Gnojówka z pokrzyw - zastosowanie

agromadzik · Post » 7 cze 2009, o 08:47

czy na początek moge wrzucić scieta pokrzywę do wiadra z wodą?
NIe mam odpowiednich przyrzadów na działce- bo przydałoby sie jakies wieksze "naczynie "

Aisyrk · Post » 7 cze 2009, o 10:46

Kiedyś czytałam, że na 1kg swieżych pokrzyw należy użyć 10 litrów wody, ale nigdy ziela nie ważyłam. Kładę "na oko"- 1/3 pojemnika luźno położonych pokrzyw, a do pełna woda.

Raczek · Post » 7 cze 2009, o 12:03

agromadzik pisze:czy na początek moge wrzucić scieta pokrzywę do wiadra z wodą?
NIe mam odpowiednich przyrzadów na działce- bo przydałoby sie jakies wieksze "naczynie "

Jasne,że możesz.
Ja właśnie tak miałam w zeszłym roku,wiaderka stały pod jabłoniami.
Jedyna wada jest taka,że śmierdzi i sąsiedzi narzekają.

W tym roku mam w zakręcanej beczce,gnojówka ma już ponad dwa tygodnie.
Weko jest zakręcone tylko na jeden zaczep,czyli odrobinę i jest dostęp powietrza.
Cały czas pada deszcz i nie ma jak podlewać.Wczoraj zauważyłam na powierzchni trochę pleśni.
Co mam teraz zrobić,wyrzucić pleśń,czy zostawić i ona nie zaszkodzi?
Przez klika dni nie zaglądałam do niej i nie mieszałam,może to jest powodem powstawania pleśni?

Drugie pytanie dotyczy gnojowicy.
Dostałam przez przypadek kanę gnojowicy,czy nią podlewa się w takim samym rozcieńczeniu
jak gnojówkę z pokrzyw?

oliwka · Post » 7 cze 2009, o 13:29

Wydaje mi się, że gnojowicę trzeba w większym. Ja podlewałam 1:10.

hanka55 · Post » 7 cze 2009, o 16:29

Czystej gnojowicy świńskiej ( gdy miałam), dawałam kwaterkę na 10 l.
Nie paliła młodych roślin, a działała świetnie.
W przypadku watpliwości co do mocy gnojwicy lub gnojówki,
lepiej podlewać częściej małymi stężeniami, niż raz za mocnym, Aniu.

Raczek · Post » 7 cze 2009, o 16:33

Dzięki,za odpowiedź.
Masz racje Haniu,lepiej małymi stężeniami.

100krotka · Post » 8 cze 2009, o 09:00

arisza pisze:Poczekaj jak temperatura na zewnątrz wzrośnie i zacznie się do porządku kisić wtedy poznasz prawdziwy zapach gnojówki z pokrzyw

pozdrawiam

Po powrocie z weekendowego rajdu powiem jedno - miałaś rację

chwaścik · Post » 14 cze 2009, o 08:32

Kasialeria pisze:czy gnojowka z pokrzyw mozna podlac azalie, rododendrony i borowki?

Podbijam bo pytanie to również mnie frapuje.

Raczek · Post » 14 cze 2009, o 09:37

Ja też się nad tym ostatnio zastanawiałam.

Karolcia · Post » 14 cze 2009, o 11:03

Raczek pisze:Ja też się nad tym ostatnio zastanawiałam.

Aniu,zapytaj Zochy

Wydaje mi się,że Ona podlewa RH ale pewna nie jestem

andriu53 · Post » 14 cze 2009, o 12:16

Już Ci Anuś odpisuję , więc podlewam wszystkie rośliny włącznie z azaliami i rodkami i nawet moje drzewka . Widzisz jak wszystko pięknie rośnie . Kiszę obornik z pokrzywami [3-4tyg] , póżniej rozcieńczam z wodą 1l gnojowicy na 10/12 l wody raz na trzy tygodnie . Rodki mają niesamowite przyrosty i są już bardzo duże na swój wiek , a jak obficie mi kwitną . Nie używam nawozów sztucznych absolutnie .A do smrodku godzinnego można się przyzwyczaić , nie jest aż tak bardzo straszny . Pokrzywy muszą być majowe , bo teraz kwitnących nie wolno .
Pozdrawiam cieplutko Zosia

Raczek · Post » 14 cze 2009, o 13:41

Zosiu dzięki za odpowiedź.
A co zrobić jak gnojówka ma już miesiąc a na dworze ciągle leje?

chwaścik · Post » 14 cze 2009, o 14:08

andriu53 pisze:Już Ci Anuś odpisuję , więc podlewam wszystkie rośliny włącznie z azaliami i rodkami

Ja też podlewałem borówki i hortensje ogrodowe ale to, że podlewałem i NA RAZIE nic się nie stało nie znaczy, że można podlewać. Tego usiłuje dociec. W tym roku się wstrzymałem, dopóki nie dowiem się tego jakoś autorytatywnie.

To czego się obawiam jest bardzo duża zawartość wapnia w gnojówce z pokrzyw, przewyższająca zawartość azotu, potasu czy innych pierwiastków. Nie wiem tylko czy taka zawartość może odbić się niekorzystnie na kwaśnolubnych czy też jest ona bezpieczna. Hilfe!