


i bylinowa o poranku








Mam 18 arówshestiger pisze:Kondzio! Ależ ty masz tego terenu i roślinek. Sam się wszystkimi zajmujesz? Efekty są naprawdę boskie. Dałbyś zbliżenia na miejsce wypoczynkowe? ( stół, krzesła) Sam to tworzyłeś czy kupione?Pozdrawiam
ZrobioneHagaart pisze:Kondziu pokaż na swój ogródek.
Przepraszam ze tak długo nie pisałem ale miałem tu juz nie pisać bo nikt tu nie zaglądał ani nie pisałAnaAn pisze:Kondziu, a może byś wrzucił trochę aktualnych fotek. Pewnie masz już kwitnące różyczki
Powoli porządkuje swój ogródAniaDS pisze:Dopiero teraz udało mi się obejrzeć Twój ogród z perspektywy, ale masz wszystko wymuskane Kondzio
Dziekuje staram sie jak mogeHagaart pisze:Napatrzyłam się za wszystkie czasy Kondziu! Pięknie u Ciebie i wszystko dopieszczone.Trawy śliczne i fajny efekt jak się kładą.Super pomysł z roślinkami pod stołem
![]()
![]()
.
Dzięki ciagle zmieniam to tu to tam zadowolony nie zawsze jestem tak jak.... Ale muszę sobie jakos radzićvertigo pisze:Konrad, ogród po zmianach prezentuje się wyśmienicieUważam, że zmiany wyszły bardzo korzystnie
![]()
Zdjecia o poranku wychodzą najlepiej, prawda?
Wlasnie z tym by sie przydała pomoc bo duzo teraz mi choruje roz nawet ta pnącą zreszta twoja ulubiona ma plamistoscvertigo pisze:Dajesz radę doskonale - podziwiam Cię! Jesteś bardzo pracowity
A jak Ci się spisują ubiegłoroczne jesienne róże?
Pokaż nowe fotki
Mogła złapać plamistość od jednej z chorujących i pylących grzybem. Masz pewnie takie róże, więc je chroń chemią albo wyeliminuj z ogrodu - te, które jako pierwsze złapią plamy na początku sezonu, bo to one są winowajcami. Albo jak Ci zal, to przenieś gdzieś na tyły ogrodu, żeby nie był zagrożeniem dla różanki. A jak Ci się sprawuje biała Clair Austin i Generous Gardener, czyli angieleczki? One są zdrowe, nie powinny łapać plamek. U mnie jedna trafiła się pomyłka i wyrosła na żółtąKondzio pisze:Wlasnie z tym by sie przydała pomoc bo duzo teraz mi choruje roz nawet ta pnącą zreszta twoja ulubiona ma plamistoscvertigo pisze:Dajesz radę doskonale - podziwiam Cię! Jesteś bardzo pracowity
A jak Ci się spisują ubiegłoroczne jesienne róże?
Pokaż nowe fotki
Róże w większości te które polecałaś sa mocne i nie chorują pojedyncze maja plamistosc będę musiał przypilnować w przyszłym sezonie i robic eksmisjevertigo pisze:Mogła złapać plamistość od jednej z chorujących i pylących grzybem. Masz pewnie takie róże, więc je chroń chemią albo wyeliminuj z ogrodu - te, które jako pierwsze złapią plamy na początku sezonu, bo to one są winowajcami. Albo jak Ci zal, to przenieś gdzieś na tyły ogrodu, żeby nie był zagrożeniem dla różanki. A jak Ci się sprawuje biała Clair Austin i Generous Gardener, czyli angieleczki? One są zdrowe, nie powinny łapać plamek. U mnie jedna trafiła się pomyłka i wyrosła na żółtąKondzio pisze:Wlasnie z tym by sie przydała pomoc bo duzo teraz mi choruje roz nawet ta pnącą zreszta twoja ulubiona ma plamistoscvertigo pisze:Dajesz radę doskonale - podziwiam Cię! Jesteś bardzo pracowity
A jak Ci się spisują ubiegłoroczne jesienne róże?
Pokaż nowe fotkiTrudno się mówi, ma już rezerwację do innego ogrodu
zdjecia daje takie jakie sa w regulaminieMonifd pisze:Witaj!
Obejrzałam od początku do końca i widać duże zmiany.
Chyba lepiej by się oglądało ciut większe zdjęcia.
Jaka jest szerokość działki?
I ile czasu poświęcasz w sezonie na ogród?
Ja u siebie w monitorze widze spore zdjecia myslalem ze każdy tak widziMonifd pisze:Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.![]()
50 godz? naprawdę godne podziwu!
Co do zdjęć czasami są większe, nie wiedziałam, że regulamin nie pozwala;-)
Widać wtedy szczegóły, czyli co naprawdę rośnie.