Papryka w doniczce, na balkonie
Re: Papryka w doniczce
Moje papryczki rosną powoli na parapecie, najważniejsze, że żadna nie padła po pikowaniu
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1506
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Papryka w doniczce
Ja też miałem problem z mszycami na chili. Kupiłem Karate - parę niecenzuralnych myśli przyszło mi do głowy na temat tego kto wymyślił dawkowanie, może na hektary to się nadaje ale nie na 2 krzaczki. Pryskałem dwa razy ale po tygodniu/dwóch mszyce wracały. W końcu uznałem, że albo mszyce zginą na dobre albo na dobre razem z roślinkami - dawka kilka razy za duża i pomogło. Roślinki chyba tego nie odczuły bo ładnie rosną a od miesiąca zero mszyc.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1506
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Papryka w doniczce
Jak urosną (bo teraz są kwiatki) - pewnie tak
Spoko - nie przejem się tym bo mi "ryj urwie" - raz na miesiąc jedna papryczka na pizze nie powinna mnie zabić
PS.
A o ile pamiętam z ulotki to oprysk miał działać powierzchniowo.
PS_2.
Zacząłem od oprysku wywarem z czosnku (kilka razy) - naprawdę nie miałem wyjścia, te mszyce siedziały jedna na drugiej
Spoko - nie przejem się tym bo mi "ryj urwie" - raz na miesiąc jedna papryczka na pizze nie powinna mnie zabić
PS.
A o ile pamiętam z ulotki to oprysk miał działać powierzchniowo.
PS_2.
Zacząłem od oprysku wywarem z czosnku (kilka razy) - naprawdę nie miałem wyjścia, te mszyce siedziały jedna na drugiej
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
Re: Papryka w doniczce
Ja na mszyce na papryce stosuję kąpiel całej roślinki w roztworze płynu do mycia naczyń, skuteczny i ekologiczny
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1506
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Papryka w doniczce
Ja generalnie jestem przeciwny stosowania chemii, jeśli to nie jest naprawdę konieczne. Czasem jednak stajemy przed wyborem, że albo oprysk albo za chwilę nic. Najlepiej byłoby naturalne stosować ale tu nie wiem od czego zależy skuteczność. Rok temu z powodzeniem z mszycami poradziłem sobie czosnkiem, tym razem nic sobie z takiego oprysku nie robiły - nie wiem, może to dziadostwo ewoluuje
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
Re: Papryka w doniczce
Roztwór płynu do mycia naczyń rozpuszcza warstwę ochronną i mszyce wysychają w razie dużej liczby szkodników po paru dniach zabieg należy powtórzyć i po sprawie.
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1506
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Papryka w doniczce
Człowiek całe życie się uczy
Jeszcze tylko pytania:
1. Jakie stężenie użyć?
2. Czy marka/rodzaj ma znaczenie? Mamy wszak dostępne od tanich marek hipermarketów po kilkukrotnie droższe (często reklamowane), różne konsystencje - płyny, balsamy, koncentraty (no właśnie - jak ze stężeniem roztworów z koncentratów?)
3. Czy potrzebne są środki ostrożności aby nie zabić roślinki? - w sensie np. za dużo roztworu dostanie się do ziemi, etc.
Jeszcze tylko pytania:
1. Jakie stężenie użyć?
2. Czy marka/rodzaj ma znaczenie? Mamy wszak dostępne od tanich marek hipermarketów po kilkukrotnie droższe (często reklamowane), różne konsystencje - płyny, balsamy, koncentraty (no właśnie - jak ze stężeniem roztworów z koncentratów?)
3. Czy potrzebne są środki ostrożności aby nie zabić roślinki? - w sensie np. za dużo roztworu dostanie się do ziemi, etc.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
Re: Papryka w doniczce
Stężenie jak do mycia naczyń, na oko, marka nie ma znaczenia im tańszy tym lepszy , chwytasz doniczkę przytrzymując bryłę korzeniową i do góry nogami kąpiesz w misce, nie płukać, niech wyschnie i koniec zabiegu. Nawet jak trochę dostanie się do ziemi to nic się nie stanie.
Na działce w sezonie taki roztwór pakuję do opryskiwacza, wręczam córce i ona ma radochę a ja zdrowe róże, koperek i inne zaatakowane przez mszyce rośliny
Na działce w sezonie taki roztwór pakuję do opryskiwacza, wręczam córce i ona ma radochę a ja zdrowe róże, koperek i inne zaatakowane przez mszyce rośliny
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1506
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Papryka w doniczce
Wielkie dzięki za patent z tym płynem - obiecuję wypróbować
2700K to tak nie za bardzo biała barwa, 3,7W nawet z LED'ów to raczej za mało aby miało jakikolwiek wpływ, na oknie północnym w pochmurny dzień więcej światła będzie. No właśnie - oprócz temperatury barwowej ważna jest ilość światła (Luksy) i tutaj nie chodzi o moc pobieraną przez źródło światła (np. taki halogen ogrom energii zamienia bowiem na ciepło, LED'y są dużo bardziej sprawne ale za mało światła jak na razie wytwarzają).
Niestety świetlówki czy halogeny do tego typu zastosowań (dużo Kelwinów i Luksów) są drogie, w akwarystyce są popularne. Dla przykładu, żeby w akwarium 500l stworzyć idealne warunki do wzrostu roślin to trzeba władować w to z 5-7 stów (wariant ekonomiczny) za oświetlenie które będzie zżerało 300-500W.
Teoretycznie wystarczyłaby w tym przypadku świetlówka z 80W i 8000K (będzie kosztować 80-150 zł plus obudowa) i wtedy wzrost na pewno byłby lepszy. Jeszcze szybko policzmy przybliżone koszty:
80W x 0,6zł/kWh = ok. 0,05 zł /godzinę
x10 h = 0,5 zł na dzień
x30 dni = 15 zł /m-c
milix pisze: Czytałem na forum że należy doświetlać, najlepiej światłem 6500 - 10000k. Niestety nie mam w domu takiego sprzętu a nie chcę inwestować na razie. Czy może nadawała by się zwykła listwa kuchenna, LED, barwa jasna biel? Producent podaje że ma 2700k moc 3,7w. Czy nie zawracać sobie gitary w ustawianie pod nią papryczek?
Wnioski słusznetermic88 pisze:milix - inne światło niż to preferowane przez rośliny nie przyniesie żadnych korzyści, jest dla roślin niczym mimo że dla nas przydatne. To już lepiej kupić halogen albo żarówkę z tą barwą (6500-8500k). Ponieważ teraz mamy bardzo krótki dzień i ciężko o słońce (czasami) to mogą się wyciągać. Ale możesz poeksperymentować jak się będą zachowywać
2700K to tak nie za bardzo biała barwa, 3,7W nawet z LED'ów to raczej za mało aby miało jakikolwiek wpływ, na oknie północnym w pochmurny dzień więcej światła będzie. No właśnie - oprócz temperatury barwowej ważna jest ilość światła (Luksy) i tutaj nie chodzi o moc pobieraną przez źródło światła (np. taki halogen ogrom energii zamienia bowiem na ciepło, LED'y są dużo bardziej sprawne ale za mało światła jak na razie wytwarzają).
Niestety świetlówki czy halogeny do tego typu zastosowań (dużo Kelwinów i Luksów) są drogie, w akwarystyce są popularne. Dla przykładu, żeby w akwarium 500l stworzyć idealne warunki do wzrostu roślin to trzeba władować w to z 5-7 stów (wariant ekonomiczny) za oświetlenie które będzie zżerało 300-500W.
Teoretycznie wystarczyłaby w tym przypadku świetlówka z 80W i 8000K (będzie kosztować 80-150 zł plus obudowa) i wtedy wzrost na pewno byłby lepszy. Jeszcze szybko policzmy przybliżone koszty:
80W x 0,6zł/kWh = ok. 0,05 zł /godzinę
x10 h = 0,5 zł na dzień
x30 dni = 15 zł /m-c
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
- basiaamatorka
- 200p
- Posty: 409
- Od: 12 lip 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Papryka w doniczce
hej witajcie ; chcę się pochwalić swoimi balkonowymi papryczkami - ostre jak należy, końcówkę dojrzewania przechodziły już w domu - ta pojedyncza to z października 2010 , u znajomych jej "siostra" przeżyła zimę i następnego roku, już na powietrzu ponowiła owocowanie; ta z uczepowymi kwiatkami z 21 sierpnia tego roku, później wszystkie pięknie sczerwieniały - szczęściem mszyce jej nie dostrzegły.
Basia
Re: Papryka w doniczce
Wow, basiaamatorka, fajne te krzaczki, czy dobrze widzę, że one rosną w takiej płaskiej skrzynce na balustradzie?. Chciałabym coś podobnego w przyszłym roku zrobić, ale myślałam że takie doniczki są za płytkie