Sezon różany 2018, 2019, 2020, 2021, 2022,2023, 2024 ... - PREZENTACJE

[Patiann]

Moje tez przemarzly. Cielam nisko i ryczalam,a to im super posłużyło. W maju u nas tez dużo padało. Schöne M jest niesamowita.

[Ebabka]

Sławko Twoja girlandowa jest okazała, kawał różycy Z róż historycznych jeden raz kwitnących mam wspomnianą centifolię Muscosa, też pieknie pachnie - robię z niej przetwory - kwiat jest dosyć duży ale jest niższa od Twojej i dopiero rusza z kwitnieniem. Przy Theresie Bugnet wyrasta sporo długich odrostów i nawet kwitły w ubiegłym roku - duże kwiaty, ale chyba liście nie były tak marszczone, jak u rugosy i miała mniej kolców, ciekawe co za podkładka i czy nadążę ją tępić ? Pozostałe historyczne też się budzą
Patiann -Jak długo utrzymuje się pojedynczy kwiat na Schone M ?

[Patiann]

Jak dla mnie za krotko. 4 dni moze, zalezy od pogody. Nie ma takiej trwalosci jak Chipek, Eden i Mary Ann- to sa moje terminatorki. Za to uklad platkow Skubana ladna jest

[tu.ja]

Patrycjo - znów muszę pochwalić Twoje kompozycje i zdjęcia
Eugenio - Theresa Bugnet często wypuszcza takie bicze. Ta róża w zasadzie nie ma kolców, dlatego u mnie rośnie przy huśtawce. Zakwitła w tym roku jako pierwsza.







Druga zakwitła Aicha






Rosa Multiflora:






- Versicolor

- pierwszy kwiat Jubilee Celebration

- Souvenir du Docteur Jamain i Mme Plantier

- Mme Plantier



- Duchesse de Montebello



- Rose de Resht

[Ebabka]

Iza -śliczne masz historyczne , moje też się ruszają - Muscosa pachnąca żywicą i słodkim zapachem róż - po prostu już lato Rose de R. trochę przymarzła u góry. Co do odrostów przy T.Bugnet - to ona ma owszem długie pędy z natury, ale przy mojej są odrosty dziczki, na której została zaszczepiona i nie nadążam wycinać, są całkiem niczego sobie, może dam spokój i zostawię, może to r.canina?




stare zdjęcie i nowe - odrosty pojawiały się w zasadzie od początku, tylko miałam więcej zacięcia do ich usuwania

[kubus2015]

Zdjęcie niestety słabej jakości, ale zachwyciły Mnie wyglądem i zapachem kwiaty Madame Pierre Oger, to pierwsze kwitnienie tej Madame u Mnie.
Rzeczywiście wyglądają jak filiżanki z porcelany

Niech jeszcze tylko młody krzaczek podrośnie, dotychczas był przygłuszony przez wieczornika damskiego.

[Patiann]

Iza Macie krzaczory, ze oczy wychodzą z orbit Moje rabatówki to takie liliputki przy Waszych gigantach. Podejrze je dokładnie w Waszych wątkach.









I jeszcze pogryziony Chipek

[johneczka]

Moje pierwsze w tym roku:
Lavender ice


Mariatheresia


Camelot

[Patiann]

Lavenda i Teresa prezentuja sie bardzo elegancko.

[Ebabka]

Jeszcze historyczne
Muscosa pachnie z daleka, ale lepiej prezentuje się od strony sąsiadki

Mrs John Laing

Comte de Chambord

Louise Odier pomalutku odżywa

Najdłużej zbiera się Reine des Violettes, ale czekam cierpliwie. A tu rabatka mieszana:

[jagusia111]

Dopiero zaczynam przygodę z różami. Wiec pierwsze kwitnienia skromne.


Nina Weibull






Hanne






Morning Sun Tantau

[Ebabka]

Róże! Kocham je, chyba na zawsze Urosną Ci w mgnieniu oka ! Masz śliczne czerwienie, a cynobrowa Morning Sun
Do tej pory miałam raczej pastelowe kolory i dla przełamania jakiś ciemniejszy aż do bordo. Tylko staruszki z zamierzchłych czasów - Alexander i Super Star były żarówy, jednak trudno ich kolor uchwycić, aparat mam nieszczególny. Ale ostatnio coś mi się odwidziało, zmieniłam szkółkę i się zaczerwieniło na rabacie Pewnie mamy z tej samej szkółki Hyżowie ? Piękne, solidne krzewy!
Tu staruszka Super Star

[jagusia111]

Ja kupowałam w Róże Sobieszek. To już były ostatnie dni sprzedaży róż z gołym korzeniem więc jestem zadowolona, że się przyjęły i zakwitły tak szybko. Ale ile ja wody pod nich wlałam .

[Ebabka]

One są z wiosny to faktycznie się spisały! Moje nowe, sadzone jesienią, zimowały okryte tunelem z włókniny, przeżyły ładnie, ale wiosna wiadomo jaka była i trochę mróz je przyhamował. To były naprawdę ładne krzaczki i teraz kwitną jak stare

[jagusia111]

Dokładnie te ze szkółki, sadzone w ostatnich dniach kwietnia. Ninę Weibull kupiłam na targu z gołym korzeniem jakiś tydzień wcześniej, a Hanne w połowie maja w doniczce już z pąkami więc się nie liczy . Ze szkółki mam jeszcze trzy. Dwie już mają pąki, a trzecia Chopin zabierała się najdłużej i dopiero zaczyna puszczać przyrosty.