Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Daysy baardzo dziękuję za miłe spotkanie wizyta u ciebie była baaardzo owocna dziś mam cały dzień zajęcie ,będą gruszki w syropie tak jak radziłaś (alkoholowym) Bardzo miło było Was poznać i zobaczyć na własne oczy całe piękno twojego ogrodu ,które tak nam tu cudnie pokazujesz
Po tym jak zobaczyłam na żywo twoją Queen of Sweeden zastanawiam się czy ja ją dobrze posadziłam ,ta róża ma taki potencjał że wchłonie te mniejsze które koło niej rosną bez mrugnięcia okiem Novalisy to prawdziwe okazy
Tak dumam nad tą z patyczka hmm...obeszłam dzisiaj ogród i powiem tak może to być Geoff pasują mi liście ale kolor kwiatów troszkę jakby inny na żywo bardziej podobny niż na zdjęciu ,może to być Souvenir de la Malmaison liście podobne ,ale teraz nie kwitnie ,więc nie mam jak porównać kwiatu,ale może to być też Sebastian Kneipp tylko mój ma trochę jaśniejsze liście ,ale zobacz zdjęcie twojej i moje dzisiejsze
twoja róża
moja Sebastian Kneipp
czy one nie są identyczne?
Ale poczekamy i zobaczymy jeszcze jak podrośnie w każdym bądź razie jeżeli będzie to któraś z tych które wymieniłam to z każdej byłabyś zadowolona.Ciekawa jestem tej którą masz w szklarni długie pędy jasne liście ,wiesz jak tak jechałam od ciebie to wpadła mi myśl...Lady of Shalott te pędy przypominają mi tą różę ,ciekawa jestem jak zakwitnie ,zaraz wrzuć fotkę
Wygłaskaj ode mnie Sarę , Gasparka i Daysy
Pozdrawiamy Was serdecznie i biorę się za owocki
p.s.tak pysznych malin dawno nie jadłam mniam!podziękuj eM-owi
Po tym jak zobaczyłam na żywo twoją Queen of Sweeden zastanawiam się czy ja ją dobrze posadziłam ,ta róża ma taki potencjał że wchłonie te mniejsze które koło niej rosną bez mrugnięcia okiem Novalisy to prawdziwe okazy
Tak dumam nad tą z patyczka hmm...obeszłam dzisiaj ogród i powiem tak może to być Geoff pasują mi liście ale kolor kwiatów troszkę jakby inny na żywo bardziej podobny niż na zdjęciu ,może to być Souvenir de la Malmaison liście podobne ,ale teraz nie kwitnie ,więc nie mam jak porównać kwiatu,ale może to być też Sebastian Kneipp tylko mój ma trochę jaśniejsze liście ,ale zobacz zdjęcie twojej i moje dzisiejsze
twoja róża
moja Sebastian Kneipp
czy one nie są identyczne?
Ale poczekamy i zobaczymy jeszcze jak podrośnie w każdym bądź razie jeżeli będzie to któraś z tych które wymieniłam to z każdej byłabyś zadowolona.Ciekawa jestem tej którą masz w szklarni długie pędy jasne liście ,wiesz jak tak jechałam od ciebie to wpadła mi myśl...Lady of Shalott te pędy przypominają mi tą różę ,ciekawa jestem jak zakwitnie ,zaraz wrzuć fotkę
Wygłaskaj ode mnie Sarę , Gasparka i Daysy
Pozdrawiamy Was serdecznie i biorę się za owocki
p.s.tak pysznych malin dawno nie jadłam mniam!podziękuj eM-owi
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Tolinko to nam bardzo miło było Was gościć, szkoda tylko, że tak szybko minął czas i nie mogliśmy jeszcze trochę nacieszyć się Waszym towarzystwem. Rozumiem jednak, że obowiązki przede wszystkim.Cieszę się, że mogłam poznać Cię osobiście i mam nadzieję, że to nie ostatnie nasze spotkanie a następne będzie znacznie dłuższe.
Dziękuję Ci również za piękne wrzosy, dałaś mi impuls do powiększenia mojego mini wrzosowiska. Miodek mniszkowy pyyychotka a seruszko wisi ku pamięci
Tolinko lejesz miód na moje serce, tym bardziej, że mój ogród nie taki piękny jak piszesz, szczególnie teraz kiedy stoją gołe badylki,ale mam nadzieję, że następna wizyta będzie w piękniejszym okresie i będę mogła pokazać go w lepszym stanie niż obecnie.
Mój ogród i nie tylko, cały czas jeszcze w budowie , więc czas, mam nadzieję, będzie działał na jego korzyść
Tolinko na razie wrzosy zdobią taras
Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję za wizytę i zapraszam ponownie.
Tolinko eMa wycałowałam od Ciebie, nie wiem czy nie za mocno
Różyczkę będziemy obserwować, zobaczymy co to za cudo, kolorek jest taki jak lubię, więc już mi się podoba
A tak wyglądała nasza nieznajoma w pierwszym kwitnieniu od pączuszka do pełnego rozkwitu, może to coś pomoże w identyfikacji
Ale się rozpisałam, jutro zadzwonię, to jeszcze pogadamy,
Znalazłam zdjęcie tej, która kwitła wcześniej, oto ona, piękna prawda?
Dziękuję Ci również za piękne wrzosy, dałaś mi impuls do powiększenia mojego mini wrzosowiska. Miodek mniszkowy pyyychotka a seruszko wisi ku pamięci
Tolinko lejesz miód na moje serce, tym bardziej, że mój ogród nie taki piękny jak piszesz, szczególnie teraz kiedy stoją gołe badylki,ale mam nadzieję, że następna wizyta będzie w piękniejszym okresie i będę mogła pokazać go w lepszym stanie niż obecnie.
Mój ogród i nie tylko, cały czas jeszcze w budowie , więc czas, mam nadzieję, będzie działał na jego korzyść
Tolinko na razie wrzosy zdobią taras
Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję za wizytę i zapraszam ponownie.
Tolinko eMa wycałowałam od Ciebie, nie wiem czy nie za mocno
Różyczkę będziemy obserwować, zobaczymy co to za cudo, kolorek jest taki jak lubię, więc już mi się podoba
A tak wyglądała nasza nieznajoma w pierwszym kwitnieniu od pączuszka do pełnego rozkwitu, może to coś pomoże w identyfikacji
Ale się rozpisałam, jutro zadzwonię, to jeszcze pogadamy,
Znalazłam zdjęcie tej, która kwitła wcześniej, oto ona, piękna prawda?
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Wpadłam do Ciebie i róża Miss Fine a ja u siebie ją pokazałam jak się zmienia kolorystycznie. W moim odczuciu to róża kameleon co i tak nie odbiera jej urody. Garden jest cudowna. Królowej Szwecji jeszcze nie mam i to błąd , muszę ją upolować
Pozdrawiam cieplutko
Pozdrawiam cieplutko
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1898
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Daysy obszukałam się Miss Fine i nie ma jej nigdzie , ale może wiosną ją trafię, teraz mam tylko 6szt róż zamówionych i więcej nie zamawiam, mam tyle do przesadzania że nie wiem czy wszystko mi się uda zdążyć przed zimą.Garden Roses muszę też koniecznie kupic bo jest od dawna na mojej liście.
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Daysy nie bądź taka skromna ja wiem że my nigdy nie doceniamy urody naszych ogrodów dla nas to zawsze jeszcze coś trzeba zrobić ,coś poprawić,, naprawić wysadzić ,przesadzić ale to dobrze bo ciągle nasze ogrody ewaluują i nie wieje nudą ,więc jak przyjadę następnym razem będę podziwiać i porównywać
No teraz jak pokazałaś pierwsze kwitnienie ,to wydaje mi się że to Souvenir poczekamy jak dorośnie to wtedy nadamy jej prawdziwe imię Z żółtych róż mam tylko Graham T. i Lady of S. to może być jedna z nich ,ale bardziej tu stawiam na Grahamka....wiem ,wiem wolałabyś Lady
Wrzosy bardzo lubię ,kwitnące to pierwsza oznaka że kończy się lato i teraz czas na odpoczynek kocyk,kominek i gorącą herbatkę z malinami
No teraz jak pokazałaś pierwsze kwitnienie ,to wydaje mi się że to Souvenir poczekamy jak dorośnie to wtedy nadamy jej prawdziwe imię Z żółtych róż mam tylko Graham T. i Lady of S. to może być jedna z nich ,ale bardziej tu stawiam na Grahamka....wiem ,wiem wolałabyś Lady
Wrzosy bardzo lubię ,kwitnące to pierwsza oznaka że kończy się lato i teraz czas na odpoczynek kocyk,kominek i gorącą herbatkę z malinami
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Fajnie tak poznać sie w realu. Gardenka u mnie dawno na liście lecz miejsca brak jak na razie Zostawiam tylko te róże które chcą u mnie kwitnąć reszta idzie w dobre ręce
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Daysy ale się cieszę, że kupiłam sobie Stephanie Baronin zu Guttenberg! Piękne zdjęcia pokazałaś. Mam nadzieję, że będzie mnie zachwycać tak samo jak Garden of Roses, którą sprawiłam sobie w tym sezonie i oszalałam na jej punkcie.
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
No to już dokładnie wiem która to Mushimara-śliczna . pięknie Ci rosną róże i cudne kolory masz
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1898
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Daysy , Miss Fine jest na szczycie mojej listy chciejstw , na razie nie planuje niczego trwam w oczekiwaniu , kiedy będę musiała rzucić wszystko i jechać do pomocy synowi i synowej
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Witam wszystkich bardzo, bardzo gorąco.
Chociaż nie pisałam, ale często zaglądałam na forum. Miałam czas na odwiedzanie Waszych wątków, więc można powiedzieć, że jestem na bieżąco w temacie .
Doczekałam się deszczu i mogłam wreszcie zacząć jakiekolwiek prace w ogrodzie. Oczywiście zaczęłam od sadzenia cebul i tak do ziemi trafiło 6 szt czosnków Globmaster, 25 szt narcyzów czerwono-białych, 5 Sweet Pomponette, 5 szt Easter Bonnet, 20 szt hiacyntów Delft Blue /prezent od Tolinki / a także cebulicę paruwiańską - 1 szt w sklepie było ostatnie opakowanie.
Bardzo jestem ciekawa tej roślinki.
Najważniejszym jednak wydarzeniem była wizyta Alexii Bardzo się cieszę, że mogłyśmy się poznać w realu Mam nadzieję, że to nie ostatnia wizyta i będę mogła gościć Cię jeszcze w swoich skromnych progach. Następnym razem już Cię tak szybko nie puszczę
Alexio chciałam Ci baaardzo podziękować za piękne różyczki, jak wiesz Herzogin Cristiana i jedna Parfuma F.Circus już na rabac , a dzisiaj wsadziłam 2 hortensje, pozostała jeszcze budleja, ale ona czeka na nową rabatkę, którą wczoraj własnoręcznie powiększyłam/rabata z jeżówkami/. Herzogin ma mnóstwo pąków, ale nie wiem czy zdążą się rozwinąć, bo noce są zimne +4-5 stopni . Tolinka odbierze swoje różyczki i budleję prawdopodobnie we wtorek
Co prawda nie wiedziałam jak zareaguje ślubny na moje zapędy, ale powiem, że zniósł to dzielnie. Dzisiaj rano stwierdził, że całkiem ładnie wygląda powiększona rabata;:224 .
Prawie wszystkie różyczki mają już zapewnione kompostowe kopczyki, teraz tylko czekam na pierwsze przymrozki, by usypać różom kołderki.
To już chyba najważniejsze wydarzenia ostatnich dni, reszta to rutyna , ale już bez podlewania
Reniu Miss Fine na pewno kupisz, jak nie teraz to na wiosnę. Czyżbym coś przeoczyła? Jakieś nowe wydarzenia rodzinne
Jeśli to, co myślę to moje gratulacje
Garden of Roses trzeba mieć w ogrodzie , to cuudo nie róża.
Karolinko, cieszę się, że jesteś zadowolona z Mushimary. Mam nadzieję, że hortensja też sobie radzi.
Aneczko Stefcia pięknie się prezentuje z tym uwodzicielskim, niewinnym rumieńcem . Dleczego mnie nie dziwi Twoje szaleństwo, bo ja też oszalałam na punkcie Garden of Roses, jeśli będę kiedyś przedłużała swoją rabatę, na pewno będzie jedną z pierwszych na liście.
Jadziu, pewnie, że fajnie, to co innego niż wirtualne spotkania. Ja jeszcze z pokolenia, które preferuje spotkania face to face.
Może i ja dojdę kiedyś do takiego etapu jak Ty, na razie każda róża mnie cieszy.
Tolinko, ja i skromność , to tylko realne spojrzenie na swój ogród. Mój ogród zmienia się od 30 lat, największą metamorfozę przeszedł w trakcie budowy domu, ale sama widziałaś ile jeszcze pracy przede mną, aby doprowadzić wszystko do jakiegoś ładu.
To, że będzie się coś zmieniało to pewne, bo tak jak piszesz, zawsze można coś zmienić, ale mnie czekają jeszcze grubsze zmiany w związku z budową całego podjazdu i położenia kostki. Nie wiem czy nie trzeba będzie poszerzyć istniejącej żwirowej ścieżki, dlatego też na razie nie planuję większych zakupów, bo nie znam stanu docelowego.
Wrzosy od Cibie już rosną na powiększonej rabatce, fotka zaraz po posadzeniu , dostały mieszankę ziemi dla roślin kwasolubnych i ziemi z wrzosowiska, więc nie powinno być problemu z przyjęciem
Rożyczka o której piszesz najbardziej pasuje mi do Charlesa Austina, na pewno nie jest to Graham Thomas. Lady of Shalott też nie, porównywałam zdjęcia i kwiat zupełnie inny. Na razie zostanie jako śliczna nn.
A teraz troszkę przemoczonych fotek
Na koniec takie niespodzianki jak na tę porę roku
Jeśli ktoś ma ochotę na kawę, to bardzo proszę
Chociaż nie pisałam, ale często zaglądałam na forum. Miałam czas na odwiedzanie Waszych wątków, więc można powiedzieć, że jestem na bieżąco w temacie .
Doczekałam się deszczu i mogłam wreszcie zacząć jakiekolwiek prace w ogrodzie. Oczywiście zaczęłam od sadzenia cebul i tak do ziemi trafiło 6 szt czosnków Globmaster, 25 szt narcyzów czerwono-białych, 5 Sweet Pomponette, 5 szt Easter Bonnet, 20 szt hiacyntów Delft Blue /prezent od Tolinki / a także cebulicę paruwiańską - 1 szt w sklepie było ostatnie opakowanie.
Bardzo jestem ciekawa tej roślinki.
Najważniejszym jednak wydarzeniem była wizyta Alexii Bardzo się cieszę, że mogłyśmy się poznać w realu Mam nadzieję, że to nie ostatnia wizyta i będę mogła gościć Cię jeszcze w swoich skromnych progach. Następnym razem już Cię tak szybko nie puszczę
Alexio chciałam Ci baaardzo podziękować za piękne różyczki, jak wiesz Herzogin Cristiana i jedna Parfuma F.Circus już na rabac , a dzisiaj wsadziłam 2 hortensje, pozostała jeszcze budleja, ale ona czeka na nową rabatkę, którą wczoraj własnoręcznie powiększyłam/rabata z jeżówkami/. Herzogin ma mnóstwo pąków, ale nie wiem czy zdążą się rozwinąć, bo noce są zimne +4-5 stopni . Tolinka odbierze swoje różyczki i budleję prawdopodobnie we wtorek
Co prawda nie wiedziałam jak zareaguje ślubny na moje zapędy, ale powiem, że zniósł to dzielnie. Dzisiaj rano stwierdził, że całkiem ładnie wygląda powiększona rabata;:224 .
Prawie wszystkie różyczki mają już zapewnione kompostowe kopczyki, teraz tylko czekam na pierwsze przymrozki, by usypać różom kołderki.
To już chyba najważniejsze wydarzenia ostatnich dni, reszta to rutyna , ale już bez podlewania
Reniu Miss Fine na pewno kupisz, jak nie teraz to na wiosnę. Czyżbym coś przeoczyła? Jakieś nowe wydarzenia rodzinne
Jeśli to, co myślę to moje gratulacje
Garden of Roses trzeba mieć w ogrodzie , to cuudo nie róża.
Karolinko, cieszę się, że jesteś zadowolona z Mushimary. Mam nadzieję, że hortensja też sobie radzi.
Aneczko Stefcia pięknie się prezentuje z tym uwodzicielskim, niewinnym rumieńcem . Dleczego mnie nie dziwi Twoje szaleństwo, bo ja też oszalałam na punkcie Garden of Roses, jeśli będę kiedyś przedłużała swoją rabatę, na pewno będzie jedną z pierwszych na liście.
Jadziu, pewnie, że fajnie, to co innego niż wirtualne spotkania. Ja jeszcze z pokolenia, które preferuje spotkania face to face.
Może i ja dojdę kiedyś do takiego etapu jak Ty, na razie każda róża mnie cieszy.
Tolinko, ja i skromność , to tylko realne spojrzenie na swój ogród. Mój ogród zmienia się od 30 lat, największą metamorfozę przeszedł w trakcie budowy domu, ale sama widziałaś ile jeszcze pracy przede mną, aby doprowadzić wszystko do jakiegoś ładu.
To, że będzie się coś zmieniało to pewne, bo tak jak piszesz, zawsze można coś zmienić, ale mnie czekają jeszcze grubsze zmiany w związku z budową całego podjazdu i położenia kostki. Nie wiem czy nie trzeba będzie poszerzyć istniejącej żwirowej ścieżki, dlatego też na razie nie planuję większych zakupów, bo nie znam stanu docelowego.
Wrzosy od Cibie już rosną na powiększonej rabatce, fotka zaraz po posadzeniu , dostały mieszankę ziemi dla roślin kwasolubnych i ziemi z wrzosowiska, więc nie powinno być problemu z przyjęciem
Rożyczka o której piszesz najbardziej pasuje mi do Charlesa Austina, na pewno nie jest to Graham Thomas. Lady of Shalott też nie, porównywałam zdjęcia i kwiat zupełnie inny. Na razie zostanie jako śliczna nn.
A teraz troszkę przemoczonych fotek
Na koniec takie niespodzianki jak na tę porę roku
Jeśli ktoś ma ochotę na kawę, to bardzo proszę
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1898
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Daysy , dziękuję być babcią to jednak nie to samo co być mamą , boję się czy będę dobrą babcią, 1000km to jednak pewien problem, chyba że to samo przyjedzie wraz z narodzeniem wnuka/czki , nic nie będzie ważne, ani róże, ani ogród, ani inne pasje.
Mam zrobiona listę zaledwie 16róż, które muszę jeszcze mieć, ale to mam nadzieję na wiosnę
Mam zrobiona listę zaledwie 16róż, które muszę jeszcze mieć, ale to mam nadzieję na wiosnę