorę" z suszek![Smile :-)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Wstawię zdjęcie swojego pepino jak przesadzę do większej doniczki i "obiorę" z suszek
![Smile :-)](./images/smiles/icon_smile.gif)
pozdrawiam
Edyta
Edyta
Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
Kilka lat temu hodowałam pepino z nasion w doniczkach.Przez całe lato stały na tarasie zawiązały bardzo dużo owoców,ale dojrzewały już w domu na parapecie południowego okna.W czasie zimowego przechowywania strasznie atakowały je mączliki co zniechęciło mnie do dalszej uprawy i je wyrzuciłam.Teraz czytając to forum i oglądając zdjęcia waszych pepino znowu nabrałam ochoty na uprawę tej krzewinki,ale w tym roku to już chyba za póżno.
- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1772
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
Chyba rzeczywiście za póżno, byle do zimowania, mam nasiona, ale nie wysieję w tym roku. Dobrze, że napisałaś o mączliku, bo trzeba być przygotowanym.
pozdrawiam, Gunnar
Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
Jakby ktoś był chętny jeszcze na sadzonkę pepino w tym roku, to będzie można kupić w Lidlu za 6.66zł od poniedziałku 29 kwietnia. Gazetkę z ofertą można zobaczyć na stronie Lidla.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 27 paź 2009, o 23:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
Te sadzonki z Lidla to są tylko dekoracyjne na kwiaty. Rosną krzaczory duże, kwitną mocno a nie zawiązują owoców. W zeszłym roku miałam taką i w połowie sezonu wyrzuciłam. Jeśli ktoś chce na owoc niech da sobie z nimi spokój. ![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
- sosi1975
- 50p
- Posty: 51
- Od: 22 lut 2010, o 23:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wąbrzeźno kuj-pom
Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
Czemu zaraz podcinasz komuś skrzydła,ja kupiłem i mam nadzieję że coś z tego wyjdzie
/a ty mi tu piszesz taki coś
,jak bym chciał na kwiaty to bym posadził sobie ziemniaki ![lezy-ze-smiechu :;230](./images/smiles/lezy-smiech.gif)
![taniec :tan](./images/smiles/taniec.gif)
![cryy ;:145](./images/smiles/crybaby.gif)
![lezy-ze-smiechu :;230](./images/smiles/lezy-smiech.gif)
Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
Joane chyba za szybko wyrzuciłaś swoje pepino.Ja kiedyś je uprawiałam i owoców doczekałam się dopiero jesienią.Dojrzewały w domu na parapecie,bo na balkonie było już za zimno.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
Potwierdzam słowa Joane. Miałam 2 lata z rzędu, ogromne krzaczory w ogrodzie ale bez jednego owocu. Do późna.
Natomiast balkonowy obsypany był owocami ( rośliny nie pochodziły z Lidla). Zdjęcia w tym wątku są.
![o-ścianę ;:223](./images/smiles/wallbash.gif)
Natomiast balkonowy obsypany był owocami ( rośliny nie pochodziły z Lidla). Zdjęcia w tym wątku są.
- Marcoo16
- 1000p
- Posty: 1053
- Od: 24 mar 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
Moje ostatnie pepino padło..
Mimo starań, nauki z forum i innych źródeł, nie udało mi się ich hodować
Szkoda, bo już sobie wyobrażałem piękne owocki na krzaczku![yess ;:173](./images/smiles/rolleyes.gif)
![cryy ;:145](./images/smiles/crybaby.gif)
Mimo starań, nauki z forum i innych źródeł, nie udało mi się ich hodować
![Sad :(](./images/smiles/icon_sad.gif)
Szkoda, bo już sobie wyobrażałem piękne owocki na krzaczku
![yess ;:173](./images/smiles/rolleyes.gif)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 27 paź 2009, o 23:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
Z całego serca życzę Ci abyś się doczekał owoców.sosi1975 pisze:Czemu zaraz podcinasz komuś skrzydła,ja kupiłem i mam nadzieję że coś z tego wyjdzie/a ty mi tu piszesz taki coś
![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
![cryy ;:145](./images/smiles/crybaby.gif)
Eaw ja swój wyrzuciłam dopiero pod koniec sierpnia, lub początek września. W czerwcu zaczął kwitnąć, lipiec i sierpień kwitł obficie ale nie zawiązał ani jednego owocu, a jak już nie miał prawie wcale kwiatów to go wyrzuciłam.ewa-s pisze:Joane chyba za szybko wyrzuciłaś swoje pepino.Ja kiedyś je uprawiałam i owoców doczekałam się dopiero jesienią
Obecnie wysiane wszystkie wzeszły i zostawiłam sobie 5 największych sadzonek. Na początku wolno rosły a teraz przyspieszyły, mam nadzieję, że coś z nich będę miała.