Mango - pielęgnacja, sianie, problemy w uprawie
- Grigor
- 500p
- Posty: 566
- Od: 31 sie 2017, o 21:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mango z pestki
Liście mają około 20cm długości, ogólnie fajnie ozdobne drzewo.
Re: Mango z pestki
Dokładnie. Liście mają 20 cm długości i sama roślinka jest dosyć wysoka przez swój główny pęd. Liście gdy już wyrosną to kilka naraz
Pozdrawiam, z bajkowego świata cudownych roślinek pestkowych.
Re: Mango z pestki
Komuś przetrwało mango w domu przez zimę. U mnie padają, na oknie za gorąco od kaloryferów, dalej za ciemno.... ale maniaczka jestem, to próbuję dalej.
Re: Mango z pestki
Wysiało mi się mango, ma jak na razie trzy liście i zastanawiam się jaką donicę potrzebuje, bo korzeń ponoć rośnie duży, na głębokość. Jakie wymiary powinna mieć doniczka, moja nie jest bardzo mała, ale tez nie duża, w obwodzie ma 22cm, a jej wysokość to 19cm
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19073
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Mango z pestki
Korzeń będzie Ci rósł na głębokość bo to drzewo i taką jak głęboką dasz doniczkę, to tak głęboko będzie rósł...
W pierwszym roku dwóch dajesz standardową niedużą doniczkę o średnicy 12 cm, a potem dopasowujesz do wielkości bryły korzeniowej, jeśli będzie przerośnięta to przy przesadzaniu dajesz o rozmiar większą. Traktuj Mango jak inne rośliny doniczkowe.
W pierwszym roku dwóch dajesz standardową niedużą doniczkę o średnicy 12 cm, a potem dopasowujesz do wielkości bryły korzeniowej, jeśli będzie przerośnięta to przy przesadzaniu dajesz o rozmiar większą. Traktuj Mango jak inne rośliny doniczkowe.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Mango z pestki
Myślałem, że nic egzotycznego z pestek nie zakwitnie... Ciekawe, czy to prawda co piszesz. Wówczas dwa cytrusy i awokado, które tata wysiał z pestek dwa, trzy, a w najlepszym wypadku cztery lata temu warte byłyby zachodu, pielęgnacji i czekania na ten cudMateusz pisze:Sprawa ma się tak: można siać wszystkie rośliny egzotyczne z pestek, tylko zakwitną ona po ok. 10 latach. Lepiej jest kupić sadzonki.
Dzięki za wskazówkinorbert76 pisze:Korzeń będzie Ci rósł na głębokość bo to drzewo i taką jak głęboką dasz doniczkę, to tak głęboko będzie rósł...
W pierwszym roku dwóch dajesz standardową niedużą doniczkę o średnicy 12 cm, a potem dopasowujesz do wielkości bryły korzeniowej, jeśli będzie przerośnięta to przy przesadzaniu dajesz o rozmiar większą. Traktuj Mango jak inne rośliny doniczkowe.
Re: Mango z pestki
Jaka ziemia jest najlepsza do mango?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19073
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Mango z pestki
Zwykła uniwersalna zmieszana z rozluźniaczem, możesz dodać trochę włókna kokosowego.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Mango z pestki
O to fajnie, zastanawia mnie tylko czemu mango wypuściło trzy liście i zastopowało, ale być może zimą nie rośnie, chociaż jak to możliwe, skoro właśnie zimą wykiełkowało... Boję się też nie przelać czasem tak jak cytrusa rok temu, liście mango zaczęły bardzo przylegać do przewodnika, chyba tak to się nazywa, ale zdaje się, że ten typ tak ma, w sensie, liście mango tak rosną. P.S. Czym jest rozluźniacz, włókno kokosowe spełnia tę funkcję?
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Mango z pestki
Rozluźniacz to ccokolwiek co rozluźni zbitą ziemię i poprawi jej przepuszczalność.
Może to być żwir, piasek kwarcowy, perlit, keramzyt czy nawet styropian.
Dobrze sobie na dno doniczki wysypać warstwę większych kamyków np keramzyt.
A tak w ogóle to wam wszystkim zazdroszczę. Tyle razy sadziłam i jeszcze mi żadne mango nie urosło. Ostatnia pestka dawała nadzieję ale jak to mówią ' jadło aż zdechło '.
A co do włókna kokosowego to jak masz skłonności do przelewania to trzeba uważać, bo ono dość chłonie wodę.
Może to być żwir, piasek kwarcowy, perlit, keramzyt czy nawet styropian.
Dobrze sobie na dno doniczki wysypać warstwę większych kamyków np keramzyt.
A tak w ogóle to wam wszystkim zazdroszczę. Tyle razy sadziłam i jeszcze mi żadne mango nie urosło. Ostatnia pestka dawała nadzieję ale jak to mówią ' jadło aż zdechło '.
A co do włókna kokosowego to jak masz skłonności do przelewania to trzeba uważać, bo ono dość chłonie wodę.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19073
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Mango z pestki
Logiczne, że o tej porze roku wolniej rośnie, skoro masz malo światła i krótszy dzień.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Mango z pestki
Rany, przelałem mango, najlepiej widać po małym listku, ale i po dwóch dużych też... Suszę suszarką do włosów doniczkę jak na amatorskie warunki przystało, szkoda będzie jeśli je zabiłemFoxowa pisze:A co do włókna kokosowego to jak masz skłonności do przelewania to trzeba uważać, bo ono dość chłonie wodę.
Pamiętam, że lałem dużo wody ostatnio, co mi odbiło, przecież liście były w dobrej kondycji, mango nie potrzebowało w ogóle podlania ... znowu to samo co przy cytrusie wysokim dokłasdnie rok temu na początku 2018, wstyd... Co można teraz zrobić poza dramatycznym osuszaniem tej ziemi suszarką...
Co do wysiewu to musisz wyjąć sam migdał z pestki, włożyć płytko pod ziemię i przykryć donicę folią uprzednio podlewając, woda osiada na foliówce i tworzy jakby taki tropik. Ja tak zrobiłem i mi wykiełkowało
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Mango z pestki
To tym bardziej jak masz takie skłonności to r?b mieszankę taką żeby uratowała z opresji. Znam to z własnego doświadczenia i zawsze idę trochę po swojemu - więcej keramzytu czy tam piasku.
Suszarką bym nie suszyła. Prędzej postawiła nad grzejnikiem czy innym zr?dłem ciepła ( u mnie to jest np lampa w akwarium). Tak żeby też tej roślinki znowu w drugą stronę nie przesuszyc czy ugotować.
Takie gwałtowne presuszenie też jej nie posłuży, wg mnie najlepiej żeby woda spokojnie podarowała w możliwie jak najbardziej naturalny sposób.
Ja jak mi we wakacje opiekun zalał rośliny to suszyłam awokado wszystkim czym się dało - od ręcznik?w papierowych po stawianiu doniczki na pampersie ( hydrożele wyciągają wodę).
Jeszcze nie klęska, zdarza się, ważne żeby teraz postąpić logicznie i bez szkody dla rośliny to odkręcić.
A jak o kiełkowanie chodzi to r?żne cuda pr?bowałam. Widocznie nie jest mi dane. Ale przy okazji zn?w spr?buję.
Suszarką bym nie suszyła. Prędzej postawiła nad grzejnikiem czy innym zr?dłem ciepła ( u mnie to jest np lampa w akwarium). Tak żeby też tej roślinki znowu w drugą stronę nie przesuszyc czy ugotować.
Takie gwałtowne presuszenie też jej nie posłuży, wg mnie najlepiej żeby woda spokojnie podarowała w możliwie jak najbardziej naturalny sposób.
Ja jak mi we wakacje opiekun zalał rośliny to suszyłam awokado wszystkim czym się dało - od ręcznik?w papierowych po stawianiu doniczki na pampersie ( hydrożele wyciągają wodę).
Jeszcze nie klęska, zdarza się, ważne żeby teraz postąpić logicznie i bez szkody dla rośliny to odkręcić.
A jak o kiełkowanie chodzi to r?żne cuda pr?bowałam. Widocznie nie jest mi dane. Ale przy okazji zn?w spr?buję.