Kilka grządek na początek ;)
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17258
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Kilka grządek na początek ;)
Olu
Ale masz już duuuzo kwitnien
Masz szybszą wiosnę. A niby tak niedaleko.
U mnie krokusy kwitną i przekwitaja .
Hiacynty jeszcze w kolorach się nie rozwinęły.
Tulipany też co kolorki pokazuja i kwiaty większe.
W moich tylko jedne mają paki.
Narcyzmu jeszcze u mnie też nie kwitną.
Masz już więcej radości kwiatowych.
Jak tam po weekendzie ?? Ogrodowy był.
U mnie bardzo.
Pozdrawiam
Ale masz już duuuzo kwitnien
Masz szybszą wiosnę. A niby tak niedaleko.
U mnie krokusy kwitną i przekwitaja .
Hiacynty jeszcze w kolorach się nie rozwinęły.
Tulipany też co kolorki pokazuja i kwiaty większe.
W moich tylko jedne mają paki.
Narcyzmu jeszcze u mnie też nie kwitną.
Masz już więcej radości kwiatowych.
Jak tam po weekendzie ?? Ogrodowy był.
U mnie bardzo.
Pozdrawiam
- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kilka grządek na początek ;)
Aniu weekend był .chorobowy Pracowita środa, czwartek i piątek ..a potem było L-4 od ogródka A teraz już powolutku z powrotem trzeba zbierać się do prac wszelakich A przyroda szaleje..Wszystko kwitnie, rozwija się . Tylko tradycyjnie u mnie już ziemia sucha jak pieprz. Cebulkowe sobie radzą, ale bratki muszę podlewać..
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42259
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kilka grządek na początek ;)
Oleńko cebulkowych coraz więcej i ani się obejrzysz będziesz podsadzać je sadzonkami z doniczek. Strasznie szybko nam ta wiosna umyka. Nie wiadomo czy pracować czy robić zdjęcia na zapas
Życzę Ci zdrówka, bo szkoda czasu na chorowanie
p.s. moje hiacynty jeszcze nie kwitną
Życzę Ci zdrówka, bo szkoda czasu na chorowanie
p.s. moje hiacynty jeszcze nie kwitną
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Kilka grządek na początek ;)
Olu piękne wiosenne kwitnienia oby tak dalej
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17258
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Kilka grządek na początek ;)
Ok bidulko nie choruj. Wiosna piękna.
Hiacynty kwitną jak marzenie.
U mnie jeszcze nie sucho. I dobrze.
Już nie mogę doczekać się jutrzejszego dnia i wyjazdu na Dębowy.
Dziś młodszy syn już wyjeżdża wraca do Anglii. Znowu zostajemy we trójkę tylko ze starszym .
Pozdrawiam; )
Hiacynty kwitną jak marzenie.
U mnie jeszcze nie sucho. I dobrze.
Już nie mogę doczekać się jutrzejszego dnia i wyjazdu na Dębowy.
Dziś młodszy syn już wyjeżdża wraca do Anglii. Znowu zostajemy we trójkę tylko ze starszym .
Pozdrawiam; )
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8472
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kilka grządek na początek ;)
_oleander_ cudownie u Ciebie...tyle kwiecia.
Widzisz i udało Ci się wszystko zrobić co zaplanowałaś, szkoda tylko, że rodzinka się pochorowała ale może już jest lepiej
Niech wyzdrowieją bo szkoda czasu jak taka piękna wiosenka zapanowała.
Pokaż Twoje zasiewy ..jak tam się kotaszą.
Widzisz i udało Ci się wszystko zrobić co zaplanowałaś, szkoda tylko, że rodzinka się pochorowała ale może już jest lepiej
Niech wyzdrowieją bo szkoda czasu jak taka piękna wiosenka zapanowała.
Pokaż Twoje zasiewy ..jak tam się kotaszą.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3066
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Kilka grządek na początek ;)
Olu jakie piękne hiacynty Takie na wypasie Szafirki też niczego sobie, to takie mini hiacynty na długiej łodyżce U mnie hiacynty nie trzymają się dlatego będę podziwiać je u Ciebie
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kilka grządek na początek ;)
Marysiu ta wiosna skończy się u mnie za jakieś dwa tygodnie . Zacznie się lato ( o ile tfu, tfu odpukać przymrozek nie chwyci). Wszystko co miało zakwitnąć - już kwitnie. Czekam tylko gwiazdy wiosny czyli na tulipany. Teraz robię fotki i zajmuje się "dzieciarnią" , bo ogródki są "obrobione" .Rodzinka zdrowa (w sensie kobietki , bo Tata ciągle kaszle, ale nadal aktywnie działa, bo w taką pogodę nie zapędzi się go do łóżka )
Mariuszu teraz wszystko mi kwitnie prawie naraz. Narcyzy, hiacynty, szafirki i pionier tulipan. Inne się ociągają, ale będą, bo maja pąki. Za dwa tygodnie będzie po wiośnie w mim ogródku
Aniu u mnie ziemia sucha jak pieprz.. Nawet deszczówki nie uzbierałam do beczki. Podlewam kranówką. Na szczęście na razie nie mam wiele do podlewania. Ze zdrowiem zdecydowanie lepiej . Aniu to troszeczkę razem pobyliście, Krótko, ale dobre choć tyle Życzę dużo zdrowia Rodzince która pozostanie z Tobą
Elusiu ze zdrowiem już jest dobrze ;) Ogródek uporządkowany, drzewka profilaktycznie opryskane, tylko czekamy na pana , który nam co roku orze warzywnik . Ma mieć czas w następnym tygodniu . Maluchy ostatnio zadowolone. Spędzają całe dnie w słońcu na zewnątrz domu lub na balkonie i nabierają sił . Wrzucę kilka fotek w osobnym wpisie poniżej tego .
Julianie bardzo mi miło Hiacynty mam pierwszy rok. Ładnie przezimowały i pokazują co potrafią . Oto jak wyglądają dziś plus kilka innych fotek
Mariuszu teraz wszystko mi kwitnie prawie naraz. Narcyzy, hiacynty, szafirki i pionier tulipan. Inne się ociągają, ale będą, bo maja pąki. Za dwa tygodnie będzie po wiośnie w mim ogródku
Aniu u mnie ziemia sucha jak pieprz.. Nawet deszczówki nie uzbierałam do beczki. Podlewam kranówką. Na szczęście na razie nie mam wiele do podlewania. Ze zdrowiem zdecydowanie lepiej . Aniu to troszeczkę razem pobyliście, Krótko, ale dobre choć tyle Życzę dużo zdrowia Rodzince która pozostanie z Tobą
Elusiu ze zdrowiem już jest dobrze ;) Ogródek uporządkowany, drzewka profilaktycznie opryskane, tylko czekamy na pana , który nam co roku orze warzywnik . Ma mieć czas w następnym tygodniu . Maluchy ostatnio zadowolone. Spędzają całe dnie w słońcu na zewnątrz domu lub na balkonie i nabierają sił . Wrzucę kilka fotek w osobnym wpisie poniżej tego .
Julianie bardzo mi miło Hiacynty mam pierwszy rok. Ładnie przezimowały i pokazują co potrafią . Oto jak wyglądają dziś plus kilka innych fotek
- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kilka grządek na początek ;)
Teraz przejdę do prezentacji "młodziezy" . Po kolei od najstarszych do najmłodszych..
Gazaniowa armia
Żeniszki pękające w doniczkach. Mama uważa że powinnam je już wysadzać . Ja jakoś się obawiam przymrozków .
Szałwia trójbarwna .Ciut się krzywi, ale szybko rośnie
Selerki i pomidorki koktajlowe
Szałwia pomarańczowa
Gozdziki które od początku szły krzywo i jakoś tak wątle.
Astry książęce
Dalia karłowa jest najmłodsza ..Pikowana tydzień temu
Portulaka. Pikowanie było obłędnym zajęciem
I chryzantemy.. Z całej porcji zeszły cztery a utrzymały się dwie,
\
I na deser piesek pasterski pilnujący siewek
Gazaniowa armia
Żeniszki pękające w doniczkach. Mama uważa że powinnam je już wysadzać . Ja jakoś się obawiam przymrozków .
Szałwia trójbarwna .Ciut się krzywi, ale szybko rośnie
Selerki i pomidorki koktajlowe
Szałwia pomarańczowa
Gozdziki które od początku szły krzywo i jakoś tak wątle.
Astry książęce
Dalia karłowa jest najmłodsza ..Pikowana tydzień temu
Portulaka. Pikowanie było obłędnym zajęciem
I chryzantemy.. Z całej porcji zeszły cztery a utrzymały się dwie,
\
I na deser piesek pasterski pilnujący siewek
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Kilka grządek na początek ;)
Fantastycznie hiacynty! Mało że dobrze wyglądają to jeszcze fajnie się prezentują kolorystycznie.
A przedszkole całkiem już wyrośnięte. Orientujesz się może kiedy kolorowa szałwia się wybaraia?
A przedszkole całkiem już wyrośnięte. Orientujesz się może kiedy kolorowa szałwia się wybaraia?
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42259
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kilka grządek na początek ;)
Olu no to teraz wiem dlaczego tak czekałaś na swoje cebulkowe, tyle kolorów hiacyntów aż się w głowie kręci. Tulipanki botaniczne, narcyzy, szafirki i bratki na uzupełnienie śliczne wszystko, ale cebulki to jedno a rozsady wywołują dopiero mój zachwyt. Tym bardziej, że tak się bałaś że im nie zapewnisz warunków. Musiałaś się naprawdę troskliwie nimi opiekować, bo są wzorcowe Żeniszki możesz wysadzić, na początek połowę i w razie zapowiadanych przymrozków okryć kartonem czy włókniną, a będą wcześniej kwitnąć. Wszystko mi się podoba i po cichutku zazdraszczam. Mnie selery w ogóle nie wyszły tak samo jak portulaka i ją siałam jeszcze raz w tunelu. Czy te chryzantemy siałaś? Wielkie brawa dla młodej ogrodniczki Przesyłam serdeczności i życzę bezprzymrozkowej wiosny
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Kilka grządek na początek ;)
Olu witaj.
Masz ten sam problem co ja. Deszczu nie ma i sucho bardzo jak na wiosnę.Piękne siewki. Ja już dziś wysadziłam pory i selery. Jeszcze nigdy nie wysadzałam w kwietniu , tylko w maju. Liczę,że już nie będzie przymrozków. Cudne hiacenty. Moje się już wyradzają.
Zaskoczyłaś mnie siewem Chryzantem .
Masz ten sam problem co ja. Deszczu nie ma i sucho bardzo jak na wiosnę.Piękne siewki. Ja już dziś wysadziłam pory i selery. Jeszcze nigdy nie wysadzałam w kwietniu , tylko w maju. Liczę,że już nie będzie przymrozków. Cudne hiacenty. Moje się już wyradzają.
Zaskoczyłaś mnie siewem Chryzantem .
- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kilka grządek na początek ;)
Majeczko dziękuję za miłe słowa . Kolorki wybierane były celowo, ale samo posadzenie było dziełem przypadku. Po prostu podzieliłam wszystkie na dwie kępki i poszły w ziemię Szczęście mi dopisało, bo nawet fajnie to wygląda . Nie mam pojęcia, kiedy przebarwia się szałwia. ani jak rośnie. Tak jak większość roślin jest w moim ogródku pierwszy raz .To bardzo ekscytujący sezon dla mnie. Prawie same nowości.
Marysiu bardzo, bardzo Ci dziękuję Na cebulki czekałam, okrywałam i drżałam, bo wiedziałam co wkopuje do ziemi I tak bardzo się cieszę, ze się udało Z siewkami było podobnie. Wędrowały po domu z okna południowego na zachodnie w zależności od pogody i pory dnia, aby łapać słońce. Teraz też wędrują , tylko czasem na zewnątrz a czasem na balkon. Żeniszki już połowiczne wsadzone .Bardzo dobrze zniosły przeprowadzkę. A do siewu chryzantem namówił mnie Brat. Stwierdził " Co Ci szkodzi zasiać A nuż się uda" ;) Jestem bardzo zaskoczona efektami siewów. Owszem niektóre siewki popadały, albo były tak słabe, zę sama je zlikwidowałam, ale to promil w stosunku do tego co urosło. Nie myślałam ze to się w takim stopniu uda.
Alu u mnie i wiosna i często bywa bezdeszczowo. Na razie podlewam moje nieliczne rośliny kranówką, ale przez lato ekonomicznie się nie wyrobimy w ten sposób. Będę zbierać deszczówkę do dużej beczki, japonki, taczek i wszelkich pojemników jakie w domu są . Mamy tez nieużywaną studnie. Tata chce wypompować z niej wodę do beczki pompą elektryczna. Nie wiemy, czy rura , wąż czy jak to się tam nazywa nie będzie za krótka. ( ma 8.5 metra, a nie znamy głębokości studni) .Jeśli się nie uda, trzeba biedzie zamontować korbę. Bardzo dziękuje Ci za pochwale hiacynta i siewek . My jeszcze nie mamy warzywnika ( gość który nam wygotowuje pole będzie ze sprzętem w tym tygodniu) Chryzantemy wysiałam za namową Brata. Słabo wzeszły, ale te dwie żyją.Jak długo? Zobaczymy
W ogródkach kwitną mi bratki, szafirki, hiacynty i pokazują się nowe odmiany narcyzów.
I zaczynają swój pokaz tulipany
I dwa bardziej ogólne widoczki
Marysiu bardzo, bardzo Ci dziękuję Na cebulki czekałam, okrywałam i drżałam, bo wiedziałam co wkopuje do ziemi I tak bardzo się cieszę, ze się udało Z siewkami było podobnie. Wędrowały po domu z okna południowego na zachodnie w zależności od pogody i pory dnia, aby łapać słońce. Teraz też wędrują , tylko czasem na zewnątrz a czasem na balkon. Żeniszki już połowiczne wsadzone .Bardzo dobrze zniosły przeprowadzkę. A do siewu chryzantem namówił mnie Brat. Stwierdził " Co Ci szkodzi zasiać A nuż się uda" ;) Jestem bardzo zaskoczona efektami siewów. Owszem niektóre siewki popadały, albo były tak słabe, zę sama je zlikwidowałam, ale to promil w stosunku do tego co urosło. Nie myślałam ze to się w takim stopniu uda.
Alu u mnie i wiosna i często bywa bezdeszczowo. Na razie podlewam moje nieliczne rośliny kranówką, ale przez lato ekonomicznie się nie wyrobimy w ten sposób. Będę zbierać deszczówkę do dużej beczki, japonki, taczek i wszelkich pojemników jakie w domu są . Mamy tez nieużywaną studnie. Tata chce wypompować z niej wodę do beczki pompą elektryczna. Nie wiemy, czy rura , wąż czy jak to się tam nazywa nie będzie za krótka. ( ma 8.5 metra, a nie znamy głębokości studni) .Jeśli się nie uda, trzeba biedzie zamontować korbę. Bardzo dziękuje Ci za pochwale hiacynta i siewek . My jeszcze nie mamy warzywnika ( gość który nam wygotowuje pole będzie ze sprzętem w tym tygodniu) Chryzantemy wysiałam za namową Brata. Słabo wzeszły, ale te dwie żyją.Jak długo? Zobaczymy
W ogródkach kwitną mi bratki, szafirki, hiacynty i pokazują się nowe odmiany narcyzów.
I zaczynają swój pokaz tulipany
I dwa bardziej ogólne widoczki