Lobelia cz.3
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Lobelia cz.3
To ja w takim razie zrobię eksperyment: pojedynczo popikuję sobie po 5 sztuk z kolorku,a resztę-tradycyjnie kępkami.W ciągu sezonu porównam wygląd roślinek,zobaczę też która lepiej będzie kwitła.
- gaura
- 500p
- Posty: 860
- Od: 14 lut 2013, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Lobelia cz.3
Lobelię sieję ok. połowy lutego. Wcześniej pikowałam tylko kępkami. W ubiegłym roku kilka sztuk popikowałam pojedynczo.
Rzeczywiście, choć nie spodziewałam się tego, te pojedyncze rozkrzewiły, wyglądały ładnie. Posadziłam w gruncie i w doniczkach.
W gruncie, te sadzone z niewielkich kępek, podobały mi się bardziej, bo tworzyły większe "poduchy". Ale te pojedyncze w doniczkach (dosadzone do werbeny, petunii) wyglądały fajnie, bo były takie bardziej "ażurowe" niż z kępki, nadawały lekkości.
W tym roku też kilka popikuję pojedynczo. A kępki staram się robić niewielkie, wydaje mi się, że szybciej rosną, niż duże kępki.
Rzeczywiście, choć nie spodziewałam się tego, te pojedyncze rozkrzewiły, wyglądały ładnie. Posadziłam w gruncie i w doniczkach.
W gruncie, te sadzone z niewielkich kępek, podobały mi się bardziej, bo tworzyły większe "poduchy". Ale te pojedyncze w doniczkach (dosadzone do werbeny, petunii) wyglądały fajnie, bo były takie bardziej "ażurowe" niż z kępki, nadawały lekkości.
W tym roku też kilka popikuję pojedynczo. A kępki staram się robić niewielkie, wydaje mi się, że szybciej rosną, niż duże kępki.
Pozdrawiam, Kasia
Re: Lobelia cz.3
Na swoją obronę powiem tylko, że lobelię pikowałam zaraz po begoniach więc miałam wyostrzony wzrok i może dlatego tak było mi łatwiej
A tak naprawdę to najładniejsze lobelie miałam w tym roku, choć wcale ich nie siałam. Same się porozsiewały i miałam piękne niebieskie poduchy w całym ogrodzie
A tak naprawdę to najładniejsze lobelie miałam w tym roku, choć wcale ich nie siałam. Same się porozsiewały i miałam piękne niebieskie poduchy w całym ogrodzie
Pozdrawiam, Bogusia
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Lobelia cz.3
Ja lobelię pikuję po 5-6 sztuk,roślinki odliczam patyczkiem do szaszłyków albo cienkim szydełkiem Mam opakowanie takiej lobelii zwisającej-jestem ciekawa jak ona "zareaguje" na pojedyncze pkowanie
Re: Lobelia cz.3
Marzenko, tutaj jest zdjęcie moich zwisających, które też pikowałam pojedyńczo. Tylko nie pamiętam po ile sztuk wsadzałam do jednej takiej wiszącej doniczki, ale chyba 3 albo 4.
Pozdrawiam, Bogusia
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Lobelia cz.3
Bogusia wyglądają całkiem obiecująco,muszę zwyczajnie spróbować.Żałuję,że nie mogę wysiać wcześniej niż 1 marca ale to chyba też dobry termin...
Re: Lobelia cz.3
Wydaje mi się, że termin jest dobry, bo w lutym jest mało słońca więc one rosną wolno i tak naprawdę ruszają dopiero w marcu. Poza tym nie ma co się męczyć z tą rozsadą na parapetach przez 3 miesiące, a z tego z wyczytałam to wysiewasz dosyć dużo roślin więc każdy centymetr parapetu jest bezcenny
Pozdrawiam, Bogusia
- Andzia1967
- 200p
- Posty: 305
- Od: 1 kwie 2013, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Lobelia cz.3
Dziś wysiałam 2 paczuszki niebieskiej lobelki każda z innej firmy. To tak żeby nie wyjść z wprawy w sianiu
A jak się zbytnio powyciągają ,to najwyżej dokupię jeszcze jedną paczuszkę i wysieję w połowie lutego, tak jak to zrobiłam w zeszłym roku. Moim zdaniem było to jednak trochę za późno ,gdyż zaczęły kwitnąc dopiero pod koniec czerwca. Ale ja dopiero zaczynam stawiać pierwsze kroki w uprawach balkonowych, więc mogę się też mylić .Pozdrawiam
A jak się zbytnio powyciągają ,to najwyżej dokupię jeszcze jedną paczuszkę i wysieję w połowie lutego, tak jak to zrobiłam w zeszłym roku. Moim zdaniem było to jednak trochę za późno ,gdyż zaczęły kwitnąc dopiero pod koniec czerwca. Ale ja dopiero zaczynam stawiać pierwsze kroki w uprawach balkonowych, więc mogę się też mylić .Pozdrawiam
- calka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 14 paź 2012, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Lobelia cz.3
Lobelię planuję wysiać w połowie lutego. Nie mam jeszcze nasion, ale u mnie co roku króluje szafirowa. Po pierwszej próbie wiele lat temu dałam sobie spokój z pikowaniem, sadzę niewielkie kępki bezpośrednio do gruntu w maju.
Pozdrawiam
Ewa
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 13 paź 2010, o 18:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Lobelia cz.3
To w takim razie ja także wysadzę bez pikowania a może połowę popikuję i porównam różnicę
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Lobelia cz.3
Jutro sieję, mam dzień spóźnienia, bo co roku 27stycznia Znowu będzie niebiesko. Moja zeszłoroczna fotorelacja na pierwszej stronie wątku.
Potem było tak:
Potem było tak:
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
- julcia03
- 100p
- Posty: 117
- Od: 17 mar 2014, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Lobelia cz.3
Lobelia posiana niebieska stroiczka i zwisajaca .Pierwszy raz sieję zauroczona Waszymi hodowlami
Mój ogród,moja duma.
Ogród Julii http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 49&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród Julii http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 49&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 200p
- Posty: 259
- Od: 30 mar 2010, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica państwa
Re: Lobelia cz.3
Lobelia jest cudna. Uwielbiam takie drobne kwiatuszki. Mam już posianą i robię to pierwszy raz mając nadzieję, że się uda:) Myślę skomponować w zestawie białą gipsówkę z niebieską lobelią. Zobaczymy co z tego wyjdzie...
Mam pytanie do znawców' w temacie. Kiedy i jak przycinać lobelię żeby się rozkrzewiła? Nie sposób przeczytać wszystkiego od początku.
Mam pytanie do znawców' w temacie. Kiedy i jak przycinać lobelię żeby się rozkrzewiła? Nie sposób przeczytać wszystkiego od początku.