Cytrusy - porady ogólne (cz. 2)
- To ja Tomek
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 30 maja 2020, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Cytrusy - porady ogólne (cz. 2)
1. Stała cały czas na parapecie południowym przy samym oknie. Pomyślałem, że mimo że to cytrus wymagający słońca, to może jednak go przez tę szybę przepala i obecnie odstawiłem ją na szafkę ok. 2,5 metra od tegoż okna. Pytanie co dalej?
2. Dzięki za szybką odpowiedź. Przejrzałem podany temat i już usunąłem mechanicznie ze wszytkich liści te kokony i bardzo delikatnie przemyłem naturalnym, szarym mydłem i wodą. Wiem, że są dziesiątki innych rad w temacie, ale czy Ty poradzisz mi co dalej zrobić? Bo nie chcę zabijać tej młodej cytrynki (2 lata) chemią. Czy po tych "zabiegach" mogę po prostu ją obserwować czy dalej coś działać? Roślinek doglądam codziennie/co dwa dni i dopiero dzisiaj rano zauważyłem coś niepokojącego.
2. Dzięki za szybką odpowiedź. Przejrzałem podany temat i już usunąłem mechanicznie ze wszytkich liści te kokony i bardzo delikatnie przemyłem naturalnym, szarym mydłem i wodą. Wiem, że są dziesiątki innych rad w temacie, ale czy Ty poradzisz mi co dalej zrobić? Bo nie chcę zabijać tej młodej cytrynki (2 lata) chemią. Czy po tych "zabiegach" mogę po prostu ją obserwować czy dalej coś działać? Roślinek doglądam codziennie/co dwa dni i dopiero dzisiaj rano zauważyłem coś niepokojącego.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19149
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Cytrusy - porady ogólne (cz. 2)
1. 2,5 metra od okna??? Te rośliny rosną na plantacjach w pełnym słońcu i to zwykle tam, gdzie jest jego o wiele więcej niż w Polsce.
Wystaw na zewnątrz, zachowując okres aklimatyzacji. Do jesieni niech tam stoją.
Zrób oprysk preparatem grzybobójczym.
2. Trzeba było zrobić odwrotnie wpierw przemyć tarczki pędzelkiem namoczonym w oleju albo rozcieńczonym spirytusie, a dopiero na następny dzień zebrać szczoteczką. Inaczej rozwlekłeś jaja po całej roślinie.
Kup Promanal i zrób oprysk całej rośliny, jest na bazie oleju.
Wystaw na zewnątrz, zachowując okres aklimatyzacji. Do jesieni niech tam stoją.
Zrób oprysk preparatem grzybobójczym.
2. Trzeba było zrobić odwrotnie wpierw przemyć tarczki pędzelkiem namoczonym w oleju albo rozcieńczonym spirytusie, a dopiero na następny dzień zebrać szczoteczką. Inaczej rozwlekłeś jaja po całej roślinie.
Kup Promanal i zrób oprysk całej rośliny, jest na bazie oleju.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- To ja Tomek
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 30 maja 2020, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Cytrusy - porady ogólne (cz. 2)
Dziękuję za rady, oczywiście tak zrobię.
Co do corrugato, to zrobiłem to dopiero dzisiaj, więc żaden problem. Pytanie czy jak wyniosę na balkon (6 piętro), gdzie często wieje, a przykryty jest on wiatą, to będzie OK?
Co do tarczników, to najpierw zdjąłem je delikatnie małą szpachelką, więc bez "rozwlekania".
Co do corrugato, to zrobiłem to dopiero dzisiaj, więc żaden problem. Pytanie czy jak wyniosę na balkon (6 piętro), gdzie często wieje, a przykryty jest on wiatą, to będzie OK?
Co do tarczników, to najpierw zdjąłem je delikatnie małą szpachelką, więc bez "rozwlekania".
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19149
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Cytrusy - porady ogólne (cz. 2)
A w naturze nie ma wiatru?
Co do tarczników, nieważne czym je zbierasz, zawsze jest ryzyko że część jajeczek rozwleczesz. One są mikroskopijne, więc łatwo przeoczyć.
![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
Co do tarczników, nieważne czym je zbierasz, zawsze jest ryzyko że część jajeczek rozwleczesz. One są mikroskopijne, więc łatwo przeoczyć.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Cytrusy - porady ogólne (cz. 2)
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2176
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Cytrusy - porady ogólne (cz. 2)
Darko52 moim zdaniem to mandarynka. Majka Twoja cytryna nie wygląda najgorzej.
Chciałbym powrócić do tematu uprawy cytrusów na balkonie. Jeżeli jest on w postaci wnęki i ma wystawę południową to w upalne i bezwietrzna dni temperatura na nim (oczywiście w cieniu) może przekroczyć 50 stopni. W takiej temperaturze cytrusy zaczną padać jeden po drugim.
Wiem to z doświadczenia, dawno temu robiłem pomiary.
Chciałbym powrócić do tematu uprawy cytrusów na balkonie. Jeżeli jest on w postaci wnęki i ma wystawę południową to w upalne i bezwietrzna dni temperatura na nim (oczywiście w cieniu) może przekroczyć 50 stopni. W takiej temperaturze cytrusy zaczną padać jeden po drugim.
Wiem to z doświadczenia, dawno temu robiłem pomiary.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Cytrusy - porady ogólne (cz. 2)
Teraz już jest o niebo lepiej ale dalej nie są idealne.
To prawda, u mnie właśnie takie warunki mniej więcej są i już wiem że sobie w łatwy i szybki sposób można wiele roślin spalić. I nie ma tu znaczenia że np roślina jest tolerancyjna na gorąco itd, spalilam kilka kaktusow , mase koleusów. Cytryny też spalilam. Parapet gdzie wystawiam też jest taki i doszłam do tego że najczęściej mi się pali pierwszy w rzędzie. Jakby pierwszy oslanial te kolejne. Dlatego jak psikam czymś to uważam bo nie ma to jak naolejkowac cytrynę i dac ją na wypiek ;)
To prawda, u mnie właśnie takie warunki mniej więcej są i już wiem że sobie w łatwy i szybki sposób można wiele roślin spalić. I nie ma tu znaczenia że np roślina jest tolerancyjna na gorąco itd, spalilam kilka kaktusow , mase koleusów. Cytryny też spalilam. Parapet gdzie wystawiam też jest taki i doszłam do tego że najczęściej mi się pali pierwszy w rzędzie. Jakby pierwszy oslanial te kolejne. Dlatego jak psikam czymś to uważam bo nie ma to jak naolejkowac cytrynę i dac ją na wypiek ;)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 946
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Cytrusy - porady ogólne (cz. 2)
Dzięki Senior, Jak ten owoc trochę urośnie to wstawię zdjęcie .
- To ja Tomek
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 30 maja 2020, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Cytrusy - porady ogólne (cz. 2)
Ad. 1. Dziękuję Ci dobry człowieku! Uratowałeś mi Corrugato! Na balkonie, po przesuszeniu i powrocie do nawożenia po miesiącu, a także po opryskach antygrzybiczych, roślinka odżyła, puściła kilkanaście nowych listków i nawet kwiaty! Jeszcze raz piękne dzięki, bo satysfakcja z odzyskania pomarańczy ogromnanorbert76 pisze:1. 2,5 metra od okna??? Te rośliny rosną na plantacjach w pełnym słońcu i to zwykle tam, gdzie jest jego o wiele więcej niż w Polsce.
Wystaw na zewnątrz, zachowując okres aklimatyzacji. Do jesieni niech tam stoją.
Zrób oprysk preparatem grzybobójczym.
2. Trzeba było zrobić odwrotnie wpierw przemyć tarczki pędzelkiem namoczonym w oleju albo rozcieńczonym spirytusie, a dopiero na następny dzień zebrać szczoteczką. Inaczej rozwlekłeś jaja po całej roślinie.
Kup Promanal i zrób oprysk całej rośliny, jest na bazie oleju.
![super ;:333](./images/smiles/thumbsup.gif)
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Ad. 2. "Wyczyściłem" liście olejem (miałeś 100% racji przy okazji poprzedniego posta nt tarczników; że "zdrapane" rozprzestrzenią się ze zdwojoną siłą). Potem zmyłem zwykłym mydłem bez dodatków i zastosowałem już 2-3 krotnie oprysk Substralem przeciw miecznikom. Roślina wciąż na balkonowej kwarantannie i... zauważyłem wciąż jeszcze gdzieniegdzie to robactwo. Czy kontynuować opryskiwanie?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19149
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Cytrusy - porady ogólne (cz. 2)
Tak, powtórz oprysk.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 25 lip 2020, o 13:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Cytrusy - porady ogólne (cz. 2)
Cześć, pół roku temu zasiałem z pestek cytryny drzewka. Wiem, że z takich pestek mogę się nie doczekać owoców, ale jest to swego rodzaju eksperyment. Roślinek mam 4, przez pół roku rosły na oknie od strony pólnocno-zachodniej więc miały dziennie ~2h światła.
Ostatnio (miesiąc temu) przeprowadziłem się do innego mieszkania gdzie jest to strona wschodnia, więc mają około 5-6h porannego światła przez okno.
Przesadziłem je do jednej większej doniczki, spód wysypany keramzytem, ziemia "Substral Podłoże do cytrusów". I tutaj zaczyna się problem bo liście drzewka zaczęły usychać. Załączam zdjęcia
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/399/48683ddd1ea4db69gen.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/399/dc789fa25d59bdf5gen.jpg)
O ile na początku dotknęło to 2 roślin teraz zaczyna się pojawiać na kolejnych.
Gdy zaczęły się pojawiać te wyschnięte plamy ściągnąłem roślinę z okna na tydzień, myśląc że może nie jest przystosowana do takiej ilości słońca (oparzenia słoneczne?), następnie zacząłem ją wystawiać na krótko no a teraz znów stoi na parapecie - problem wciąż występuje i się nasila.
Wyschnięte części liścia nieco obciągłem, myslałem, że może to pomoże zachamować wysychanie (czy to błąd?)
Nie wiem co mogę więcej zrobić, nie mam pomysłu co może być nie tak. Nie zalewam roślin wodą bardzo mocno, gleba jest wilgotna ale nie mokra. Temp w mieszkaniu ~23-26 stopi, wilgodność ~50%
Jakieś pomysły?
Ostatnio (miesiąc temu) przeprowadziłem się do innego mieszkania gdzie jest to strona wschodnia, więc mają około 5-6h porannego światła przez okno.
Przesadziłem je do jednej większej doniczki, spód wysypany keramzytem, ziemia "Substral Podłoże do cytrusów". I tutaj zaczyna się problem bo liście drzewka zaczęły usychać. Załączam zdjęcia
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/399/48683ddd1ea4db69gen.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/399/dc789fa25d59bdf5gen.jpg)
O ile na początku dotknęło to 2 roślin teraz zaczyna się pojawiać na kolejnych.
Gdy zaczęły się pojawiać te wyschnięte plamy ściągnąłem roślinę z okna na tydzień, myśląc że może nie jest przystosowana do takiej ilości słońca (oparzenia słoneczne?), następnie zacząłem ją wystawiać na krótko no a teraz znów stoi na parapecie - problem wciąż występuje i się nasila.
Wyschnięte części liścia nieco obciągłem, myslałem, że może to pomoże zachamować wysychanie (czy to błąd?)
Nie wiem co mogę więcej zrobić, nie mam pomysłu co może być nie tak. Nie zalewam roślin wodą bardzo mocno, gleba jest wilgotna ale nie mokra. Temp w mieszkaniu ~23-26 stopi, wilgodność ~50%
Jakieś pomysły?
Brązowe koncowki lisci u mandarynki
Czesc,
Dwa miesiace temu kupilem mandarynke. Niestety po jakims czasie zaczęły opadac jej liscie razem z kwiatami i owocami. Teraz zaczela odbijac ale znowu sa brazowe plamy na koncowkach. Liscie wiotczeją i spadają. Badalem pH gleby, wilgotnosc, powietrza gleby, temperature w swoim pokroju. Otrzymalem następujące wyniki:
pH podloza - 7Ph
Wilgotność powietrza w pokoju - 30%(jest u mnie powietrze suche od poludniowej strony)
Wilgotność gleby - 60%
Temperatura - 30C
Czy ktos mial podobny problem?
Pisownia - proszę używać wszystkich polskich liter/N.
Dwa miesiace temu kupilem mandarynke. Niestety po jakims czasie zaczęły opadac jej liscie razem z kwiatami i owocami. Teraz zaczela odbijac ale znowu sa brazowe plamy na koncowkach. Liscie wiotczeją i spadają. Badalem pH gleby, wilgotnosc, powietrza gleby, temperature w swoim pokroju. Otrzymalem następujące wyniki:
pH podloza - 7Ph
Wilgotność powietrza w pokoju - 30%(jest u mnie powietrze suche od poludniowej strony)
Wilgotność gleby - 60%
Temperatura - 30C
Czy ktos mial podobny problem?
Pisownia - proszę używać wszystkich polskich liter/N.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19149
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Cytrusy - porady ogólne (cz. 2)
Zapraszam do lektury obu części tego wątku, do którego przeniosłem Twój post.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 26 sie 2020, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Cytrusy - porady ogólne (cz. 2)
Dzień dobry,
jestem tutaj nowa ale to świetne forum, lubię czytać jakie ludzie mają rośliny i jak sobie z nimi radzą.
Niestety u mnie też pojawił się problem
Na mojej cytrynie na spodzie liści zaczęły pojawiać się chyba jaja czegoś... żadnych łażących robali na ten moment nie znalazłam, ale "jaj" szybko przybywa - poniżej zdjęcia. Czy ktoś spotkał się z takim czymś? Co to może być? Jak zwalczyć?
Z góry dziękuję za pomoc
Ania
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/417/7586604a1aec0664m.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/416/b4e706e09717d9fbm.jpg)
jestem tutaj nowa ale to świetne forum, lubię czytać jakie ludzie mają rośliny i jak sobie z nimi radzą.
Niestety u mnie też pojawił się problem
![Crying or Very sad :cry:](./images/smiles/icon_cry.gif)
Z góry dziękuję za pomoc
Ania
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/417/7586604a1aec0664m.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/416/b4e706e09717d9fbm.jpg)