Lana i storczykowe towarzystwo.
Lucyno- gratuluje pieknych storczyków, zwłaszcza porywa mnie ta katlejka -
pewnie kolorem zaimponuje.I nie ważne ,na ile zbliżona będzie do markowej Catt.cinnabar.
Każda cieszyć będzie.
Opisz warunki dla Phal.kunstlerii jakie mu stwarzasz- postaram się coś dopowiedzieć, naprowadzić.
One faktycznie zadziwiają trwałością kwiatów,zmiennością i ....troszkę dąsaniem.
No cóż.....to już troszkę inny etep w kolekcjach,ciekawy i wymagający.
Powodzenia życzę i wiele radości dla oczu,satysfakcji z wyczynów -bo tak postrzegać trzeba uprawę parapetową tego co w naturze najlepiej wychodzi.
pozdrawiam JOVANKA
pewnie kolorem zaimponuje.I nie ważne ,na ile zbliżona będzie do markowej Catt.cinnabar.
Każda cieszyć będzie.
Opisz warunki dla Phal.kunstlerii jakie mu stwarzasz- postaram się coś dopowiedzieć, naprowadzić.
One faktycznie zadziwiają trwałością kwiatów,zmiennością i ....troszkę dąsaniem.
No cóż.....to już troszkę inny etep w kolekcjach,ciekawy i wymagający.
Powodzenia życzę i wiele radości dla oczu,satysfakcji z wyczynów -bo tak postrzegać trzeba uprawę parapetową tego co w naturze najlepiej wychodzi.
pozdrawiam JOVANKA
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Witaj Jovanko, miło mi, że zajrzałaś do mojego wątku. Cattleya ma intensywny czerwono-pomarańczowy kolorek, czego nie widać na zdjęciu. Natomiast Phal. kunstleri stoi sobie na południowym oknie, w dzień kiedy idę do pracy, z obawy o poparzenie ląduje na podłodze przed drzwi balkonowe, gdzie jest cieniowany tiulowym boczkiem zasłony. Kolejne pąki zaczynają mu sie rozwijać i rośnie listeczek, więc na razie chyba nie jest mu źle. Na parapecie stoi w grupie innych botanicznych sadzonek, gdzie z keramytu paruje woda, a wilgotnośc w nocy dochodzi do 70-80 %. W upalne dni staram się delikatnie zamgławiać destylowana wodą i tylko taką jest podlewany. Temperatura w dzień w zależności od pogody 23 stopnie do 27-28. Oczywiście cały czas uchylone okno.
- renata75
- 1000p
- Posty: 1604
- Od: 5 kwie 2008, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Lucynko,chyba masz rację muszę sobie taki prezent wybrać,na razie spotkałam Cattleya tylko w OBI ,ale były marne sztuki.Mam jeszcze pytanie o wilgotność ,piszesz że masz 70-80%,ja też mam tacki z kermazytem,ale u mnie to max 50-60% w dobrych porywach,zastanawiam się co można zrobić jeszcze żeby tę wilgotność zwiększyć, jeśli możesz to poradź.
Pozdrawiam :P
Pozdrawiam :P
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Renatko moje mieszkanie to tylko jeden pokój, a roślin gdzieś ok. 30 szt, w tym paprotka i skrzydłokwiat. One dodatkowo stważaja dobry klimat dla storczyków i kwiaty oczywiście stoją z braku miejsca obok siebie. Tworzenie takich grup także zwiękasza wilgotność. Stopień wilgotności o którym pisałam oczywiście występuje tyko w nocy. Dodatkowo mam w pokoju ogromne akwarim z rybkami, które nie ma pokrywy, więc woda swobodnie paruje.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
dziękuję Madziu, ja raczej niczego nie znalazłam na temat Phal. kunstleri.
Specjalnie dla Renatki zdjęcie nie pierwszych lotów, ale różnicę widać gołym okiem
Reszta wiadomości wspomniane wcześniej rozkwitające Epidendrum
I na koniec Phalaenopsis zuma pixie, który kwitł jakiś czas temu, z nieobciętej łodyżki kwiatowej wypuścił następną i już ma pierszy pączek rozwinięty, a z boku idzie kolejny pęd
Specjalnie dla Renatki zdjęcie nie pierwszych lotów, ale różnicę widać gołym okiem
Reszta wiadomości wspomniane wcześniej rozkwitające Epidendrum
I na koniec Phalaenopsis zuma pixie, który kwitł jakiś czas temu, z nieobciętej łodyżki kwiatowej wypuścił następną i już ma pierszy pączek rozwinięty, a z boku idzie kolejny pęd
Lucunko - wystarczy zaznaczyć "tłumaczenie strony" i choć mało poprawne, wiele się można domyślić...
Zresztą takie najważniejsze info. spisałam Ci:
- nie tolerują bezpośredniego nasłonecznienia ( to sama wiesz)
- podlewanie raz w tygodniu (myślę, że i tak trzeba uwzględnić własne warunki)
- podłoże - kora o średniej granulacji, o stałej wilgotności, ale nie mokre
-wymaga nieco mniej światła niż inne storczyki
Lucynko, nie wydaje Ci się, że to warunki podobne trochę jak dla Paphiopedilum ? (Mogę się oczywiście mylić)
Fajnie, że pokazałaś porównanie wielkości obydwu storczyków - o to mi chodziło. Tak czułam, że to słodkie maleństwo
Pozdrawiam, Joanna
Zresztą takie najważniejsze info. spisałam Ci:
- nie tolerują bezpośredniego nasłonecznienia ( to sama wiesz)
- podlewanie raz w tygodniu (myślę, że i tak trzeba uwzględnić własne warunki)
- podłoże - kora o średniej granulacji, o stałej wilgotności, ale nie mokre
-wymaga nieco mniej światła niż inne storczyki
Lucynko, nie wydaje Ci się, że to warunki podobne trochę jak dla Paphiopedilum ? (Mogę się oczywiście mylić)
Fajnie, że pokazałaś porównanie wielkości obydwu storczyków - o to mi chodziło. Tak czułam, że to słodkie maleństwo
Pozdrawiam, Joanna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Asiu jestem bardzo ci zobowiązana. Co do Phal. kunstleri, przy zakupie powiedziano mi, że jest to roślinka dorosła, ale tak coś czuję, że nie powiedziała ostatniego słowa. Co do warunków uprawy, to prawie by się zgadzało, jeżeli weźmiemy pod uwagę tę ciepłolubną część Paphiopedilum i to, że te drugie lubią domieszkę wapnia w wodzie (dolanie małej ilości wody z kranu do destylowanej).
Asiu nie chcę wyjść na całkowitą ignorantkę, ale gdzie mam zaznaczyć to tłumaczenie strony. Klikałam prawym i lewym klawiszem myszy, ale takiej opcji nie znalazłam .
Asiu nie chcę wyjść na całkowitą ignorantkę, ale gdzie mam zaznaczyć to tłumaczenie strony. Klikałam prawym i lewym klawiszem myszy, ale takiej opcji nie znalazłam .
- madzik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1345
- Od: 27 gru 2007, o 09:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
Lucynko - jeśli wyszukujesz poprzez Google na wszystkich stronach ("szukaj w internecie" - a nie tylko w języku polskim), wtedy obok nagłówka znalezionej strony jest w nawiasie tekst "tłumaczenie strony". I jeśli na nim klikniesz wtedy wyświetli Ci się teks w języku polskim. Cóż, powiedzmy, że w języku polskopodobnym To dopiero początki automatycznych tłumaczy Ale można się sporo domyśleć