A wiesz? Też to mam. Jak oglądam i prezentuję swoje rośliny. U kogoś są zawsze takie... ładniejsze, bardziej imponujące.jokaer napisał(a):
(...) to drzewko w moim odczuciu jest takie sobie.
Na pohybel zimie - jokaer
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20238
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Na pohybel zimie - jokaer
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7473
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Na pohybel zimie - jokaer
Dziękuję
Mam jeszcze dwie.
Podobno od przybytku głowa nie boli, ale w przypadku zimowania tegoż dobytku
to różnie to bywa.
edit
Henryku, nie zauważyłam Twojego wpisu.
I powiem Ci, że coś w tym jest
Mam jeszcze dwie.
Podobno od przybytku głowa nie boli, ale w przypadku zimowania tegoż dobytku
to różnie to bywa.
edit
Henryku, nie zauważyłam Twojego wpisu.
I powiem Ci, że coś w tym jest
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7473
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Na pohybel zimie - jokaer
Aciu,
nie ma problemu w sezonie bo są w tunelu, natomiast mam trochę gorzej zimą,
bo bardzo mi się skurczyła jakoś spiżarnia,
aczkolwiek mam plan by ją przeorganizować.
Dlatego tej zimy kaktusy bardzo długo stały na tych regalikach na ganku
viewtopic.php?p=6301183#p6301183
i w końcu jakoś je upchnęłam w spiżarni, ale ruszać się tam to już prawie nie idzie
Z gruboszami trochę łatwiej.
nie ma problemu w sezonie bo są w tunelu, natomiast mam trochę gorzej zimą,
bo bardzo mi się skurczyła jakoś spiżarnia,
aczkolwiek mam plan by ją przeorganizować.
Dlatego tej zimy kaktusy bardzo długo stały na tych regalikach na ganku
viewtopic.php?p=6301183#p6301183
i w końcu jakoś je upchnęłam w spiżarni, ale ruszać się tam to już prawie nie idzie
Z gruboszami trochę łatwiej.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7473
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Na pohybel zimie - jokaer
Zakwitło mi Graptopelatum bellum- no i jak nazwa wskazuje, kwiatuszek na prawdę uroczy.
Rozwinął się na razie jeden.
Zdjęcie robiłam teraz to i szału nie ma z jakością
Rozwinął się na razie jeden.
Zdjęcie robiłam teraz to i szału nie ma z jakością
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Na pohybel zimie - jokaer
Nie wiem czy tylko u mnie jest jakiś problem, ale zdjęcia nie widzę
Pozdrawiam, Piotr
Moje kaktusy
Moje kaktusy
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7473
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Na pohybel zimie - jokaer
Może to pomoże viewtopic.php?f=14&t=122320
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Na pohybel zimie - jokaer
Pomogło. Dziękuję bardzo. A kwiat naprawdę piękny. Jak zakwitnie więcej to liczę na kolejne zdjęcia To normalne, że ten gatunek kwitnie zimą czy to jakiś wyjątek?
Pozdrawiam, Piotr
Moje kaktusy
Moje kaktusy
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7473
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Na pohybel zimie - jokaer
Piotrze, dziękuję
Niestety nie wiem czy to normalne, to kwitnięcie, ale mnie sporo gruboszy zakwita właśnie zimą
po wniesieniu ich do domu. Ja je trzymam do ostatniej chwili na polu, może dlatego
po przeniesieniu w cieplejsze miejsce zakwitają?
Choć kilka eszewerii kwitło mi w sezonie letnim.
Tradycyjnie zimą zakwita Cr. Morgan Beauty. I ona np bardzo przyjemnie pachnie.
Niestety nie wiem czy to normalne, to kwitnięcie, ale mnie sporo gruboszy zakwita właśnie zimą
po wniesieniu ich do domu. Ja je trzymam do ostatniej chwili na polu, może dlatego
po przeniesieniu w cieplejsze miejsce zakwitają?
Choć kilka eszewerii kwitło mi w sezonie letnim.
Tradycyjnie zimą zakwita Cr. Morgan Beauty. I ona np bardzo przyjemnie pachnie.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- bool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1338
- Od: 26 lip 2010, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Na pohybel zimie - jokaer
Lubię to kwiatki, są trochę jak kwiaty wiśni. ;)
Grubosze te bardziej wiekowe lubią zimą pokazać kwiatki.
W zeszłym rokuCrassula gollum mi zakwitła, ale bez szału, C. morgan's beauty ma zdecydowanie ładniejsze kwiaty. ;)
Pozdrawiam,
Artur
Grubosze te bardziej wiekowe lubią zimą pokazać kwiatki.
W zeszłym rokuCrassula gollum mi zakwitła, ale bez szału, C. morgan's beauty ma zdecydowanie ładniejsze kwiaty. ;)
Pozdrawiam,
Artur
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7473
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Na pohybel zimie - jokaer
Witam po dłuższej przerwie.
Na początek chciałam pokazać jak ładnie były wybarwione grubosze
zaraz po wprowadzeniu do domu na zimowanie.
Teraz troszke zbladły, ale jeszcze maja koloorki.
Trochę zdjęć co lepiej się prezentujących, bo jednak trochę za długo niektóre przetrzymałam
i troszkę ucierpialy.
Rzut na całość
Na początek chciałam pokazać jak ładnie były wybarwione grubosze
zaraz po wprowadzeniu do domu na zimowanie.
Teraz troszke zbladły, ale jeszcze maja koloorki.
Trochę zdjęć co lepiej się prezentujących, bo jednak trochę za długo niektóre przetrzymałam
i troszkę ucierpialy.
Rzut na całość
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20238
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Na pohybel zimie - jokaer
Ładne, kolorowe rośliny - podobają mi się!
I rzadko tutaj pokazywane bo jakoś stagnacja nastała i pokazujących mało i coraz mniej.
Tym bardziej więc się podobają te które są!
I rzadko tutaj pokazywane bo jakoś stagnacja nastała i pokazujących mało i coraz mniej.
Tym bardziej więc się podobają te które są!
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7473
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Na pohybel zimie - jokaer
Henryku, dziękuję
Ja tradycyjnie mam zimową porą odpoczynek od prac ogrodowych,
to i więcej czasu na forum.
Mam w ogóle sporo zdjęć z lata i muszę je ogarnąć, może nawet dziś
Niestety umarniłam jedno z moich najładniejszych drzewek i to już słusznego wieku,
Zupełnie o nim zapomniałam, a stał pod chmurką i go w listopadzie jakoś na początku
zniszczył chyba definitywnie przymrozek.
W każdym razie niby " pieńki" jeszcze na dotyk nie sa złe, ale zupełnie nie wiem jak go
potraktować. Zastanawiam się, czy nie ściąć mu całkiem korzeni, może by coś wtedy wypuścił,
znaczy jakieś korzonki?
Tak biedul wygląda w chwili obecnej ,
a tak wyglądał za czasów swej świetności, to zdjęcie z 2018 roku
Ja tradycyjnie mam zimową porą odpoczynek od prac ogrodowych,
to i więcej czasu na forum.
Mam w ogóle sporo zdjęć z lata i muszę je ogarnąć, może nawet dziś
Niestety umarniłam jedno z moich najładniejszych drzewek i to już słusznego wieku,
Zupełnie o nim zapomniałam, a stał pod chmurką i go w listopadzie jakoś na początku
zniszczył chyba definitywnie przymrozek.
W każdym razie niby " pieńki" jeszcze na dotyk nie sa złe, ale zupełnie nie wiem jak go
potraktować. Zastanawiam się, czy nie ściąć mu całkiem korzeni, może by coś wtedy wypuścił,
znaczy jakieś korzonki?
Tak biedul wygląda w chwili obecnej ,
a tak wyglądał za czasów swej świetności, to zdjęcie z 2018 roku
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie