U mnie dzisiaj był już tylko 1 ten mój oby u ciebie było lepiej
zapomniałem jeszcze o jednym siałem papryki ostre i o jednym zielsku zapomnianym :P Malachitku
Oplątewki niestety niektóre padły
Przenaczenie czy nie ja już go sobie zarezerwowałem od 2 dni się wybierał bo niego więc on tak naprawdę był już mój 
Ten słonik ma dobre 2 cm :P 
Kwitł aż 2 tygodnie kupiony 28 lutego moja mama na to że nie umiem się kwiatkami zajmować i że już mi w życiu żadnego kwiatka nie kupi :P a jak się jej pytałem czy mi kupi babanowca na imieny to mówiło że tak
I przykro mi, że niektóre padły, moja pierwsza próba z nimi też zakończyła się porażką. Teraz mam 4 (aż wstyd się przyznać, ale karteczki z nazwami gdzieś się zapodziały) i jakoś już od ponad roku się dogadujemy 
4 powiadasz nn ? Gdzie można je zobaczyć ? Na zdjęciach oczywiście szkoda że u ciebie w wątku część zdjęć nie działa 
Cieszę się razem z tobą tym że znalazłaś wspóny język z nimi 
.
.
.
Nawet na tych zdjęciach, których nie widać 
Mania wysiewania wzięła się raczej stąd ze łatwiej dostać nasiona niż sadzonkę sama widzisz co ja sieję 
jak na razie wiercę jej dziurę w brzuchu.
, to Vriesea splendens. Cały kącik kwiatowy świetny, z nową palmą na czele 
. Zacieków nie widziałam 
, ale nie wiem, co na to kobiety z rodziny.
