
Moje kolorowe Bąbelki
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Moje kolorowe Bąbelki
Pawle niestety i ja nie spotkałam sphagnum w sklepach stacjonarnych. Zawsze zamawiam przez allegro albo sklepy internetowe ze storczykami. Ewentualnie możesz popytać w lepszych sklepach zoologicznych 

Re: Moje kolorowe Bąbelki
Witaj Pawle, ja też się dopiero uczę storczyków, choć wydaje mi się, że chcą ze mną współpracować i to mnie bardzo cieszy 
Ja także mchu nigdzie nie widziałam w sklepach... Pozostaje jedynie zamawianie przez internet

Ja także mchu nigdzie nie widziałam w sklepach... Pozostaje jedynie zamawianie przez internet

-
- 200p
- Posty: 318
- Od: 8 mar 2008, o 22:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Moje kolorowe Bąbelki
Mech bywa w marketach LM ale nie zawsz jest, trzeba sprawdzć.
Jak Pan Bóg dopuści to i z kija wypuści
Re: Moje kolorowe Bąbelki
Tak dawno nic nie pokazywałam, ale po prawdzie nic szczególnego się nie działo wśród storczyków.
Smutek mi sprawiła Nelly, gdy w połowie grudnia zaczęła zasuszać pęd kwiatowy obsypany kwiatkami... Obcięłam nierozwinięte pączki, ale nie chciały się rozwinąć stojąc w wodzie. Na pocieszenie został mi kwiatek rozwijający się na odbiciu ze starego pędu, który też niedługo potem usechł...
Na szczęście dwa nowe pędy rozwijają się zdrowo, choć ten krótszy stracił już jednego pączka i prawdopodobnie straci kolejnego, bo nie widzę żadnego wzrostu.
Tak wyglądał pęd w niemal pełnym rozkwicie
http://img844.imageshack.us/img844/4482/9glv.jpg
Pseudobulwki marszczą się, lekkie zraszanie nie pomaga, chyba jednak już zrobiły co miały i będą tylko marnieć. Niech teraz ładnie wykarmiają młode przyrosty
Miniaturka z LM po utracie kwiatków i pączków zaczęła przedłużać pęd. Dodatkowo puszcza listeczek i przedłuża korzonki
http://img856.imageshack.us/img856/6333/6gtu.jpg
Yellow Crowd w tym roku ma nieco krótszy pędzić, ostatnio dał się zaczepić o drugie oczko na patyczku, a teraz wystarczyło jedno.
http://img855.imageshack.us/img855/1341/ztnm.jpg
Teraz tylko pilnować by nikt do szyby go nie zbliżył... Na wątku pogaduchowym pisałam o tym, że podczas kolacji wigilijnej dla nastroju zapalone były świeczki na parapecie, na nieszczęście jedna znalazła się tuż pod listkiem, co poskutkowało zagotowaniem(?) tkanki. Żałuję, że od razu nie odcięłam zniszczonej tkanki, bo zmiana poszła dalej i musiałam więcej listka ciachnąć. Operacja zakończyła się sukcesem i ranka ładnie się zagoiła ^^
Nawet ta zbrodnia załapała się na zdjęciu...
http://img401.imageshack.us/img401/8679/r93y.jpg
Pozostałe storczyki listkują i korzonkują
Tylko zdechlaczek coś się focha na mnie i chce zrzucić kolejnego listka. Zauważyłam, że stare korzonki też umierają ;/, już tak ładnie rósł, pełno przedłużeń korzonków miał, a teraz zaczyna marnieć... Jak straci wszystkie stare korzenie to go przesadzę do mniejszej doniczki - nie mogłam tego od razu zrobić, bo były one za długie.
Dodatkowo chciałam przesadzać Zebrę, ale kupiłam za dużą doniczkę
średnicy 12cm. Ale żadna tragedia - dałam za nią 1.50zł, a w LM taka kosztowała 5zł...
A i zła jestem na Zebrę, bo puszcza dwa listki na raz i ten wcześniejszy już wcale nie chce rosnąć - będzie jeden taki odstający wielkością od reszty
Smutek mi sprawiła Nelly, gdy w połowie grudnia zaczęła zasuszać pęd kwiatowy obsypany kwiatkami... Obcięłam nierozwinięte pączki, ale nie chciały się rozwinąć stojąc w wodzie. Na pocieszenie został mi kwiatek rozwijający się na odbiciu ze starego pędu, który też niedługo potem usechł...
Na szczęście dwa nowe pędy rozwijają się zdrowo, choć ten krótszy stracił już jednego pączka i prawdopodobnie straci kolejnego, bo nie widzę żadnego wzrostu.
Tak wyglądał pęd w niemal pełnym rozkwicie

http://img844.imageshack.us/img844/4482/9glv.jpg
Pseudobulwki marszczą się, lekkie zraszanie nie pomaga, chyba jednak już zrobiły co miały i będą tylko marnieć. Niech teraz ładnie wykarmiają młode przyrosty

Miniaturka z LM po utracie kwiatków i pączków zaczęła przedłużać pęd. Dodatkowo puszcza listeczek i przedłuża korzonki

http://img856.imageshack.us/img856/6333/6gtu.jpg
Yellow Crowd w tym roku ma nieco krótszy pędzić, ostatnio dał się zaczepić o drugie oczko na patyczku, a teraz wystarczyło jedno.
http://img855.imageshack.us/img855/1341/ztnm.jpg
Teraz tylko pilnować by nikt do szyby go nie zbliżył... Na wątku pogaduchowym pisałam o tym, że podczas kolacji wigilijnej dla nastroju zapalone były świeczki na parapecie, na nieszczęście jedna znalazła się tuż pod listkiem, co poskutkowało zagotowaniem(?) tkanki. Żałuję, że od razu nie odcięłam zniszczonej tkanki, bo zmiana poszła dalej i musiałam więcej listka ciachnąć. Operacja zakończyła się sukcesem i ranka ładnie się zagoiła ^^
Nawet ta zbrodnia załapała się na zdjęciu...
http://img401.imageshack.us/img401/8679/r93y.jpg
Pozostałe storczyki listkują i korzonkują

Tylko zdechlaczek coś się focha na mnie i chce zrzucić kolejnego listka. Zauważyłam, że stare korzonki też umierają ;/, już tak ładnie rósł, pełno przedłużeń korzonków miał, a teraz zaczyna marnieć... Jak straci wszystkie stare korzenie to go przesadzę do mniejszej doniczki - nie mogłam tego od razu zrobić, bo były one za długie.
Dodatkowo chciałam przesadzać Zebrę, ale kupiłam za dużą doniczkę

A i zła jestem na Zebrę, bo puszcza dwa listki na raz i ten wcześniejszy już wcale nie chce rosnąć - będzie jeden taki odstający wielkością od reszty

Ostatnio zmieniony 31 lip 2014, o 00:46 przez Jovanka, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: korekta na link - zdjęcie zbyt duze wycofano
Powód: korekta na link - zdjęcie zbyt duze wycofano
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4244
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje kolorowe Bąbelki
Czerwona cambria Nelly pięknie się prezentuje w pełnym rozkwicie a jak by się ktoś pytał to mamy taką samą.Moja teraz odpoczywa po kilkakrotnym kwitnieniu czy zakwitnie ponownie,nie wiem
P.S.Wiesz z pewnością,że jest kilka przyczyn usychania pączków?W moim przypadku powodem było zbyt suche i ciepłe powietrze w pomieszczeniu w którym stały.Aktualnie u moich storczyków rozwijają się wszystkie pączki dlatego,że przeniosłem je do jednego z najchłodniejszych rzadko lub słabo ogrzewanych pokoi-może u Ciebie jest ta sama przyczyna
Pozdrówka

P.S.Wiesz z pewnością,że jest kilka przyczyn usychania pączków?W moim przypadku powodem było zbyt suche i ciepłe powietrze w pomieszczeniu w którym stały.Aktualnie u moich storczyków rozwijają się wszystkie pączki dlatego,że przeniosłem je do jednego z najchłodniejszych rzadko lub słabo ogrzewanych pokoi-może u Ciebie jest ta sama przyczyna

Pozdrówka

Re: Moje kolorowe Bąbelki
Nelly jest naprawdę śliczna, na wiosnę rozdzielę ją na 2 części, bo ładnie rozrośnięta jest.
Może faktycznie jest trochę sucho w moim pokoju, ale staram się ją zraszać codziennie, lub nawet więcej gdy na dworze chłodno jest i piec częściej grzeje. Odpukać to na razie 2 pączuszki, bo reszta bardzo szybko rośnie i powoli zaczynają się wybarwiać, więc za kilka tygodni pokażą swoje buźki ^^, a potem czekać aż młode przyrosty nabiorą zdolności do kwitnienia.
Może faktycznie jest trochę sucho w moim pokoju, ale staram się ją zraszać codziennie, lub nawet więcej gdy na dworze chłodno jest i piec częściej grzeje. Odpukać to na razie 2 pączuszki, bo reszta bardzo szybko rośnie i powoli zaczynają się wybarwiać, więc za kilka tygodni pokażą swoje buźki ^^, a potem czekać aż młode przyrosty nabiorą zdolności do kwitnienia.
- Karnova
- 1000p
- Posty: 1331
- Od: 7 kwie 2011, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje kolorowe Bąbelki
Nie smuć się na pewno następnym razem Nelly obdarzy Cię większą ilością kwiatów, ładne ma kwiaty
Miniaturka już tuż tuż i pięknie Ci rozkwitnie.

"Choćbyśmy cały świat przemierzyli w poszukiwaniu Piękna, nie znajdziemy go nigdzie, jeżeli nie nosimy go w sobie... "
Moje storczyki - Karnova
Moje storczyki - Karnova
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Moje kolorowe Bąbelki

Przyszłam z rewizytą
Neli jest piękna ma ładnie wybarwione kwiaty

miniaturki niech cieszą oko rozwijającymi się kwiatami



POZDRAWIAM
Re: Moje kolorowe Bąbelki
Hej hej
Miniatureczka za kilka dni otworzy pączek.
Ale dziś się wkurzyłam, patrzę rano w pokoju rodziców na termometr i zerkam na mojego Yellow Crowd - nie ma pączuszka
. Okazało się, że tata podczas ścierania kurzu go strącił. Nie dość, że on nie ma zbyt wielu kwiatków, to jeszcze jednego stracił. Co najdziwniejsze, tata zawsze mi gada, że co je tak przestawiam i oglądam, nawet jak je biorę do kuchni na podlewanie to ciągle "co ja je tak ruszam, one nie lubią". A jak on ruszył raz to od razu uszkodził ;(

Ale dziś się wkurzyłam, patrzę rano w pokoju rodziców na termometr i zerkam na mojego Yellow Crowd - nie ma pączuszka

- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Moje kolorowe Bąbelki

Tak mi przykro z powodu Yellow Crowd

Re: Moje kolorowe Bąbelki
Miniatureczka lada dzień otworzy kwiatuszek, a jak wszystko dobrze pójdzie to będzie ich 5
. Dziś rano jeszcze była dość zamknięta, a teraz wyraźnie widoczne są pęknięcia płatków.

Nelly też psikusy robi. Zamiast powiększać młode przyrosty zachciała wytworzyć dwa kolejne
. Na zdjęciu widoczny jeden, a z drugiej strony pod listkami chowa się drugi, ale trudno go złapać aparatem, bo trzeba odchylić listek.

Pamiętacie małego keika bez korzonków? Obawiam się, że nic z niego nie będzie, bo z dnia na dzień zasycha mu listek, a staram się zapewnić wysoką wilgotność. Siedzi sobie nad mokrym keramzytem i mchem pod przykryciem. Obłożyłam listki (2) mokrym wacikiem i zobaczymy czy odżyje...


Nelly też psikusy robi. Zamiast powiększać młode przyrosty zachciała wytworzyć dwa kolejne


Pamiętacie małego keika bez korzonków? Obawiam się, że nic z niego nie będzie, bo z dnia na dzień zasycha mu listek, a staram się zapewnić wysoką wilgotność. Siedzi sobie nad mokrym keramzytem i mchem pod przykryciem. Obłożyłam listki (2) mokrym wacikiem i zobaczymy czy odżyje...
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2543
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moje kolorowe Bąbelki
Meiss, a na tym zdjęciu Nelly, to przypadkiem nie jest pędzik? 

Re: Moje kolorowe Bąbelki
Na tej psb były już pędy i one wychodzą tu przy bulwce (szkoda, że nie kwitną więcej jak 2 razy na jednej), a to jest ostatni listeczek - najdalszy.
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Moje kolorowe Bąbelki
Meiss u mnie z cambrią jest tak samo..mam już 4 albo i 4 przyrostów i żaden nie rośnie
a pączków na mini szczerze zazdroszczę, moja odbijała ze starego pędu ale po "wypadku" pęd zaczął usychać, więc dalej czekam na pierwsze w moim życiu kwitnienie u którejś mini 


- kahim
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2543
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moje kolorowe Bąbelki
Szkoda, że to nie pędzik....ale wiecie, nie było by pędzików bez nowych psb, więc się cieszcie bo jest nadzieja 
