Mój pierwszy storczyk :) Narine

Józef · Post » 11 kwie 2008, o 19:40

to na tym dendrobium wyrosły keiki..

Storczykowa · Post » 11 kwie 2008, o 19:41

piękne to Dendrobium... miałam nobile, ale miało troche inne kwiaty.

Narine · Post » 12 kwie 2008, o 00:06

To jest dokładnie takie, jakie mi się najbardziej podoba

Cudne. Jak już się odważę na nobile to zapewne będzie ten kolor

Józefie kiedy pokażesz swoje storczyki w naszym orchidarium?

Józef · Post » 12 kwie 2008, o 16:29

Narine..jak podrosną te keiki to dostaniesz.Ostatnio moje parapety znów sę skurczyły.Z zaprzyjaźnionej kwiaciarni dostałem jakąś cambrię,jakieś oncidium i jakiegoś falka.Jakieś..bo wszystkie po przekwitnięciu.

Narine · Post » 13 kwie 2008, o 02:13

Narine..jak podrosną te keiki to dostaniesz.

OOOOOOO ale niespodzianka ;:49

Na prawdę???? To ja trzymam kciuki, żeby szybko i zdrowo rosły

Ale się cieszę

Dziękuję Józefie

Po tej radości coś mniej optymistycznego. Biały Faleneopsis coś mi zaczął marnieć... Od początku nie był w rewelacyjnym stanie, ale jakoś sie trzymał. Od kilku dni zaczęły mu marnieć kwiaty - pomyślałam, że przekwita i dobra pora by zmienić mu podłoże i przejrzeć dokładnie korzenie. Już przy wyjmowaniu z doniczki odpadły 2 piękne, długie, zielone korzenie. Okazało się, że siedziały sobie w doniczce, ale już prawie bez "połączenia" z matką. I chyba natknęłam się na sprawcę tego stanu...
Zobaczcie....

Czy to nie ślimak-pomrowik we własnej osobie?... Maluszek, bo miał długość z 1cm, ale wiem jakie one potrafią być żarłoczne...
Przy okazji obcinania korzeni- mam pytanie - jeśli korzeń wygląda zdrowo, na końcu ma nowe przyrosty, ale przy podstawie wygląda jak... "sękaty" to odcinać czy zostawić? Nie jest miękki, ani lepki, ale jakby zeschnięty. Zobaczcie sami:

Zastanawiam się czy nie lepiej go zostawić do czasu odbudowania się storczyka? Jak widać roślinie zostały tylko 2 korzenie - w tym jeden powietrzny.

monisia · Post » 13 kwie 2008, o 10:11

A feee ja nie mam nic do ślimaków ale niech trzymają sie z dala od naszych storczyków

mam nadzieję że uda Ci sie pozbyć niechcianych gości

sonia · Post » 13 kwie 2008, o 11:30

Narine widzę, że i u Ciebie pojawili się niechciani goście

w moich książkach o ślimakach pomrownikach piszą, by je jedynie usunąć ręcznie najlepiej w nocy lub przy dużej inwazji to zastosować miseczkę z piwem - ich ulubionym przysmakiem lub granulki, lepy i pałeczki przeciw ślimakom.
Korzeń wydaje się mieć zdrowy nerw, więc może go lepiej zostawić

i tak profilaktycznie namoczyć w jakimś preparacie grzybobójczym

życzę pomyślnego rehabilitowania storczyka

i jego szybkiego powrotu do zdrowia

Kamyczek87 · Post » 13 kwie 2008, o 11:35

U mnie(moich storczyków :P) takie korzonki zniszczone prędzej czy później zagniwały,ja bym ucieła.

Storczykowa · Post » 13 kwie 2008, o 17:02

ten korzeń w miejscu który pokazuje strzałka wygląda na zeschnięty... ja już sie wiele razy naoglądałam korzeni Phalaenopsisów, więc się troszkę znam. ale jak ma 1 korzen, to powinien przeżyć. ja 2 miesiące temu kupiłam jednego co miał wszystkie korzenie zgnite, ale puścił nowy i ma się dobrze.

Narine · Post » 14 kwie 2008, o 00:08

Monisia ja mam nadzieję, że to był tylko jeden taki gość

O mało bym go w ogóle nie zauważyła - zazwyczaj wytrząsam stare podłoże od razu do kosza. Tym razem robiłam inaczej i takie oto odkrycie...

Soniu dziękuję za rady

Co do samych ślimaków to ja jestem z nimi na wojennej ścieżce - potrafią narozrabiać

W zeszłym roku miałam w ogrodzie taką inwazję pomrowików, że mimo zbierania ich i wywożenia na łąki, ciągle było ich pełno. Uwielbiają szczególnie dalie i aksamitki... Nie miały z nimi szans...

Co do cięcia korzenia to chyba potrzebna będzie męska decyzja

... 2 na 3 mówią ciąć

Przy oględzinach zauważyłam, że ta moja mizerota coś wypuszcza - pęd czy korzonek? hmm...

Zmieniając temat - kupiłam w końcu dodatkowy termometr do "storczykowego pokoju". Tak jak podejrzewałam - temperatura na parapecie tylko 14 stopni C.

Widać więc już "jak na dłoni" dlaczego pędy kwiatowe stanęły w miejscu...

Na koniec wspomnienie po białych kwiatach od nieco innej strony...

Storczykowa · Post » 14 kwie 2008, o 17:17

to co wyrasta to albo korzonek albo młoda roślina. młode łodyżki wychodzą spomiędzy liści.

i ładne fotki warżek

ja też tak kiedyś, jak mi przekwitł Phalaenopsis urwałam warżkę od 1 kwiata i zrobiłam jej fotkę komórką.

Narine · Post » 17 kwie 2008, o 14:47

Stchórzyłam, nie obcięłam...

dewuka · Post » 17 kwie 2008, o 15:48

Tnij, tnij a co jak będzie gnił taki nie obcięty?

sonia · Post » 17 kwie 2008, o 15:58

Nic Ci nie doradzę, bo moja cierpliwość na te zdechlaczki dobiega końca

jestem anty talent storczykowy

dorela · Post » 17 kwie 2008, o 16:06

"

Narine pisze:

Tak się zastanawiam - jeśli dendrobium teraz puszcza psb to kiedy można spodziewać się kwitnienia?

Dokładnie za rok,psb muszą dojrzeć,przejść okres spoczynku w chłodzie i suszy(może to trwać nawet ok.4 msc),gdy pojawią się "bąbelki" na psb można zacząć podlewać