Atlas chwastów
- LaViol
- 500p
- Posty: 957
- Od: 11 lip 2010, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Atlas chwastów
Moja mięta pomarańczowa, jak i inne, męczy się w donicy i wygląda jeszcze gorzej - największe liście mają do 3 cm i słabo przypomina nawet tę twoją Co do połysku to też bym się nie upierała, do błyszczących liści rododendrona jej bardzo daleko ;)
Jeśli roślina nie rośnie w warunkach, które lubi najbardziej może nie rozwinąć w pełni cech swojego rodzaju, a w lasie raczej tak nie jest.
Nie znalazłam informacji czy ta mięta jest płodna, ale jeśli jest, to mieszaniec nie jest wykluczony. Nawet jeśli nie jest to dokładnie pomarańczowa (choć aromat i wiele cech na to wskazuje) możemy przyjąć, że jest to jakaś mięta - Mentha sp. lub mieszaniec, Mentha hybrida ;) No i nie znam innej rośliny, która pachnie miętą
Ciekawe czy koza lubi miętę? Nigdy nie karmiłam jej miętą, a właściwie to chyba nigdy żadnej kozy nie karmiłam
Jeśli roślina nie rośnie w warunkach, które lubi najbardziej może nie rozwinąć w pełni cech swojego rodzaju, a w lasie raczej tak nie jest.
Nie znalazłam informacji czy ta mięta jest płodna, ale jeśli jest, to mieszaniec nie jest wykluczony. Nawet jeśli nie jest to dokładnie pomarańczowa (choć aromat i wiele cech na to wskazuje) możemy przyjąć, że jest to jakaś mięta - Mentha sp. lub mieszaniec, Mentha hybrida ;) No i nie znam innej rośliny, która pachnie miętą
Ciekawe czy koza lubi miętę? Nigdy nie karmiłam jej miętą, a właściwie to chyba nigdy żadnej kozy nie karmiłam
"Żyj prosto. Konsumuj mniej. Myśl więcej...", "Być człowiekiem znaczy: każdego dnia starać się być lepszym."
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2
- Kabomba
- 500p
- Posty: 642
- Od: 1 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy
Re: Atlas chwastów
Ale gapa ze mnie. Zapomniałam jeszcze jedną cechę wskazać - otóż ta nibymięta ma tendencje płożące. Tzn. woli leżeć, niż stać, no chyba że ją inne chwasty podtrzymują. Taka omdlewająca hrabianka.
Kurczę, muszę poczekać, aż te kilka sztuk, których nie wyrwałam, podrośnie i zakwitnie. Może ujawni się jakaś ciekawa cecha.
Wiesz, LaViol, ona nie pachnie tak stricte miętowo i to mi wciąż nie daje spokoju. Szkoda, że internet to takie niezmysłowe medium - zamieściłabym próbkę zapachu i wszystko byłoby jasne.
A z "gupiom kozom" jest tak, że czasem ma focha na jakieś zielsko, a za dwa dni zeżarłaby pół hektara. Nibymiętę dzisiaj zaszczyciła jednym niuchem i pogardliwym spojrzeniem.
Ja w każdym razie wciąż żyję po konsumpcji tego jednego liścia
Kurczę, muszę poczekać, aż te kilka sztuk, których nie wyrwałam, podrośnie i zakwitnie. Może ujawni się jakaś ciekawa cecha.
Wiesz, LaViol, ona nie pachnie tak stricte miętowo i to mi wciąż nie daje spokoju. Szkoda, że internet to takie niezmysłowe medium - zamieściłabym próbkę zapachu i wszystko byłoby jasne.
A z "gupiom kozom" jest tak, że czasem ma focha na jakieś zielsko, a za dwa dni zeżarłaby pół hektara. Nibymiętę dzisiaj zaszczyciła jednym niuchem i pogardliwym spojrzeniem.
Ja w każdym razie wciąż żyję po konsumpcji tego jednego liścia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Atlas chwastów
Doszłam do wniosku, że u mnie ta roślina rośnie z kłączy w jednym miejscu od kilku lat - zajmuje jakiś 1 m kw. Nie przeszkadzała mi, bo nigdy wyższa nie była niż ok. 7 cm. Też ją kilka razy smakowałam, bo wygląda jak mięta, ale zapachu mięty trzeba się domyślać. Poszłam zrobić zdjęcie i niespodzianka: ani jednej roślinki! Taka susza!
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
- Kabomba
- 500p
- Posty: 642
- Od: 1 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy
Re: Atlas chwastów
Hm... U mnie wyłazi w bardzo różnych miejscach. Owszem, ma tendencję do tworzenia kępy, ale rosną też pojedyncze osobniki. A zapach Twojej, oprócz znikomego podobieństwa do mięty, jest też bardzi silny, orzeźwiający i lekko cytrusowy?
Bo to właśnie ten szlachetny zapach tak mnie u chwasta zaskakuje
Bo to właśnie ten szlachetny zapach tak mnie u chwasta zaskakuje
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 2 sie 2014, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Atlas chwastów
Witam,przeszukiwałam internet w poszukiwaniu nazwy tej rośliny i niestety nic nie znalazłam.
Urosło mi to w przeciągu miesiąca jak widać na totalnych nieużytkach-na trawniku
pod płotem w tym miejscu składuję zciętą choinkę a z pomiędzy niej wyrosły
takie oto spore liście.Moje pytanie cóż to takiego jest?
https://imageshack.com/user/Ropuszkaaga
Urosło mi to w przeciągu miesiąca jak widać na totalnych nieużytkach-na trawniku
pod płotem w tym miejscu składuję zciętą choinkę a z pomiędzy niej wyrosły
takie oto spore liście.Moje pytanie cóż to takiego jest?
https://imageshack.com/user/Ropuszkaaga
- Kabomba
- 500p
- Posty: 642
- Od: 1 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy
Re: Atlas chwastów
Chyba wszyscy botanicy na wakacjach. A ta roślina nie podrosła już trochę, albo może zakwitła? Zrób kolejne fotki, z jakimś powszechnie rozpoznawalnym przedmiotem obok (np. pudełko zapałek), żeby można było ocenić rozmiary.
Zmniejsz zdjęcia już na kompie (widzę format *jpg, aparat Sony dsc-coś tam, tak? Jakim programem edytujesz zdjęcia?), a dopiero potem wrzucaj na forum, to się powinno udać
Zmniejsz zdjęcia już na kompie (widzę format *jpg, aparat Sony dsc-coś tam, tak? Jakim programem edytujesz zdjęcia?), a dopiero potem wrzucaj na forum, to się powinno udać
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 2 sie 2014, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Atlas chwastów
Generalnie roślina nie wygląda na chętną do kwitnięcia a już mamy sierpień..Liście są wielkie,większe niż moja dłoń i cały czas wyrastają powoli nowe.Łodygi są mocno owłosione jaskrawo zielone,pręgi do liści idą fioletowe(widać na foto).
naokoło na bagnach rosną jakieś barszczyska,wyglądają na zwyczajne ale kilka z nich ma prawie 2m(tylko kwiaty mają nie białe a zielono-żółte) do tego mają mniejsze liście niż te co u mnie wyrosły.Wczoraj znalazłam roślinę ze stanów o nazwie "Cow Parsnip" i liście wyglądają bardzo podobnie..Syn mi lata po ogrodzie i trochę się obawiam czy to czasem nie coś trującego.
.
Linki do oryginalnych rozmiarów zdjęć zrobionych lustrzanką nikona:
https://imagizer.imageshack.us/v2/256x3 ... TZwLmo.jpg
https://imagizer.imageshack.us/v2/975x6 ... VX1Rgu.jpg
https://imagizer.imageshack.us/v2/572x3 ... ii1a2o.jpg
https://imagizer.imageshack.us/v2/572x3 ... e5by9S.jpg
naokoło na bagnach rosną jakieś barszczyska,wyglądają na zwyczajne ale kilka z nich ma prawie 2m(tylko kwiaty mają nie białe a zielono-żółte) do tego mają mniejsze liście niż te co u mnie wyrosły.Wczoraj znalazłam roślinę ze stanów o nazwie "Cow Parsnip" i liście wyglądają bardzo podobnie..Syn mi lata po ogrodzie i trochę się obawiam czy to czasem nie coś trującego.
.
Linki do oryginalnych rozmiarów zdjęć zrobionych lustrzanką nikona:
https://imagizer.imageshack.us/v2/256x3 ... TZwLmo.jpg
https://imagizer.imageshack.us/v2/975x6 ... VX1Rgu.jpg
https://imagizer.imageshack.us/v2/572x3 ... ii1a2o.jpg
https://imagizer.imageshack.us/v2/572x3 ... e5by9S.jpg
- Kabomba
- 500p
- Posty: 642
- Od: 1 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy
Re: Atlas chwastów
Raczej stawiam na barszcz zwyczajny, jako gatunek w Polsce pospolity i zważywszy, że dokoła rosną inne barszcze
Jako roślina dwuletnia zakwitnie w przyszłym roku. Kwiaty żółtawo-zielone ma barszcz syberyjski, też niegroźny dla ludzi.
Barszcze są jadalne, stanowią też surowiec leczniczy. Nie ruszamy tylko barszczu Sosnowskiego, ale ten jest NAPRAWDĘ ogromny i Twój mu do pięt nie dorasta
Jako roślina dwuletnia zakwitnie w przyszłym roku. Kwiaty żółtawo-zielone ma barszcz syberyjski, też niegroźny dla ludzi.
Barszcze są jadalne, stanowią też surowiec leczniczy. Nie ruszamy tylko barszczu Sosnowskiego, ale ten jest NAPRAWDĘ ogromny i Twój mu do pięt nie dorasta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 2 sie 2014, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Atlas chwastów
Nawet jeśli zwyczajny to czym to wytępić?Jak dla mnie jest to brzydki chwast,w drugiej części ogrodu jak zaczęły listki wychodzić posypałam solą to część uschła ale wyrastają nowe pędy.Z tego co czytałam barszcz zwyczajny ma do 150cm a te rosnące naokoło mają ze 2m, tylko sosnowskiego to to nie są,za delikatne..Dotykać tego nie mam zamiaru,gdzieś wyczytałam że zwyczajny barszcz tez ma małą zawartość trujących soków a przekonywać się nie mam zamiaru
A tak btw to skąd u nas barszcz syberyjski?
A tak btw to skąd u nas barszcz syberyjski?
- Kabomba
- 500p
- Posty: 642
- Od: 1 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy
Re: Atlas chwastów
Barszcz syberyjski wraz z barszczem zwyczajnym uważane są za gatunki rodzime w Polsce. Nawet jeśli ten syberyjski pochodzi z Syberii, to zjawisko rozwlekania przez człowieka rozmaitych gatunków roślin i zwierząt po całej powierzchni globu nie jest przecież niczym nowym, bo zachodzi odkąd człowiek wymyślił koło i zaczął go używać. Że nie wspomnę o jednostkach pływających.
Co do ew. poparzeń - prof. dr hab. Krzysztof Jędrzejko, kierownik Katedry i Zakładu Botaniki Farmaceutycznej i Zielarstwa Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach twierdzi, iż barszcz zwyczajny i syberyjski nie mają toksycznych zdolności uczulających.
Ja wyrywałam barszcze "gołymi ręcyma" jeszcze nim wiedziałam, co to jest.
Jeśli roślina wydaje Ci się brzydka ponad ludzką wytrzymałość, możesz spróbować ją wykopać (dużo roboty), albo poczekać, aż zakwitnie, nałożyć na baldach worek i obwiązać u dołu sznurkiem, uniemożliwiając jej wytworzenie nasion i - tym samym - rozprzestrzenienie się. Sęk w tym, że masz tych roślin dużo w okolicy, więc to może być klasyczna walka Don Kichota.
Ostatecznie możesz systematycznie obcinać liście, by na jakiś czas uniemozliwić im emanowanie brzydotą ;)
Co do ew. poparzeń - prof. dr hab. Krzysztof Jędrzejko, kierownik Katedry i Zakładu Botaniki Farmaceutycznej i Zielarstwa Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach twierdzi, iż barszcz zwyczajny i syberyjski nie mają toksycznych zdolności uczulających.
Ja wyrywałam barszcze "gołymi ręcyma" jeszcze nim wiedziałam, co to jest.
Jeśli roślina wydaje Ci się brzydka ponad ludzką wytrzymałość, możesz spróbować ją wykopać (dużo roboty), albo poczekać, aż zakwitnie, nałożyć na baldach worek i obwiązać u dołu sznurkiem, uniemożliwiając jej wytworzenie nasion i - tym samym - rozprzestrzenienie się. Sęk w tym, że masz tych roślin dużo w okolicy, więc to może być klasyczna walka Don Kichota.
Ostatecznie możesz systematycznie obcinać liście, by na jakiś czas uniemozliwić im emanowanie brzydotą ;)
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 2 sie 2014, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Atlas chwastów
Hehe rozbawiło mnie to;)) Dziękuję za rady:)Ostatecznie możesz systematycznie obcinać liście, by na jakiś czas uniemozliwić im emanowanie brzydotą ;)
Zapewne będę chciała się tego w najbliższym czasie pozbyć, jako że trawnik chcę mieć wolny od chwastów-bynajmniej tak wielkich;)
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 12 mar 2013, o 21:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2876
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie