Borówka amerykańska - 10 cz.

[Bea_znad_morza]

Potem jakie te dolki,jaki odstep.... Jaka ziemia

Bardzo dobra rada:

1. najpierw jaka ziemia, jakie dołki, jaki odstęp itp.,
2. potem wybierz jakie borówki.

Poczytaj o wyborze i przygotowaniu gleby, najlepiej artykuły i publikacje dr Pliszki, posty na forum zwłaszcza Edicool'a czy też artykuły w Haśle Ogrodniczym:

http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1366

http://ho.haslo.pl/article.php?id=1398

Niezłe są też opracowania:

1. Metodyka Integrowanej Ochrony Borówki Wysokiej dla Producentów https://www.minrol.gov.pl/.../3/.../BOR ÓWKA-PRODUCENT%20II%20K%20A.pdf

2. http://www.modr.mazowsze.pl/porady-dla- ... -produkcji

[dziadek22]

Planuje kupić 30 krzewów borówki.

Zacznij od zbadania ziemi w Stacji Chemiczno Rolniczej. Jak się na nie zdecydujesz napiszę ci jak to zrobić.

[danter]

Ja nie będę badał ziemi dla 30 krzaków nie opłaca mi się / Za daleko mam do stacji.


Wiec zacznijmy od początku :

Jak głębokie mają być dołki ? ,szerokość dołka ? Oraz jaki odstęp najlepszy ? 80cm starczy ?

[malopolanin]

Zauważ, że jest to już 10-ta część wątków o borówce amerykańskiej. Wszystko to, o co właśnie pytasz, zostało dokładnie i wielokrotnie opisane.
Twór opór w sprawie zbadania ziemi jest nieuzasadniony. Szkoda męczyć nawet 30 krzewów w siedlisku, które jest dla uprawy borówki nieodpowiednie. Więcej pieniędzy trzeba wydawać co roku na dopasowywanie niewłaściwego pH ziemi niż się wyda jednorazowo na badania w stacji.

edytuję:
Regulamin
§ 2.1 Użytkownik zobowiązany jest do:
f) skorzystania z wyszukiwarki dostępnej na forum, w celu sprawdzenia czy nie istnieje już rozwiązanie jego problemu. Jeśli tak jest, użytkownik powstrzyma się od umieszczania na forum wiadomości;

[Bea_znad_morza]

Jeśli masz właściwą dla borówki kwaśną, przepuszczalną, piaszczysto-próchniczą glebę z mikoryzą to w zasadzie wystarczą dołki w rozmiarze niewiele większym niż doniczka. Rozstawa krzaków około 1 m.

Jeśli nie to odpowiedź dostałeś w moim poście powyżej z 8.15.

[dziadek22]

Ja nie będę badał ziemi dla 30 krzaków nie opłaca mi się / Za daleko mam do stacji.

Widzę, że ci się opłaca zmarnowanie 30 krzaków i gleby pod nimi przez 5 lat. Tyle u sąsiadów zamierały krzaki borówki wysokiej posadzone bez zbadania gleby.
Prześlij do nich próbki pocztą. Napiszę ci dokładnie jak to zrobić.

[danter]

Mam kupiony nawóz do borówki.

Teraz pytanie jak zrobić kwaśną, przepuszczalną, piaszczysto-próchniczą glebę z mikoryzą ? Kupić specjalny torf pod borówkę, trucinę oraz na wierz kore ? - O to chodzi ? Dobrze myślę ?

[Bea_znad_morza]

Kupić torf? Podliczmy:

- w poście z 5 kwi 2018 o 10:41 policzyłam objętość torfu dla 4 borówek V = 720 L,
- zakładając, że zrobisz takie rabaty dla 30 borówek, to potrzebujesz 30/4 x 720 L = 5400 L torfu,
- cena torfu workowego w Castoramie 5400/80 x 10 zł = 675 zł,
- dodaj do tego cenę folii, piasku i kory lub trocin,

- zrób to badanie gleby jak Ci radzi Dziadek bo przy tylu krzakach to ma już sens,

- poczytaj o uprawie borówki i przygotuj odpowiednio glebę na jesienne nasadzenia borówki a jeszcze lepiej na przyszły rok bo przygotowanie gleby pod taką miniplantację zajmie Ci rok.

Przepraszam Moderatora, ale

[dziadek22]

Teraz pytanie jak zrobić kwaśną, przepuszczalną, piaszczysto-próchniczą glebę z mikoryzą ?

30 krzaków borówki wysokiej zajmie powierzchnię 30x1,5x15 m2=67,5 m2.
Trzeba wykopać dół o tej powierzchni, najlepiej kwadratowy, na głębokość 60 cm. Ściany należy zabezpieczyć szczelnie calowymi deskami. Po ich obu stronach dać dwie warstwy grubej czarnej folii budowlanej. Deski powinne wystawać 20 cm nad gruntem.
Dół należy wypełnić mieszanką kwaśnego torfu o pH 3,5, kwaśniej ziemi ogrodowej o pH 3,5, przekompostowanych trocin iglastych o pH 3,5. Należy to ubić aby nie osiadło. W tak przygotowane podłoże można sadzić borówkę wysoką. Będzie rosła w nim przez 40 lat.
Mikoryza powinna być na korzeniach sadzonek. Jak dostawca tego nie zagwarantuje, należy mikoryzę zaszczepić na korzeniach sadzonych sadzonek podczas ich rozluźniania.
W Profilu wpisz gdzie mieszkasz.

[Xeper]

Witajcie,

Mam 2 krzaki, 4 letnie. Borówki nawożę i zakwaszam zgodnie z zaleceniami z wątków o borówce. Nawet owocują
Niestety, obawiam się, że chorują na zgorzel pędów.






Do tej pory porażone pędy wycinałem i paliłem. Ale niestety jest ich coraz więcej. Dlatego myślę o fungicydzie. Wiem, że żaden nie jest zarejestrowany, ale może moglibyście coś podpowiedzieć?

[Tomala3d]

Dziadek odczyn tych torfów ma być dokładnie 3,51712ph ;) Ja mam inny problem przez to że nie dałem tych desek i folii będę musiał ostro przerzedzać kwiaty bo mi się niektóre krzewy mogą połamać pod ciężarem owoców. Nawet dobrze że niektóre krzewy przycięły sarny. Temat wałkowany tu "pińcet" razy więc nawet nie chce mi się pisać jak zrobić stanowisko dla borówki.

Co do uprawy doniczkowej to kupiłem w ramach eksperymentów dokładnie rok temu około 30 sadzonek które wsadziłem w pojemniki 12-15 litrów. Po roku widzę że obok ładnych przyrostów jest tam zatrzęsienie pąków kwiatowych. Na zimę wkopane w ziemię.
Z mrozoodpornością to jest tak że jak było -19 przez trzy dni to borówki wcale nie zmarzły. Jak było -10 i wiatr to trochę końcówek młodych pędów pomarzło. Jak ktoś chce trzymać na dworze borówki w pojemnikach to byle by były osłonięte od wiatru i wtedy nawet nie będzie trzeba wkopywać. Ja miałem 5 doniczek na wierzchu przez całą zimę i absolutnie nic im się nie stało bo pąki rozwijają się jak szalone.

Edit:
@Xeper nie ma tam żadnego zgorzela. Trochę pomarzniętych i zaschniętych gałązek i nie do końca wybudzone pędy w różnym stadium drewnienia. Zgorzel atakuje od dołu. Ciemny kolor pędu z szarym nalotem. U mnie tak wyglądały pędy co roku wiosną i nigdy żadne dziadostwo się nie przyplątało.
Jak masz dobrze zrobione stanowisko tzn bogate w materie organiczną i z przewiewem u dołu to żadnego zgorzela nie będziesz miał. Rozkładająca się materia organiczna z części drzew iglastych zawiera bogactwo pierwiastków których nie dostarczysz w nawozach sztucznych a są one potrzebne roślinie dla prawidłowego funkcjonowania systemu immunologicznego.

[dziadek22]

Dziadek odczyn tych torfów ma być dokładnie 3,51712ph ;)

Dobry żart tynfa wart.
Tego pH 3,5 nauczyło mnie życie.
Kiedy pierwszy raz w życiu kupowałem kwaśny torf do borówek zaoferowano mi worki na których pisało "Torf kwaśny, Producent ...". Pobrałem z nich próbkę i dałem do Stacji Chemiczno Rolniczej do zbadania. Okazało się że nie ma zalecanych dla borówki wysokiej pH 3,5 do 4,5 ale 5,5 lub nawet jeszcze więcej (jak chcesz mogę odszukać wyniki badań i podać dokładnie). Zareklamowałem towar u dostawcy. Jak odbierał te kilkanaście worków okazało się, że torfem kwaśnym nazywali torf nieodkwaszany.
Kupiłem potem torf 3,5-4,5. Okazało się że miał nieco ponad 4,5.
Dopiero torf w workach na których podano pH i numer normy według której oznaczano kwasowość miał wynik badania w Stacji Chemiczno Rolniczej zgodny z tym co pisało na worku.

[tmf30]

Danter: Tak na skróty jak ty chcesz to zrobić to, wykop dołki 100 cm średnicy, 35 głębokości, na boki folia do środka kwaśny torf -80 l, torf jak najbliżej korzenia, reszta próchnica lub ziemia do iglaków, trochę piasku. Podlewaj deszczówką i nawoź siarczanem amonu. Ja innego nawozu nie ozywam. Posadź co 1,5 metra a potem ściółkuj trocinami/korą iglaków.