Raczej dzielenie się wrażeniami i osiągnięciami z minionego sezonuBobejGS pisze:Widzę, że zaczęło się prześciganie, kto ma lepszy plon.
. Cieszę się,że mi się udały,chociaż zaczęło się niepowodzeniem. Rozsada mojej roboty mi padła, więc posadziłam kupioną na targu. Nie wiem jaka to odmiana, ale bardzo smaczna, delikatna i krucha.Można chrupać jak marchewkę. Miąższ tuż pod skórką przebija około 3 mm seledynowym odcieniem.Dalej miąższ jest jednolicie biały.
Ze swojej strony dodam, że muszę wypróbować oryginalną odmiane Giant prague, a nie z drugiej ręki. Czas pokaże czy to złe miejsce, nawożenie poletka, czy nasiona były trefne. 
Moje nie urosły ładne, w dodatku jakaś mieszanka się znalazła korzeniowego z naciowym. W kolejnym sezonie planuje spróbować selera giant prague ale z oryginalnych nasion. Doświetliłem sporą część działki tej zimy, to mam nadzieje, że i większe plony będą. Czas pokaże. 
Miałam ta samą odmianę, ale u mnie znacznie słabiej urosły. Nie wiedziałam, jak długo mogę potrzymać je na grządce i tylko zielniku zostawiłam dwa na nać, ale ostatnio je obejrzałam i od października urosły nieznacznie. 
