Słoneczne rabaty 2
Re: Słoneczne rabaty 2
U mnie po tej nocy Begonie przymrozek już złapał i Cynie.. takie piękne kolorki były. . Żal patrzeć ech. . Jesień
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Słoneczne rabaty 2
U nas też było skrobanko szyb samochodowych ale na działeczce nie zauważyłam szkód wyrządzonych przymrozkiem.
Sabinko Ty zdecydowanie zawód pomyliłaś. Takich tortów to ja poza cukierniami nie widuję! Kłaniam się.
I masz rację, że coraz trudniej zrobić ładne zdjęcie. Ogólnie jest szaro buro i ponuro. O tej porze roku to tylko w trawach widzę potencjał. Musisz sobie sprawić jakieś! No bo tak zero?! Naprawdę!?
Liczę, że moje trawiszcza w przyszłym sezonie będą już przyzwoicie wyglądać i o dobre zdjęcie o tej porze roku nie będzie trudno.
Zakupy różane u Ciebie wcale a wcale mnie nie dziwią. zawsze różana dziewczyna upchnie gdzieś różaną panienkę.
Sabinko Ty zdecydowanie zawód pomyliłaś. Takich tortów to ja poza cukierniami nie widuję! Kłaniam się.
I masz rację, że coraz trudniej zrobić ładne zdjęcie. Ogólnie jest szaro buro i ponuro. O tej porze roku to tylko w trawach widzę potencjał. Musisz sobie sprawić jakieś! No bo tak zero?! Naprawdę!?
Liczę, że moje trawiszcza w przyszłym sezonie będą już przyzwoicie wyglądać i o dobre zdjęcie o tej porze roku nie będzie trudno.
Zakupy różane u Ciebie wcale a wcale mnie nie dziwią. zawsze różana dziewczyna upchnie gdzieś różaną panienkę.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Słoneczne rabaty 2
Podziwiam rękodzieło. Super to wyszło
Dziewczynki na pewno będą zachwycone.
U mnie różanka nadal panuje. W zeszłym roku zarzekałam się, że już żadnej nie kupię
Już zamówiłam 5, a jeszcze kilka do zamówienia
Dziewczynki na pewno będą zachwycone.
U mnie różanka nadal panuje. W zeszłym roku zarzekałam się, że już żadnej nie kupię
Już zamówiłam 5, a jeszcze kilka do zamówienia
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Słoneczne rabaty 2
Torciki to istne arcydzieła, może zabawisz się wysyłkowo... ja już zamawiam.
Dokupiłaś królewien do ogródka a i tak Ci mało, bo jeszcze uwieczniasz na torcie taką złotowłosą ślicznotkę.
Dokupiłaś królewien do ogródka a i tak Ci mało, bo jeszcze uwieczniasz na torcie taką złotowłosą ślicznotkę.
- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Słoneczne rabaty 2
Oj też chylę czoła przed taki licznymi talentami. Tworzone cuda w ogrodzie są jako tako trwałe i długo cieszą oko, ale taki przepiękny tort wymagający tak wiele czasu i talentu. Jak można go w ogóle zjeść??? Ta wieża z Roszpunką też jest z ciasta?
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Słoneczne rabaty 2
Witam w połowie kolejnego tygodnia
Dorwało nas jakieś wirusowe przeziębienie Dorośli podłapali ból gardła i niemożliwy do opisania katar, a dzieci rozkaszlały się tak, że musiało się skończyć na inhalacjach
W ogrodzie, już typowo jesiennym, wykorzystuję ostatnie ciepłe dni i wyłudzam dodatkowe miejsce. Mój eM to jednak układny człowiek. Po narysowaniu mu wszystkiego w skali, naniesieniu co chcę posadzić (cierpliwie wszystko oglądał w internetach i przytakiwał) pozwolił na przekopanie kolejnego kawałka trawnika. Oczywiście nie obyło się bez pseudo zdrowotnych aspektów powstania rabaty: mniej koszenia i mniej bólu pleców
Kupiłam też w regionalnej sieciówce róże.. nie miały typowych opisów, ale nie ma co wymagać za 6 zł Jak na słoneczne rabaty przystało zakupiłam "różę angielską, pnącą, żółtą" oraz "różę angielską, rabatową, morelowo-żółtą". Mam cichutką nadzieję, że ta pnąca to będzie Graham Thomas
Mąż się ze mnie śmieje, że jestem niemożliwa. Kasy na jesienne zakupy różane nie mam przez tą całą sytuację laptopową, (a widział mój koszyk u Ewci ) więc wyszukuję jakieś krzaczki w okolicy. Stwierdził też mimochodem, że to całkiem ekonomiczne podejście i bardzo możliwe, że na wiosnę znowu coś się "posypie" z domowych sprzętów
Zuza, a wiesz, że w większości moich okolicznych szkółek też tak to wygląda. Róża rabatowa lawendowa, róża wielkokwiatowa czerwona, róża angielska pnąca żółta.. i tak dalej.. Dopiero niedawno odkryłam taką pseudo szkółkę. Pani sprzedaje odmianowe róże pod swoim domem. w sezonie po 13/15/18 zł, a po sezonie, tak jak teraz ( ) wszystkie doniczki idą po 10 zł
Marto, kolorki to ja u ciebie oglądam U mnie to już takie niedobitki i obudzone po deszczu róże. Cukiernik ze mnie żaden.. to znaczy nie z wykształcenia. Właściwie to jestem poligrafem z ogrodniczym i cukierniczym zamiłowaniem. Minęłam się z powołaniem
Wando, jak miło, że jesteś Tak też myślałam, że w tym roku to już raczej nie ma co męczyć róż opryskami. Widzę jak to badziewie rozprzestrzeniło się na inne krzaczki, ale uparcie udaję, że nic się nie dzieje. Prawda jest przecież taka, że lada moment przyjdą prawdziwe przymrozki i załatwią robactwo na amen
Tulap, cwaniaczku.. oczywiście ma stelaż w przeciwnym wypadku byłaby krzywą wieżą, a to już inna "bajka"
Dorotko, bardzo ucieszyła mnie twoja opinia o Othello. Kupiłam ją właśnie ze względu na przepiękny słodki zapach i te napakowane kwiaty. Może wstyd się przyznać, ale to był totalnie nieprzemyślany zakup. Zobaczyłam ją i już wiedziałam, że wraca ze mną Powiedz mi czy ona wysoka u ciebie rośnie? W opisce ma nawet do 1,7 m
Sonia, u mnie przymrozki trzymały się chyba bardzo blisko zera, bo trawę delikatnie posrebrzyły, ale większych szkód jakoś nie ma Ciepłe dni mijają zbyt szybko, ani się nie obejrzymy, a będziemy siedzieć z kubkiem ciepłej kawy/herbaty przed oknem i tęsknić do wiosny
CDN.. brak "uśmieszków"
Dorwało nas jakieś wirusowe przeziębienie Dorośli podłapali ból gardła i niemożliwy do opisania katar, a dzieci rozkaszlały się tak, że musiało się skończyć na inhalacjach
W ogrodzie, już typowo jesiennym, wykorzystuję ostatnie ciepłe dni i wyłudzam dodatkowe miejsce. Mój eM to jednak układny człowiek. Po narysowaniu mu wszystkiego w skali, naniesieniu co chcę posadzić (cierpliwie wszystko oglądał w internetach i przytakiwał) pozwolił na przekopanie kolejnego kawałka trawnika. Oczywiście nie obyło się bez pseudo zdrowotnych aspektów powstania rabaty: mniej koszenia i mniej bólu pleców
Kupiłam też w regionalnej sieciówce róże.. nie miały typowych opisów, ale nie ma co wymagać za 6 zł Jak na słoneczne rabaty przystało zakupiłam "różę angielską, pnącą, żółtą" oraz "różę angielską, rabatową, morelowo-żółtą". Mam cichutką nadzieję, że ta pnąca to będzie Graham Thomas
Mąż się ze mnie śmieje, że jestem niemożliwa. Kasy na jesienne zakupy różane nie mam przez tą całą sytuację laptopową, (a widział mój koszyk u Ewci ) więc wyszukuję jakieś krzaczki w okolicy. Stwierdził też mimochodem, że to całkiem ekonomiczne podejście i bardzo możliwe, że na wiosnę znowu coś się "posypie" z domowych sprzętów
Zuza, a wiesz, że w większości moich okolicznych szkółek też tak to wygląda. Róża rabatowa lawendowa, róża wielkokwiatowa czerwona, róża angielska pnąca żółta.. i tak dalej.. Dopiero niedawno odkryłam taką pseudo szkółkę. Pani sprzedaje odmianowe róże pod swoim domem. w sezonie po 13/15/18 zł, a po sezonie, tak jak teraz ( ) wszystkie doniczki idą po 10 zł
Marto, kolorki to ja u ciebie oglądam U mnie to już takie niedobitki i obudzone po deszczu róże. Cukiernik ze mnie żaden.. to znaczy nie z wykształcenia. Właściwie to jestem poligrafem z ogrodniczym i cukierniczym zamiłowaniem. Minęłam się z powołaniem
Wando, jak miło, że jesteś Tak też myślałam, że w tym roku to już raczej nie ma co męczyć róż opryskami. Widzę jak to badziewie rozprzestrzeniło się na inne krzaczki, ale uparcie udaję, że nic się nie dzieje. Prawda jest przecież taka, że lada moment przyjdą prawdziwe przymrozki i załatwią robactwo na amen
Tulap, cwaniaczku.. oczywiście ma stelaż w przeciwnym wypadku byłaby krzywą wieżą, a to już inna "bajka"
Dorotko, bardzo ucieszyła mnie twoja opinia o Othello. Kupiłam ją właśnie ze względu na przepiękny słodki zapach i te napakowane kwiaty. Może wstyd się przyznać, ale to był totalnie nieprzemyślany zakup. Zobaczyłam ją i już wiedziałam, że wraca ze mną Powiedz mi czy ona wysoka u ciebie rośnie? W opisce ma nawet do 1,7 m
Sonia, u mnie przymrozki trzymały się chyba bardzo blisko zera, bo trawę delikatnie posrebrzyły, ale większych szkód jakoś nie ma Ciepłe dni mijają zbyt szybko, ani się nie obejrzymy, a będziemy siedzieć z kubkiem ciepłej kawy/herbaty przed oknem i tęsknić do wiosny
CDN.. brak "uśmieszków"
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Słoneczne rabaty 2
Jolu, jakbyś normalnie zaglądała mi przez ramię Przez większość ciepłych dni wysadzałam zaległości doniczkowe, część cebul i oczywiście znalazłam czas na grilla Plan jesienny prawie na ukończeniu
Annes, Torcik był na zamówienie mojej córy. Siedziałam przez kilka nocy żeby wszystko ulepić, a ta ma ma cwaniara powiedziała, że wszystko ładne i fajne, ale brakuje księcia i kameleona takie to są dzieci, szczególnie jak się nauczą, że wszystko jest do zrobienia..
AguJa, Jeśli mróz zważył ci cynie to już musiał być konkretny, u mojej sąsiadki nadal dumnie kwitną i nie widać na nich żadnego uszczerbku.
Aneczka, zawód wyuczony nijak się ma do zainteresowań.. Coś w tym jest Ale ja nie o tym miałam pisać.. doczytałam, że ktoś tu ma zajawki na żółte róże Dlatego mogę na dobry początek polecić takie bardziej delikatne kolorystycznie Casanova albo Gloria Dei (Peace). Ta ostatnia zrobiła na mnie ogromne wrażenie w tym roku. Kwitnie już trzeci raz! Dla ciebie mam dzisiaj specjalną sesję tej pannicy.. Zawsze zdążysz domówić
Margo, ja już się nauczyłam ,że nie ma się co zarzekać. w tym roku też się zarzekałam, że nie kupię żadnych cebulowych.. na gadaninie się skończyło
Stasieńko, nie chciałabyś widzieć tych tortów po wysyłce Szczególnie mając na uwadze "delikatność" przewoźników. Osobiście widziałam jak traktują paczki. Tak więc po odebraniu i rozpakowania miałabyś jednego dużego.. yyy.. ziemniaczka
Alicjo ,dziękuję. Wieża nadal stoi w kuchni jako ozdoba, nie dane mi było wyrzucić. Myślę, że odczekam jeszcze kilka dni i spróbuję przehandlować ją za jakieś babeczki.. wtedy pójdzie do wyrzucenia A materiałem do wykonania był lukier plastyczny z barwnikami spożywczymi
Niedoceniane w tym roku Kosmosy
Róża z cyklu "łaskawie zakwitnę jednym kwiatem na sezon". Midsummer
Przepiękna Gloria Dei (Peace)
Wielkość i zapach...Cudo
Panna Boróweczka. Rhapsody in Blue. Pamiętacie jak na nią narzekałam? Wycofuję wszystko. W tym sezonie jest zdrowa i nie do zdarcia. Kwitnie praktycznie bez większych przerw.
Venrosa. Ponad 2 m wysokości i jeszcze pcha się na wyniesioną rabatę. Już zafundowałam jej darmową przeprowadzkę.
Tymczasem pod krzaczorkami werbeny patagońskiej
Część cebul już posadziłam, dzisiaj mam w planach wsadzać te..
.. bo nareszcie mam gdzie
I na sam koniec: zmasowany atak na werbenę. Od kilku dni przylatują Fruczaki.. nie jeden, ale po dwa-trzy! Wygląda to niesamowicie, niestety złapać je na zdjęciu graniczy z cudem..
Annes, Torcik był na zamówienie mojej córy. Siedziałam przez kilka nocy żeby wszystko ulepić, a ta ma ma cwaniara powiedziała, że wszystko ładne i fajne, ale brakuje księcia i kameleona takie to są dzieci, szczególnie jak się nauczą, że wszystko jest do zrobienia..
AguJa, Jeśli mróz zważył ci cynie to już musiał być konkretny, u mojej sąsiadki nadal dumnie kwitną i nie widać na nich żadnego uszczerbku.
Aneczka, zawód wyuczony nijak się ma do zainteresowań.. Coś w tym jest Ale ja nie o tym miałam pisać.. doczytałam, że ktoś tu ma zajawki na żółte róże Dlatego mogę na dobry początek polecić takie bardziej delikatne kolorystycznie Casanova albo Gloria Dei (Peace). Ta ostatnia zrobiła na mnie ogromne wrażenie w tym roku. Kwitnie już trzeci raz! Dla ciebie mam dzisiaj specjalną sesję tej pannicy.. Zawsze zdążysz domówić
Margo, ja już się nauczyłam ,że nie ma się co zarzekać. w tym roku też się zarzekałam, że nie kupię żadnych cebulowych.. na gadaninie się skończyło
Stasieńko, nie chciałabyś widzieć tych tortów po wysyłce Szczególnie mając na uwadze "delikatność" przewoźników. Osobiście widziałam jak traktują paczki. Tak więc po odebraniu i rozpakowania miałabyś jednego dużego.. yyy.. ziemniaczka
Alicjo ,dziękuję. Wieża nadal stoi w kuchni jako ozdoba, nie dane mi było wyrzucić. Myślę, że odczekam jeszcze kilka dni i spróbuję przehandlować ją za jakieś babeczki.. wtedy pójdzie do wyrzucenia A materiałem do wykonania był lukier plastyczny z barwnikami spożywczymi
Niedoceniane w tym roku Kosmosy
Róża z cyklu "łaskawie zakwitnę jednym kwiatem na sezon". Midsummer
Przepiękna Gloria Dei (Peace)
Wielkość i zapach...Cudo
Panna Boróweczka. Rhapsody in Blue. Pamiętacie jak na nią narzekałam? Wycofuję wszystko. W tym sezonie jest zdrowa i nie do zdarcia. Kwitnie praktycznie bez większych przerw.
Venrosa. Ponad 2 m wysokości i jeszcze pcha się na wyniesioną rabatę. Już zafundowałam jej darmową przeprowadzkę.
Tymczasem pod krzaczorkami werbeny patagońskiej
Część cebul już posadziłam, dzisiaj mam w planach wsadzać te..
.. bo nareszcie mam gdzie
I na sam koniec: zmasowany atak na werbenę. Od kilku dni przylatują Fruczaki.. nie jeden, ale po dwa-trzy! Wygląda to niesamowicie, niestety złapać je na zdjęciu graniczy z cudem..
Re: Słoneczne rabaty 2
Sabinko, fajny kształt rabaty Jak obsadzisz będzie super!
Jeśli chodzi o przymrozki, to moje begonie już otulone agrowłukniną zapowiadaja u mnie do -4.
Jeśli chodzi o przymrozki, to moje begonie już otulone agrowłukniną zapowiadaja u mnie do -4.
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Słoneczne rabaty 2
Sabinka, rabata super, a jaka spora jej powierzchnia Będzie miejsca do obsadzania
U mnie też wirus się przyplątał, a co za tym idzie wszystkie cebulowe wciąż czekają w garażu
U mnie też wirus się przyplątał, a co za tym idzie wszystkie cebulowe wciąż czekają w garażu
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11832
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Słoneczne rabaty 2
Sabinko nowa rabata fantastyczna, ale miejsca do sadzenia. Rhapsody in Blue i Gloria Dei cudne, jakie świeżutkie. Ale ty pracuś jesteś, moje cebulowe nadal w garażu. Przymrozek uszkodził u mnie żeniszki i pomidory, reszta bez uszczerbku.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Słoneczne rabaty 2
nifredil pisze: Aneczka, zawód wyuczony nijak się ma do zainteresowań.. Coś w tym jest Ale ja nie o tym miałam pisać.. doczytałam, że ktoś tu ma zajawki na żółte róże Dlatego mogę na dobry początek polecić takie bardziej delikatne kolorystycznie Casanova albo Gloria Dei (Peace). Ta ostatnia zrobiła na mnie ogromne wrażenie w tym roku. Kwitnie już trzeci raz! Dla ciebie mam dzisiaj specjalną sesję tej pannicy.. Zawsze zdążysz domówić
Sabinko jakbym miała zamawiać żółciutką różą, to jednak byłby to Graham Thomas. Do tego tematu powrócę jednak wiosną. Teraz nic już nie domawiam.
I tak mam jeszcze sporo do upchnięcia. I nadal ani jedna z ponad 300 cebul nie posadzona. A żeby było weselej, to dziś dokupiłam kolejne Gladiatory i niebieskie hiacynty.
Fuksiara!!! Ależ i ja bym chciała taką rabatę! Bardzo podoba mi się ilość miejsca jak i jej kształt.nifredil pisze:.. bo nareszcie mam gdzie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Słoneczne rabaty 2
Sabinko!
Skąd Ty wzięłaś tyle miejsca ! Ale masz pole do popisu .
Jak to dobrze, że już nie gniewasz się na Rhapsody in Blue. Dziwiłam się, czym Ci podpadła... To taka piękna, pachnąca róża. Na pewno wdzięczniejsza od tego mdłego poety, Novalisa .
- Jagi
Skąd Ty wzięłaś tyle miejsca ! Ale masz pole do popisu .
Jak to dobrze, że już nie gniewasz się na Rhapsody in Blue. Dziwiłam się, czym Ci podpadła... To taka piękna, pachnąca róża. Na pewno wdzięczniejsza od tego mdłego poety, Novalisa .
- Jagi
- Sasanka18
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1977
- Od: 1 sty 2010, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Słoneczne rabaty 2
Sabinko niezłą masz kolekcję lilii -wszystkie piękne
Chciałam zapytać jak będziesz postępowała z L.A.Mistery Dream
czy zostawiasz ją na zimę w gruncie ,też mam ją i zastanawiam się co z nią zrobić.
W zeszłym roku zmarzła mi Kusi Maya naprawdę piękna lilia widzę ,że też ją masz
w tym roku musiałam ją mieć ,pięknie kwitła .
Ogród bardzo zapełnił się roślinami a róże królują w nim pięknymi kolorami .
Pozdrawiam
Chciałam zapytać jak będziesz postępowała z L.A.Mistery Dream
czy zostawiasz ją na zimę w gruncie ,też mam ją i zastanawiam się co z nią zrobić.
W zeszłym roku zmarzła mi Kusi Maya naprawdę piękna lilia widzę ,że też ją masz
w tym roku musiałam ją mieć ,pięknie kwitła .
Ogród bardzo zapełnił się roślinami a róże królują w nim pięknymi kolorami .
Pozdrawiam