Agnieszko, nie wiem jak Ty to robisz, masz wszystko jakby szybciej w ogrodzie od innych. Moje floksy, mam parę patyczków od Eli/ElleBelle i Bogusi/bwoj mają dopiero pączki. Gdybyś kiedyś ograniczała swoje floksy, proszę nie na kompost a do mnie je wyslij

. Tak samo z patyczkami z hortensji, bo czytam, że Ty je na ognisko

.
Cóż, u mnie ogród powstaje powoli, bo robię wszystko (no prawie jakieś 90%) sama. Staram się codziennie po parę minut i jakoś idzie do przodu. Nie zawsze znajduję czas, bo praca, dziecko, zakupy, dom, ale staram się. Nie chcę tego kosztem czasu dziecka robić, żeby mi kiedyś syn nie wypomniał, że ogród był ważniejszy od niego.
U mnie dziś łagodne ochłodzenie, cieszę się bardzo, bo rośliny umęczone spiekotą odpoczną przed zapowiadanymi upałami w weekend. Miłego dnia z córką, mamo
