Linia kroplująca,nawadnianie kropelkowe
Re: Linia kroplująca,nawadnianie kropelkowe
Witam, posiadam mauzer 1000 litrow, który stoi 5 metrów od moich borówek. Czy jest możliwość w jakiś mądry sposób podłączenia taśmy lub lini kroplujacej? Długość do maks 20 metrow w jednej lini lub 2x 7 metrów. Jak z ciśnieniem, ma prawo to działać? Mauzer stoi w tej chwili na wysokości około 50 cm.
Oczywiście mam na myśli działanie grawitacyjne.
Oczywiście mam na myśli działanie grawitacyjne.
Re: Linia kroplująca,nawadnianie kropelkowe
Witam.
Nie chcę nie potrzebnie tworzyć nowego wątku a mam pytanie czy linię kroplujacą z kompensacją którą mam rozwiniętą i przepleciona między roślinami na całej długości działki muszę zwijać koniecznie na zimę?
Nie chcę nie potrzebnie tworzyć nowego wątku a mam pytanie czy linię kroplujacą z kompensacją którą mam rozwiniętą i przepleciona między roślinami na całej długości działki muszę zwijać koniecznie na zimę?
Mąż Ani
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Linia kroplująca,nawadnianie kropelkowe
Moje linie są w ogrodzie od kilkunastu lat. Nigdy ich nie zwijam. Na wiosnę dokonuję przeglądu bo bywa że "coś" je pogryzie. Miałem do tej pory dwie naprawy zawsze ze śladami zębów.
Re: Linia kroplująca,nawadnianie kropelkowe
Ja także nie zwijam na zimę ale spuszczam wodę (u mnie spływa grawitacyjnie).
- DarRoman
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 11 maja 2013, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mytarka/podkarpacie
- Kontakt:
Re: Linia kroplująca,nawadnianie kropelkowe
Wiem, że zima, ale mam pytanie już pod wiosnę zorganizowałem sobie na działce mały sad (jabłonie, śliwy, wiśnie, orzechy włoskie) razem 26 drzewek 5-6 letnich plus kilka krzewów. Od początku mam problem z nawodnieniem, gdyż teren jest żwirowy i gleba nie trzyma wody, a jak przyświeci mocniej, to w ogóle pali trawę i robi Saharę na całości... Co radzicie w takiej sytuacji? Na działce nie mam ujęcia wody, do tej pory woziłem mausera na przyczepce i z niego bezpośrednio podlewałem drzewka. Czy amatorska linia kroplująca podłączona do beczki się sprawdzi w przypadku tak małej ilości drzewek? A może worki z wodą? Miał ktoś styczność z workami tego typu przy podewaniu drzewek owocowych? https://bsw.sklep.pl/worki-nawadniajace ... ipes-57-l/ ? Na zdjęciach widać, że są stosowane do drzew o małej średnicy pnia, więc może by się sprawdziły... Proszę o poradę, bo lato przyjdzie jak dziś ;)
Re: Linia kroplująca,nawadnianie kropelkowe
wożenie wody jest kłopotliwe , ja mam na działce studnie głębinowa wiercona w ubiegłym roku koszt całości ok 5 tysięcy + agregat prądotwórczy , 2 mauzery 1000 l , po czereśniach widać że nawadnianie jest dobrą sprawa bo liście miały do połowy października zielone a przed nawadnianiem to już w sierpniu były żółte i zaczynały opadać, nie wiem jakie masz plany co do działki ale uważam że woda jest niezbędna , a wożenie np. dwa razy w tygodniu jest niezwykle uciążliwe
- DarRoman
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 11 maja 2013, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mytarka/podkarpacie
- Kontakt:
Re: Linia kroplująca,nawadnianie kropelkowe
To, że z dowozem na działkę wody nie jest łatwo, przekonałem się w ostatnich latach Jedyne co dobre to to, że ok kilometra od działki mam rzekę, z której to pożyczałem wodę do mausera. O studni myślałem jako inwestycji w przyszłości, bo nie ukrywam, że chciałbym obsadzić całą działkę drzewkami owocowymi - 17 arów. To co mam teraz to taka trochę próba. Największy problem stanowi żwirowa gleba. Czy w ogóle jest sens podejmowania na takim terenie uprawy drzewek owocowych?
Re: Linia kroplująca,nawadnianie kropelkowe
tak szczerze do ze mnie taki ogrodnik jak z koziej d..... trąba u mnie gleba jest gliniasta ciężka w obróbce , trzeba do sadzenia drzew kopać spory otwór wypełniać go ziemią ogrodową i dopiero sadzić drzewka , tak samo np. z borówkami i warzywami , warzywa sadzę w skrzynkach dopiero to przynosi jakieś efekty . spróbuj jak ja, wymień glebę pod planowanym drzewkiem no i woda , ta ostatnia niestety jest koniecznością
Nawadnianie warzywnika kropelkowo.
Witam wszystkich. Mam pompę elektryczną dobeczkową i chciałbym nawadniać warzywnik. Chciałbym podlewać bez zakopywania, przenosić , szybko modyfikować zestaw. Jaki wąż lepszy- kroplujący czy pocący? Jakiej firmy, żeby złączki, kolanka, trójniki po złożeniu i rozłożeniu nadawały się do użycia. Mogą być linki ( na PW jak tu nie można). Dziękuję i pozdrawiam.
Re: Linia kroplująca,nawadnianie kropelkowe
Ekspertem nie jestem i piszę na podstawie swoich doświadczeń , ale osobiście kupiłem linię kroplującą bez kompensacji. Zakupiłem ją w internetowym sklepie "zielona aleja", zestaw posiada ileś szt. kolanek zaworków , złączek i korków .
Montaż jest szybki , rurki można docinać do żądanej długości , potem dołączać lub skracać . koszt takiego zestawu tj. 100 m linii + 80 różnych złączek w roku ubiegłym + - 100 zł .
Punkty kroplujące zbędne zakleiłem izolacją elektryczną . Świetnie dawała rade cały sezon.
Ponadto na stronie sklepu można dokupić wszystko co jest niezbędne do tej linii a co brakuje bądź trzeba więcej niż było w zestawie
Montaż jest szybki , rurki można docinać do żądanej długości , potem dołączać lub skracać . koszt takiego zestawu tj. 100 m linii + 80 różnych złączek w roku ubiegłym + - 100 zł .
Punkty kroplujące zbędne zakleiłem izolacją elektryczną . Świetnie dawała rade cały sezon.
Ponadto na stronie sklepu można dokupić wszystko co jest niezbędne do tej linii a co brakuje bądź trzeba więcej niż było w zestawie
Re: Linia kroplująca,nawadnianie kropelkowe
Dziękuję za namiar. Niestety najmniejsza odległość między emiterami jakie mają to 33cm. W warzywniku mam wszystkiego po trochę. Taka odległość może by się nadała pod pory czy seler ale już podlewanie marchewki, pietruszki czy buraków będzie kłopotliwe.
Czy uda się coś takiego jak sobie wyobrażam?
Taśma kroplująca o długości powiedzmy 50m z dziurą co 10cm i rozciąganie kiedy potrzeba przy warzywach. Czy obeszło by się wtedy bez mocowania jej za każdym razem do podłoża?
Czy uda się coś takiego jak sobie wyobrażam?
Taśma kroplująca o długości powiedzmy 50m z dziurą co 10cm i rozciąganie kiedy potrzeba przy warzywach. Czy obeszło by się wtedy bez mocowania jej za każdym razem do podłoża?
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5141
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Linia kroplująca,nawadnianie kropelkowe
Przy takiej dużej odległości 50 m linia będzie zmieniała swą długość pod wpływem słońca i będzie się wyginać na boki. Aby pozostawała na swoim miejscu można na końcu przymocować gumką rozciągającą
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Re: Linia kroplująca,nawadnianie kropelkowe
Czy taśma kroplująca musi być prosta czy mogę ją powyginać po warzywniku. Czy pod wpływem ciśnienia wody nie poprzesuwa się gdy będzie wygięta?
Czy taki zestaw będzie ok?
https://allegro.pl/oferta/system-nawadn ... e=facebook
https://allegro.pl/oferta/filtr-liniowy ... e=facebook
https://allegro.pl/oferta/reduktor-cisn ... e=facebook
Czy taki zestaw będzie ok?
https://allegro.pl/oferta/system-nawadn ... e=facebook
https://allegro.pl/oferta/filtr-liniowy ... e=facebook
https://allegro.pl/oferta/reduktor-cisn ... e=facebook