Adenium - Róża pustyni cz.3
Re: Róża pustyni cz.3
Dokładnie! Poza tym zawsze można czymś psiknąć! To nie są wielkie drzewa! To(jak sama nazwa wskazuje) rośliny pustynne, a z tego co się orientuję to tam jest sporo słońca i robactwa też nie brakuje. Przesadzanie do odpowiedniego podłoża(Arkadius pisał o tym parę stron temu) i doniczki obowiązkowe! Nic tylko życzyć powodzenia i jak najwięcej słońca tym różyczkom!
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=43405" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=43707" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=43707" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Róża pustyni cz.3
Przyznaje że przez pierwsze 1,5 roku miały b. słabe światło słoneczne. A co do ziemi macie rację jest to najzwyklejsza i trochę byle jaka (moja wina nie doczytałem i poszedłem po najmniejszej linii oporu) byle szukałem i nie zabardzo miałem wiedzę
co do ziemi,nawożenia, podlewania nasłonecznienia, czasu kiedy trzeba przycinać, sposobu kształtowania korzeni itp. po prostu praktycznie tylko je podlewałem (czasami za często) no i cóż wyglądają niestety jak wyglądają.
co do ziemi,nawożenia, podlewania nasłonecznienia, czasu kiedy trzeba przycinać, sposobu kształtowania korzeni itp. po prostu praktycznie tylko je podlewałem (czasami za często) no i cóż wyglądają niestety jak wyglądają.
Re: Róża pustyni cz.3
Teraz czeka mnie sporo pracy.
powiedzcie mi czy jest teraz odpowiednia (pora roku) na przycinanie oraz przesadzenie "różyczek"
powiedzcie mi czy jest teraz odpowiednia (pora roku) na przycinanie oraz przesadzenie "różyczek"
- ArkadiuS
- 200p
- Posty: 201
- Od: 25 lut 2011, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin
Re: Róża pustyni cz.3
Dosłownie uszczknij końcóweczki tych dwóch wyższych odnóg. Środkową małą zostaw jak jest - niech jeszcze podrośnie wyżej.
Podczas przesadzania możesz również całą roślinę podnieść o około 1 cm wyżej, tak aby w podłoży pozostały same korzenie.
Podczas przesadzania możesz również całą roślinę podnieść o około 1 cm wyżej, tak aby w podłoży pozostały same korzenie.
- przemo1413
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2064
- Od: 22 mar 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
- Kontakt:
Re: Róża pustyni cz.3
Kurcze nie rozśmieszajcie mnie z tym robactwem . Moje od miesiąca stoją na tarasie dzień i noc i radzą sobie świetnie a dwie chociaż mają z 5 cm wysokości ( może trochę więcej ) zaczynają już puszczać boczne gałązki . Niedawno chodziły po nich przędziorki ale opryskałem i jest spokój .
Re: Róża pustyni cz.3
Z własnych obserwacji mogę śmiało powiedzieć, że o niebo lepiej wyglądają roślinki posadzone w mieszance ziemi do kaktusów i włókna kokosowego (w proporcji 1 do 1) niż te posadzone w samej ziemi do kaktusów. Te w mieszance są i większe i pulchniejsze. Jak podładuję baterię do aparatu to zrobię fotkę.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 6 cze 2011, o 17:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Róża pustyni cz.3
Moje Adenium w końcu zakwitło szkoda tylko że najpopularniejsza odmiana ale i tak mi się podoba.
By luki1982 at 2011-06-19
By luki1982 at 2011-06-19
Pozdrawiam
Łukasz
Łukasz
- przemo1413
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2064
- Od: 22 mar 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
- Kontakt:
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12502
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Róża pustyni cz.3
Moja podłoże i donicę ma okej... A na balkon ? jak już mówiłem ? chwilowo nie ma jej po co wystawiać, chyba że po to, żeby wichura ją połamała, albo ulewny deszcz umył... Słońca to ja już nie oglądam trzeci tydzień ? chyba że w jakichś krótkich przejaśnieniach.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
Re: Róża pustyni cz.3
Jednak zakupię sobie kilka ziarenek na allegro i zajmę się nimi od początku jak trzeba może wtedy lepiej będą wyglądać.
Te co mam obecnie szkoda mi wyrzucać pozmieniam im ziemie trochę donawoże i jeszcze z nich coś wyrośnie przyzwoitego.
Będę starł się efekty wzrostu przedstawiać na forum na bieżąco
Te co mam obecnie szkoda mi wyrzucać pozmieniam im ziemie trochę donawoże i jeszcze z nich coś wyrośnie przyzwoitego.
Będę starł się efekty wzrostu przedstawiać na forum na bieżąco
Re: Róża pustyni cz.3
To gdzie Ty mieszkasz, bo w Warszawie przez te 3 tygodnie min 2 były słoneczne i upalne!
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=43405" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=43707" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=43707" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 100p
- Posty: 183
- Od: 20 sty 2011, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Choroszcz
Re: Róża pustyni cz.3
Moje adenium przesadziłem do wielodoniczki 5cmx5cm stoją 24/7 na podwórku i jest im chyba rewelacyjnie deszcz nie deszcz im nic sie nie dzieje. Zauważyłem że kaudexy mocno im sie powiększyły ;) Dużo życzę wszystkim.