hen_s pisze:Dzieje się u Ciebie! Sporo przepikowanych siewek, niech teraz rosną w spokoju - będziesz miał z nich pociechę!
Tekst OK.
dzięki Heniu, jutro pikuje nieszczęsne Feraki, te rosną fantastycznie, chyba będę je rozdawał hehe
bebos pisze:Przeczytałam tekst na blogu dla odmiany od tego czym się ostatnio zajmuję... ale to równie ciężki kawałek chleba, jak np. taksonomia mikrogatunków mniszków...Wydaje mi się, ze póki jakiś Europejczyk albo Jankes na jakiejś porządnej uczelni nie zrobi co najmniej doktoratu z systematyki haworcji i nie stworzy niekwestionowalnej checklist tego rodzaju -ciągle będzie istniał, a wręcz potęgowała się ten galimatias...szkoda!
Do H. cooperi wróciłam niedawno...była to jedna z moich pierwszych haworcji, pół świata obdarowałam odrostami, a swoją w końcu po latach straciła, ale już ją mam z powrotem - właśnie od jednej z takich obdarowanych osób.
Co do mniszków - może to nie mniszek ale podobny owocostan, Dohnalik ma w ofercie kozibrody z USA, chyba dla "jaj" wysieje sobie hehe, nawet widziałem jakieś zdjęcia jak rosną z etykietami koło pediocactusów. To może dla kogoś z USA mniszek to egzotyka?
TRAGOPOGON
974.10 sp.Goatsheard Daisy Grimes Lake Wa *
974.15 sp.Red Rock Canyon Kayenta Az *
Co do Haworsji, systematyka jest pokręcona. Najbardziej poukładaną ma Bayer, a Breuer czasami na to wychodzi, że coś ciekawego "wstrzeli". Zapewne jak by wybrać grupę haworsji z jednego tylko stanowiska,to bez względu na fenotyp będą mniej lub bardziej do siebie podobne lub dość mocno spokrewnione, że ustalenie odmiany będzie problematyczne. To co ja pokazałem to rośliny z różnych stanowisk, które teoretyczne powinny mieć na tle odmienny garnitur genetyczny by je nazywać odrębnymi gatunkami(wg.Breuera) ale to jest tak płynne, że bez porządnych obserwacji niemożliwe do określenia z punku widzenia mojego balkonu w bloku. Choć w przypadku H. patriae n.n., DMC08623, nowy gatunek to duża nadinterpretacja, po prostu forma H.isabellae. Braki w moim wykształceniu botanicznym nie pozwalają na określenie czy pellucida MBB6589 to coś nowego, ma cechy takie i takie, azurea JDV96-082 również. Chociaż rośliny o innych numerach polowych o tej nazwie to często zwykłe H.isabellae lub jak woli sądzić Breuer H.cooperi'viridis'.
Ciekawym faktem jest, że Breuer traktuje ten gatunek jako synonim H.decipiens 'minor'. Słusznie czy nie tego nie wiem, to zależy od stanowiska, bo często rosną na tych samych.
Mnie zastanawia jedno czy niektóre z nich lub te które oglądam jako decipiens/viridis czy decipiens 'minor/viridis nie są przypadkiem formą pośrednią albo stanowiskową z H.isabellae ???
Te co są z decipiens'minor' /viridis są charakterystycznie, przebarwiają liście w taki fiolet. Też są takie jasno lub ciemno zielone, które tak się nie zachowują nawet w silnym słońcu zupełnie jak H.isabellae - ale tego się nie dowiem. Bayer pisze, że to H.isabellae wszystko ..........
kilka nowości
Haworthia bolusii v. blackbeardiana Middelburg ex PV5731 Taaaaaaaaaaką sałatę dostałem miała mieć 6cm! a ma 9cm
Haworthia arachnoidea v. xiphiophylla Metzdam, ex PV2689 czyli obecnie decipiens 'xiphiophylla' sensu Bayer. Metz dam to podobno to samo co Darlington Dam, afrykanerska/angielska nazwa, ale to nic, mam już z tego stanowiska nawet dwie o różnych numerach, a ta odmiana rośnie mi strasznie kiepsko. To może większa roślina poradzi lepiej.
H.arachnoidea var nigricans JDV 97/57 Baden o tej pisze się, że jest formą pośrednią arachnoidea var. nigricans/mucronata. To będzie w przyszłym roku, formy arachnoidea var. nigricans/mucronata
Bayer nawet popełnił jakiś tekst o takich formach, będzie co poczytać, śnieżną, ciemną zimą
Volume 2, Chapter 11:- Some of the interplay of H. arachnoidea and H. mucronata
http://haworthiaupdates.org/chapter-11- ... mucronata/
Volume 1, Chapter 2:- Haworthia mucronata and its new variety.
http://haworthiaupdates.org/volume-1-ch ... w-variety/ 
Ja już widzę siebie, jak wrzeszczę gdy coś takiego wyciągam...
Ale zwykłego pająka domowego się brzydzę i muszę zabić bo aż coś mi się dzieje jak pomyślę że to mi tak swawolnie po domu łazi... Fujj
. Jeśli możesz zrób fotkę obu stojących obok siebie! Taka rozpłaszczona i rozłożona jest z kolei bardzo podobna do mojej H. mucronata...to normalne, że ma takie cienkie liście? Bo H. cooperi ma mniej lub bardziej wałeczkowate, tak?
