Nie widziałem zaplatanych grabów, natomiast widziałem 40 letnią zaplataną glicynię. Sądzę że rzecz wygląda podobnie. Zaplata się trzy jeszcze wiotkie pędy usuwając liście i boczne odbicia do wysokości zaplecionej w danym roku itd. Glicynia miała piękny pień warkocz do 4 m a wyżej rozpiętą koronę w kształcie wielkiego łuku. Były to dwie ( 6 ) glicynie posadzone przy łukowatej wystawce w starej willi , po obu stronach, odległość ok. 6 m.kajotka2 pisze:Witam,
mam jeszcze jedno pytanie odnośnie żywopłotu grabowego. W kilku miejscach trafiłam na wzmiankę o zaplataniu grabu. Niestety nie udało mi się znaleźć dokładniejszych informacji na ten temat.
Stąd prośba do osób zorientowanych w temacie o wyjaśnienie o co chodzi (po co się zaplata, jaki jest efekt zaplatania no i jak to zrobić
Kasia
Pozdrawiam ! Bolek