Róże i... 2013 ;)

[AniaDS]

Jako pierwsza rozkwitła Virdiflora a wczoraj dodatkowo Old Blush i Agnes

Pierwszy kwiat Agnes


wieczorem już był zgryziony


dzisiejszy

jeszcze jest..

A to skutki wczorajszej kilkugodzinnej inwazji


Hm.. wiecie co robią...

[camellia]

Aniu nie pokazuj tych robali, mam ich dość! Jeszcze na forum muszę je oglądać Ale w sumie to i dobrze, można niektórych przestrzec przed tym paskudztwem.

[AniaDS]

Old Blush w słońcu i w cieniu




Virdiflora - powiedzmy, że już kwitnie


Tegoroczny zakup - The Pilgrim


i Laguna - zakup wczorajszy. No nie mogłam się powstrzymać.. nie wiedziałam, że ona aż tak pachnie!!




Skusiłam się także na delikatną biżuterię..

sztuk 3


Jeszcze trochę i rozkwitnie The Wedgewood Rose


-- N 09 cze 2013 17:58 --

Aniu nie pokazuj tych robali, mam ich dość! Jeszcze na forum muszę je oglądać Ale w sumie to i dobrze, można niektórych przestrzec przed tym paskudztwem.

Asiu, to pamiątka , mam nadzieję, że po za zdjęciami już ich nie będziemy więcej oglądać

[camellia]

Moja Viridiflora też "kwitnie", ale tak bardzo wtapia się w tło , że zapomniałam jej fotkę cyknąć. Laguna śliczna, nie dziwię się...

[justi177]

Anulka,
Piekny zakup, moja Laguna dopiero pędzi po tamtym słabym bardzo roku...ale miałam możliwość poznania jej intensywnego zapachu.
U ciebie robactwo, u mnie tez - wytlukłam naliściaki, do tego plamistość na LO, w tamtym roku nie było jej w ogóle....w tym juź jest na początku sezonu.

[Alionuszka]

Ania tyle róż już otwartych ,że nie wiadomo ,która piękniejsza...Zawsze miałam smacura na Old Blush ,podobają mi się takie rozwichrzone płatki... z tymże ich trwałość chyba nie za długa ,ale w ciągłym rozkwicie ,co jej plusem...

[Georginia]

Aniu,Laguna ma piękny kolor i jeszcze jak tak pięknie pachnie to dobry zakup.Z Pilgrima będziesz zadowolona mam dwa krzaczki.Tylko trzeba mu dopasować stanowisko.Ja jednego wiosną przesadziłam i urósł już więcej jak przez dwa lata na mniej korzystnym miejscu.

[kogra]

Dobrze, że pokazujesz te robale.
U siebie takowych jeszcze nie widziałam.
Na razie.....odpukać.
To tym bardziej będę polowała na Ledę, skoro piszesz, że ma tyle pączków.

[Alutka102]

A ja wczoraj i dzisiaj kilka takich utłukłam.

[JAKUCH]

U mnie też zatrzęsienie i na każdym kwiatku czy listku kopulują bezwstydne .Tłukę to to bez zmiłowania powiesiłam nawet tablicę przy Eyes ,ale one są chyba mądrzejsze bo tylko parę się przykleiło .W tym roku to jakiś kataklizm z nimi .Nie ma mszyc to mrówki spijają nektar z różanych soków .Maigold musi być słodziutka to samo Rapshody

[Elizabetka]

Aniu a to bezwstydnice
Kochana kupiłam dziś Star Profusion... jak się ona u Ciebie sprawuje . Czy wypuszcza pojedyncze bicze czy się dookoła zagęszcza.
Dzięki za wszelkie wskazówki....bo nie wiem gdzie posadzić....ale byle już ją mam.

[AniaDS]

Moja Viridiflora też "kwitnie", ale tak bardzo wtapia się w tło , że zapomniałam jej fotkę cyknąć.

No właśnie, ja też wciąż o niej zapominam, nie rzuca się w oczy nic a nic

Anulka,
Piekny zakup, moja Laguna dopiero pędzi po tamtym słabym bardzo roku...ale miałam możliwość poznania jej intensywnego zapachu.
U ciebie robactwo, u mnie tez - wytlukłam naliściaki, do tego plamistość na LO, w tamtym roku nie było jej w ogóle....w tym juź jest na początku sezonu.

U mnie plamistość rozwija się na Cardinal Hume, Old Blush i na Herkulesie, Old Blush szczególnie szybko ją łapie,w tamtym roku też tak było.
Naliściaki nie wpadły mi w oko jak na razie.

Ania tyle róż już otwartych ,że nie wiadomo ,która piękniejsza...Zawsze miałam smacura na Old Blush ,podobają mi się takie rozwichrzone płatki... z tymże ich trwałość chyba nie za długa ,ale w ciągłym rozkwicie ,co jej plusem...

Plusem jest jej szybki wzrost i obfitość, ciągłość kwitnienia ale dużym minusem jej ciągłe chorowanie na plamistość i przemarzanie, po tej zimie to jedna z bardzo niewielu róż, które musiałam mocno ciąć.

Aniu,Laguna ma piękny kolor i jeszcze jak tak pięknie pachnie to dobry zakup.Z Pilgrima będziesz zadowolona mam dwa krzaczki.Tylko trzeba mu dopasować stanowisko.Ja jednego wiosną przesadziłam i urósł już więcej jak przez dwa lata na mniej korzystnym miejscu.

Dobrze, że pokazujesz te robale.
U siebie takowych jeszcze nie widziałam.
Na razie.....odpukać.
To tym bardziej będę polowała na Ledę, skoro piszesz, że ma tyle pączków.

Zarówno Leda jak i Pink Leda jest obficie obsypana pąkami, nie mogę się doczekać na te kwiaty, tymbardziej, że w tamtym roku nie kwitły.

A ja wczoraj i dzisiaj kilka takich utłukłam.

Kilka? A ja kilkadziesiąt, dzisiaj na końcu to już w rękawiczkach je zgniatałam, bez kombinacji typu łapanka do słoika itp.

U mnie też zatrzęsienie i na każdym kwiatku czy listku kopulują bezwstydne .Tłukę to to bez zmiłowania powiesiłam nawet tablicę przy Eyes ,ale one są chyba mądrzejsze bo tylko parę się przykleiło .W tym roku to jakiś kataklizm z nimi .Nie ma mszyc to mrówki spijają nektar z różanych soków .Maigold musi być słodziutka to samo Rapshody

Nie lecą na lepce, bo one pewnie nie są zbyt smaczne , ja teraz też już tłukę, w tamtym roku dałam im luz to teraz mam inwazję

Aniu a to bezwstydnice
Kochana kupiłam dziś Star Profusion... jak się ona u Ciebie sprawuje . Czy wypuszcza pojedyncze bicze czy się dookoła zagęszcza.
Dzięki za wszelkie wskazówki....bo nie wiem gdzie posadzić....ale byle już ją mam.

Moja rośnie raczej w kupce, nie puszcza długich pędów, jet malutka i zwarta.
Przynajmniej jak na razie. Nie wygląda na różę potrzebującą dużo miejsca

[majka411]

Skusiłam się także na delikatną biżuterię..

Aniu ślicznie w tej biżuterii odbijają się rośliny jak w lustrze . Przy różach super, to wygląda.

[Elizabetka]

Aniu dzięki....a jak długo jest u Ciebie.....bo czytałam na helpie, że może osiągać nawet 3 metry średnicy a w moich warunkach myślę, że może do 1,5 dojdzie ale nie wiem czy to możliwe.

[edulkot]

Aniu byłaś u Kapiasa i fajne zakupy zrobiłaś różyczka śliczna a ta biżuteria pasuje do różyczek
Te ogrodnice to jest plaga, po oprysku trochę ich zginęło ale jak oświeciło słońce to trawa się ruszała
Wyszukałam że najlepszym sposobem na nie to zniszczenie ich larw czyli pędraków w ziemi to Nemasys g preparat zawierający nicienie http://www.trzmiel.pl/produkt173.html
Chyba trzeba będzie tym środkiem zadziałać