Czosnek zimowy cz.5

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
rafikius
100p
100p
Posty: 127
Od: 11 mar 2013, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodni GOP

Re: Czosnek zimowy cz.5

Post »

wojtek 1984 pisze:Witaj. Dawniej sadziłem Jarusa na dobrej glebie i główki były średnie do małych.
Miód lejesz na me serce :) Nie znoszę sytuacji gdy wydaje ci się, że już wszystko jest OK i nic już ulepszyć nie możesz, i efekt musi być dobry, a tu rozczarowanie.
wojtek 1984 pisze:Teraz tylko czosnek zimowy sadzę.
Kurcze była taka pokusa.
Z tym że smak i moc Jarusa jest nie zastąpienia.
No i dobrze się przechowuje.
wojtek 1984 pisze:Na przyszły rok również zastosuję perlit lub piasek żeby glebę rozluznić, oraz nawóz zielony na poplon, też daje dobre efekty. Pozdrawiam
Poplon zawsze. Kompost zawsze. Ściółkowanie.
Staram się by gleba była bardziej bakteryjna niż grzybowa. (sadze na grządkach wzniesionych)
Ale nie stosuję nawozów sztucznych (raz domieszkowałem bo IMHO BYła zbyt kwaśna i objawy braku potasu), (jedynie gnojówka z pokrzywy).

Teraz wysadzony Harnas ma znośne wielkie nasiona (porównywalne do zeszłorocznych ) jest od tego samego sprzedawcy . Jedyny parametr jaki się zmienił to to rozluźnienie gleby perlitem.
rafikius
100p
100p
Posty: 127
Od: 11 mar 2013, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodni GOP

Re: Czosnek zimowy cz.5

Post »

wojtek 1984 pisze:Pierwszy raz posadziłem czosnek w ziemię ciężką i długo trzymającą wilgoć, powiedziałbym że jest to bardziej rędzina. Ziemia dobrze nawieziona, więc mam nadzieję, że jak czosnek nie zgnije to będzie pięknie rósł. Pozdrawiam
Rędziny różne bywają, ale ta skłonność do odczynu zasadowego może bardzo pomagać czosnkowi.
Awatar użytkownika
ullak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1678
Od: 10 mar 2015, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kozienice

Re: Czosnek zimowy cz.5

Post »

Dlaczego bardziej bakteryjna niż grzybowa?

Czosnek wchodzi w mikoryzę z grzybami.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
rafikius
100p
100p
Posty: 127
Od: 11 mar 2013, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodni GOP

Re: Czosnek zimowy cz.5

Post »

Czosnek jako warzywo jednoroczne preferuje glebę z przewagą bakterii, bo w mikoryzę arbuskularną wchodzi, ale tylko w obecności B.megaterium ta zaś szybko ginie jeśli jest przewaga grzybów.

Poza tym w glebie o nieustalonej równowadze grzybowej często pojawia się Fusarium oxysporum.. a tego nie lubimy.
Tak mi to wykładał znajomy mykolog. (albo raczej powiem: tak zapamiętałem jego wykład)

Czytam teraz książkę "teaming with fungi".(Częściowo jest TU) Głęboko każdemu polecam!
(choć "teaming with microbes" była o wiele lepiej napisana )
Awatar użytkownika
ullak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1678
Od: 10 mar 2015, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kozienice

Re: Czosnek zimowy cz.5

Post »

Dzięki za linka. A jak konkretnie starasz się o tę przewagę bakteryjną? Bo poplony i ściółkowanie i brak nawozów sztucznych to chyba właśnie grzybom sprzyjają?
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
rafikius
100p
100p
Posty: 127
Od: 11 mar 2013, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodni GOP

Re: Czosnek zimowy cz.5

Post »

Mam skład kompostu lekko przesunięty w stronę azotu i mocno napowietrzany.
Z tego herbatka (dobrze i długo napowietrzana). i hejda na grządki..
Tyle że ja sciółkuję takim półprzerobionym kompostem z trawą zieloną. Plus duża ilość fusów z herbaty. (niech żyje znajoma herbaciarnia)
EDIT: nie odniosłem się do reszty twego postu
Poplon to raczej nie sprzyja grzybni.
ściółkowanie ,to zależy czym..jeśli materiałem wysokowęglowym (drewno) to tak, jeśli zieloną świerzyzną to nie ...a nawozy sztuczne wybijają tak grzyby jak i bakterie, choć zakwaszenie (jeśli by używać np. siarczanu amonu) sprzyjałoby grzybom. (z tym że gleba wyjałowiona z życia nawozami jest szybciej kolonizowana przez te grzyby patogenne raczej niż mykoryzowe).
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2984
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Czosnek zimowy cz.5

Post »

ullak pisze:U mnie jest gliniasta ziemia. Czosnek daje radę bardzo dobrze. Tu widać ziemię na nierozdzielonych samosiejkiach
Ta ziemia na zdjęciu jest super.
U mnie są połacie gliniastej ziemi - żółta i po ugnieceniu można ulepić figurkę.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
wojtek 1984
50p
50p
Posty: 71
Od: 3 cze 2014, o 19:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czosnek zimowy cz.5

Post »

ostatnia szansa pisze:
ullak pisze:U mnie jest gliniasta ziemia. Czosnek daje radę bardzo dobrze. Tu widać ziemię na nierozdzielonych samosiejkiach
Ta ziemia na zdjęciu jest super.
U mnie są połacie gliniastej ziemi - żółta i po ugnieceniu można ulepić figurkę.
Witaj. Czy uprawiasz czosnek na takiej gliniastej ziemi, jeśli tak to jaki efekt? . Wcześniej pisałem że moja ziemia pod czosnek to bardziej rędzina niż glina, ale po deszczach śmiało można ulepić figurkę. Ziemia ciemna, ciężka nawieziona obornikiem bydlęcym w lipcu, i w listopadzie czosnek sadzony. Pierwszy raz sadzę na takiej ziemi czosnek, i mam trochę obawy co do uprawy. Wcześniej sadziłem na glebie 3a-3b po oborniku i było 70% główek 90-100g.
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2984
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Czosnek zimowy cz.5

Post »

Wojtek
Sadzę tylko 50-60 ząbków czosnku zimowego na moje potrzeby. Zawsze robię rowek na ok. 10 cm głęboki, wkładam ząbki i zasypuję kompostem, potem ze 2 cm ziemi rodzimej i rośnie :). Moja siostra ma ładniejsze ode mnie główki na swojej działce (z tego samego materiału nasadzeniowego bo sadzę jej czosnek). Nigdy nie ważyłam główek czosnku.
Gdy sadziłam czosnek w innym miejscu na rozsypującej się ziemi to miałam podobne rezultaty co na kawałku gliniastym.
Na mojej działce mam kilka rodzajów ziemi co było widać doskonale wczoraj po jesiennej orce.
Ogólnie znaczną część gliniastej części rozluźniłam przez uprawę poplonów - szczególnie dobrą robotę robi nostrzyk dwuletni.
Wczoraj likwidowałam część nostrzyka dwuletniego po pierwszym roku uprawy (bo sadziłam tam maliny) i korzenie nostrzyka były delikatne.
Jak został zaorany ubiegłej jesieni nostrzyk dwuletni po dwóch latach, to korzenie były grube i długie, a ziemia wiosną cudownie rozsypywała się w gruzełki. W tym sezonie miałam po nostrzyku fantastyczne warzywa korzeniowe :D .
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Czosnek zimowy cz.5

Post »

Mój czosnek w sobotę trafił na grządkę, mam nadzieje, ze nie przesadziłam z nawozem :oops: Kot już mi go rozgrzebał wykopując kilka ząbków ;:223
Dobrze kojarzę, że jesienią musi być trochę głębiej posadzony, niż sadzony na wiosnę?
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2883
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czosnek zimowy cz.5

Post »

Tak, na jesieni sadzi się głębiej, niż na wiosnę.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Czosnek zimowy cz.5

Post »

Ja w tym roku zrezygnowałem z sadzenia czosnku na jesieni i zasadzę dopiero na wiosnę. W zeszłym roku zrobiłem próbę i Harnaś sadzony na wiosnę wyszedł taki sam jak ozimy, zebrałem go tylko o tydzień później. Przy takim sposobie sadzenia mogę lepiej przygotować ziemię, raz już była nawieziona a teraz rośnie jeszcze poplon. Przy sadzeniu jesiennym czosnek kilka miesięcy więcej zajmuje ziemię.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
marcinbb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 868
Od: 24 mar 2015, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Na pograniczu

Re: Czosnek zimowy cz.5

Post »

Ja miałem dziś sadzić czosnek niestety... w tunelu foliowym ziemia jest tak przesuszona że nawet nie chce wsiąkać w glebę. Łopata w dłoń i kawałek przekopałem wylałem z 10 konewek wody i sytuacja nie zmieniła się znacząco - jutro powtórka z rozrywki.
W planach do wysadzenia około 120- 150 ząbków, będą rosły na szarym końcu jednego z tuneli foliowych.

Powiedzcie czy lepiej sadzić w wilgotną glebę czy w tej chwili nie ma to większego znaczenia? Teraz i tak czosnek będzie szedł w korzenie.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”