Ściółkowanie rabat

[robertP2]

Aby nie za grubo od razu i jak jest możliwość to dobrze jest trochę zagrzebać.

[dziadek22]

Trawę po koszeniu wysypuję pod jabłonie,wiśnie,jeżyny,maliny i winorośla. Doby pomysł?

Bardzo dobry.
Ja sciółkuję trawą bez nasion międzyrzędzia w warzywniku. Praktycznie wszystkie warzywa. Nie trzeba wtedy tak często podlewać.

[miod malina]

Witam ja bym radziła najpierw zamocować obrzeża do trawników, które nadają eleganckiego wyglądu oraz chronią przed przerastaniem trawy do trawnika. My mamy takie o długości 1 m i są naprawdę fajne. Na to rozłożyliśmy matę antychwastową na którą przez lata sypaliśmy korę, niestety co roku trzeba było ją uzupełniać. Ostatnio pokryliśmy ją kruszywem i po kłopocie. Ziemia się zakwasiła a przez kruszywo i matę chwast tak szybko nie przerastają. Jest szeroki wybór mat i agrotkanin w sklepach internetowych czy na Allegro ;-)

[dziadek22]

Zamiast kory pod iglaki daję pocięte gałązki drzew szpilkowych i igliwie.

[leszeg]

Skoszona trawa (najlepiej bez nasion chwastów) jest idealna na ściółkę, ale w moim przypadku całość idzie na warzywniak, więc pod iglaki pozostaje mi tylko kora lub zrębki, ale tych ostatnich ciężko dostać w dobrej cenie.

Na to rozłożyliśmy matę antychwastową na którą przez lata sypaliśmy korę, niestety co roku trzeba było ją uzupełniać.

Wiatr ma łatwiejsze zadanie gdy kora jest na macie. Ja nie mam maty i kora wciąż jest po 3 latach, choć trzeba przyznać, że jest to mniej więcej połowa tego co było na początku. W tym roku na pewno będę dosypywał kolejną warstwę (5cm wysokości) ale najpierw zainstaluję obrzeża, by kora nie lądowała na trawniku gdy jest silny wiatr.

[dziadek22]

U mnie normalny wiatr nie podnosi z ziemi igliwia i gałązek. Taki huragan jaki był kilka lat temu mocno pozamiatał.

[Szczurbobik]

ściółkuję od 3 lat magnolie korą. Kora jest drobno zmielona, przekompostowana i wilgotna. Na zimę dosypuję po worku 80 l na drzewko. Do tej pory nie zdarzyło się, żeby korę zwiało na trawnik (nie mam obrzeży) pomimo, że zdarzały się takie wiatry, że mi zwiało wszystkie liście ze starych dębów poza działkę a sąsiadowi poderwało garaż blaszak.

[leszeg]

Na zachód od mojej działki jest pole uprawne skąd nieraz bardzo mocno wieje, a w pobliżu właściwie brak jakichkolwiek drzew. Dwa lata temu wiatr bywał tak silny, że potrafił łamać bardzo grube gałęzie drzew owocowych, a małe i suche części kory potrafiły bez problemu pofrunąć na kilkanaście metrów. Mam nadzieję, że obrzeże w jakimś stopniu zminimalizuje ten problem w przyszłości. Z drugiej strony obrzeże ułatwia koszenie, więc może się uda upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu

[miod malina]

Witam, ja też uważam, że najlepszym rozwiązaniem pod iglaki jest kamień bądź też żwir. Prezentuje się bardzo ładnie ale i też chwasty przez niego nie przerastają, nawet nie ma konieczności wykładania podłoża agrotkaniną. Jadnak przy dużej ilości drzewek jest to spory koszt i ja przynajmniej zanim zakupiłam kruszywo sypałam pod tuje skoszoną trawę, która delikatnie zakwaszała ziemię oraz dłużej utrzymywała wilgoć w ziemi a i chwasty też nie rosły tak szybko.

[ERNRUD]

Ściółkuję od 3 lat magnolie korą. Kora jest drobno zmielona, przekompostowana i wilgotna. Na zimę dosypuję po worku 80 l na drzewko. Do tej pory nie zdarzyło się, żeby korę zwiało na trawnik (nie mam obrzeży) pomimo, że zdarzały się takie wiatry, że mi zwiało wszystkie liście ze starych dębów poza działkę a sąsiadowi poderwało garaż blaszak.

Uważaj, żeby zbytnio nie podnieść poziomu gruntu.

[Szczurbobik]

Wiosną po ustąpieniu przymrozków zbieram nadmiar kory i ściółkuję nią w innych miejscach

[ERNRUD]

To dobrze, bo dla magnolii ważne jest utrzymanie stałego dostępu tlenu do korzeni.

[Szczurbobik]

Oj korzenie to one potrafią mieć rzeczywiście płyciutko Jak rozgarnę ręką to co nazywam "normalnym poziomem kory" czyli po usunięci zimowej warstwy, to niektóre korzenie potrafią być centymetr poniżej