Papryczka chili-jak pielęgnować cz.6
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.6
Ja w tym roku super hot'ów nie sadzę więc nasiona do kiełkowania wylądują na kaloryferze dopiero w weekend albo nawet za tydzień, nie mając growbox'a zabawa na parapecie jest trochę męcząca bo i tak zeszłoroczne habanero musiałem doświetlać po kilka godzin dziennie, żeby się za bardzo nie powyciągały. Na razie pochwalę się dwoma z zeszłorocznych habsów, które staram się przezimować na parapecie na klatce w bloku, trochę niższa temperatura, w miarę jasno i oczywiście ograniczone podlewanie. Mniejszy to habanero red, większy to habanero orange
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 839
- Od: 6 sty 2013, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.6
Witam Do tej pory z nad ziemi łebki wychyliły u mnie:
Habanero mustard x2
Bhut jolokia x2
Aji Imbambura x2
Habanero big sun x2
Thai hot culinary x1
Trifetti x1
Tabasco x1
Brown bhutlah x1
7 Pot Katy x1
7 Pot Lucy x1
Black Stinger x1
Lemon drop x1
Czyli plan co do tych odmian właściwie wykonany, bo takiej liczby sadzonek mniej więcej oczekiwałem. Bez doświetlania trochę sie wyciągnęły, ale nie wyglądają najgorzej. Zdjęcie większości:
Habanero mustard x2
Bhut jolokia x2
Aji Imbambura x2
Habanero big sun x2
Thai hot culinary x1
Trifetti x1
Tabasco x1
Brown bhutlah x1
7 Pot Katy x1
7 Pot Lucy x1
Black Stinger x1
Lemon drop x1
Czyli plan co do tych odmian właściwie wykonany, bo takiej liczby sadzonek mniej więcej oczekiwałem. Bez doświetlania trochę sie wyciągnęły, ale nie wyglądają najgorzej. Zdjęcie większości:
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.6
Andrzej i właśnie teraz zaczyna się problem, ponieważ jest mało światła dziennego a niebo jest przez większość czasu pochmurne to z każdym kolejnym dniem roślinki będą się wyciągać coraz bardziej i będą bardzo mikre, ja nie mam growbox'a więc moje habsy od rana do 16-17 stały na parapecie i łapały to co natura dała a od 17 stej otaczałem je mini parawanikiem od wewnątrz oklejonym srebrną folią a od góry doświetlałem zwykłą lampką biurową z tym, że żarówkę wymieniłem na 25w, 1520 lumenow i temperatura 6500K. I tak się opalały do 23. Różnica na plus była imponująca a inwestycja minimalna. Pozdrawiam
- kamil211a
- 200p
- Posty: 413
- Od: 17 sty 2014, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grodzisko Dolne
- Kontakt:
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.6
Dlatego trzeba mieć growboxa, wtedy nie ma problemów
Pasjonat olbrzymich warzyw, ostrych papryczek i wszystkiego co zielone
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.6
Ja nie mam growboxa i jakoś leci. Annumy się bardziej wyciągają wiec będę je siać w połowie marca. Teraz chinense i baccatum. Juz trzecia odmiana wykiełkowała i poszła do ziemi.
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.6
Całkowicie zgadzam się z Tobą
Też "jadę" bez doświetleń i nie narzekam.
Dla kilkunastu krzaków "gra nie warta świeczki"
Też "jadę" bez doświetleń i nie narzekam.
Dla kilkunastu krzaków "gra nie warta świeczki"
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
-
- 1000p
- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.6
Witam, ja tez zapisuję się do tej grupy, która radzi sobie bez growboxa. Moje papryczki rosną w kubkach po jogurtach nakrytych słoikami. Takie szklarenki. Podlewam ciepłą wodą.
- stecu
- 50p
- Posty: 66
- Od: 3 lip 2008, o 13:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kraina jezior
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.6
Zależy kto gdzie ma okno, parapet, balkon. Ja wysiewam zawsze koniec marca a koniec maja/czerwiec do ziemi. Nie uprawiam superhotów. Jalapeno, Serrano, Padron, Santa fe grande, Garden salsa pepper, Kozi róg, Cyklon, Lemon Drop. Rosną, owocują, jestem zadowolony i polecam te odmiany. Przerobiłem wiele, lubię umiarkowaną ostrość, cokolwiek to znaczy.
stecu
stecu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11337
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.6
Więcej jezior jest na Pojezierzu Pomorskim
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13798
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.6
Są już miłośnicy naturalnego doświetlania, to pojawiam się jako zwolennik sztucznego.
Doświetlam tylko i wyłącznie sztucznym światłem. Moje rozsady nigdy nie widziały słońca. Czy te 20papryk to za mało by się opłacało doświetlać?? A kto każe doświetlać tylko papryki. Przecież można i przy okazji inne podtuczyć.
Ja jestem z sztucznego światła zadowolony. Już kolejny rok z rzędu tak zaczynam uprawe i plony zawsze były dobre. Jak ktoś ma swój sposób, to niech nie zmienia ale dajmy nowym alternatywe. Niech sam zdecyduje, czy jego okna pozwalają na wyprodukowanie zdrowej rozsady, czy musi wspomóc się sztucznym światłem.
To kilka moich papryk dziś:
Doświetlam tylko i wyłącznie sztucznym światłem. Moje rozsady nigdy nie widziały słońca. Czy te 20papryk to za mało by się opłacało doświetlać?? A kto każe doświetlać tylko papryki. Przecież można i przy okazji inne podtuczyć.
Ja jestem z sztucznego światła zadowolony. Już kolejny rok z rzędu tak zaczynam uprawe i plony zawsze były dobre. Jak ktoś ma swój sposób, to niech nie zmienia ale dajmy nowym alternatywe. Niech sam zdecyduje, czy jego okna pozwalają na wyprodukowanie zdrowej rozsady, czy musi wspomóc się sztucznym światłem.
To kilka moich papryk dziś:
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 839
- Od: 6 sty 2013, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.6
Ożywiłem dyskusję trochę. Papryczki wysiane przeze mnie to test. 1 i 2 nasionka wyłożone na wacik. Nasionka na próbę, właściwy siew w połowie lutego. Żal było wyrzucić to co już wyrosło. W tamtym roku pierwsze papryczki wysiałem 8 lutego, ale tak szybko jak w tym roku nie kiełkowały
4 lata radziłem sobie bez growboxa, ale siew był późniejszy. Gdzieś pod koniec lutego, 2 lata wstecz i wcześniej. Teraz widzę, że papryczki wyciągają się bardziej, już w fazie liścieni. Nie zachęcam, bez doświetlania niedoświadczonych do siewu już teraz. Warto poczekać przynajmniej do połowy lutego. Zwłaszcza, że dni mamy ostatnio pochmurne. Lata wcześniejsze takie nie były .
To co mam zostawię, ale jak zbytnio się wyciągną lub zmarnieją to wysieje nowe i wiem, że coś zdąży dojrzeć na pewno. Co roku mam około 70 sadzonek i na ilość plonów nie narzekam. I tak niektóre papryki da się przerobić w fazie zielonego owocu. Część na krzaku dojrzeje i będzie na nasiona, do bieżącego spożycia, na sosy i marynaty. A niedojrzałe papryki na susz, ale nie tylko. W sezonie też zrywam zielone owoce w celach konsumpcyjnych
4 lata radziłem sobie bez growboxa, ale siew był późniejszy. Gdzieś pod koniec lutego, 2 lata wstecz i wcześniej. Teraz widzę, że papryczki wyciągają się bardziej, już w fazie liścieni. Nie zachęcam, bez doświetlania niedoświadczonych do siewu już teraz. Warto poczekać przynajmniej do połowy lutego. Zwłaszcza, że dni mamy ostatnio pochmurne. Lata wcześniejsze takie nie były .
To co mam zostawię, ale jak zbytnio się wyciągną lub zmarnieją to wysieje nowe i wiem, że coś zdąży dojrzeć na pewno. Co roku mam około 70 sadzonek i na ilość plonów nie narzekam. I tak niektóre papryki da się przerobić w fazie zielonego owocu. Część na krzaku dojrzeje i będzie na nasiona, do bieżącego spożycia, na sosy i marynaty. A niedojrzałe papryki na susz, ale nie tylko. W sezonie też zrywam zielone owoce w celach konsumpcyjnych
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.6
Ja tak jak BobejGS rośliny trzymam w growboxie. Papryki i później w marcu pomidory.
A czy warto..?
10 krzaków papryki x 300g = 3kg (bez problemu w doniczce, w tunelu i 4x więcej)
3kg x 30zł (superhoty bywają i po 40zł) to 90zł
Miesiąc mojej lampy x15h/dobę to około 40zł. Dwa miesiące to 80zł - ale mój growbox mieści prawie 100sadzonek
Odpowiednio mniejszy to mniejsze zużycie.
A czy warto..?
10 krzaków papryki x 300g = 3kg (bez problemu w doniczce, w tunelu i 4x więcej)
3kg x 30zł (superhoty bywają i po 40zł) to 90zł
Miesiąc mojej lampy x15h/dobę to około 40zł. Dwa miesiące to 80zł - ale mój growbox mieści prawie 100sadzonek
Odpowiednio mniejszy to mniejsze zużycie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11337
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.6
To ile masz zainstalowane, 150 watów?