Ładne kwiatki ;)
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2898
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Ładne kwiatki ;)
Po nocnej wichurze, piękny, słoneczny dzień. Jesień nas rozpieszcza tego roku. Jednak wszystkie doniczki z wrażliwymi roślinami wróciły już na zimowisko do domu.
Na koniec sezonu róże chińskie 'kolibry' obsypały się pąkami, bardzo lubię taką formę kwiatu, w porównaniu do hybrydowych, są zwiewne jak motyle, niestety mam tylko dwie odmiany. I oczywiście najbardziej je lubię za to, że są w zasadzie bezobsługowe i nie chorują, i nie kapryszą.
Hej hej Bogdanie, moja mini kolekcja hoi jest raczej skromna, w porównaniu do 'hojomaniaków' posiadających odpowiednie warunki i miejsce przystosowane do roślin tropikalnych. Miło mi że zajrzałeś do mojego wątku.
Dobrego dnia zaglądającym.
"Sri Lanka"
"Snow Queen"
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 19 paź 2023, o 10:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Ładne kwiatki ;)
Super! Te granaty mnie zaskoczyły, nie sądziłam, że w naszym klimacie jest to możliwe
Regulamin
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2898
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Ładne kwiatki ;)
Pomimo tego co za oknem, hoje czują wiosny zew
Pachnący klejnocik, kompaktowa i urocza, krohniana.
H. panchoi i h. brevialata.
hoja walliniana, opalona i kwitnąca ;)
H. lucardenasiana.
Pompon hoi meredithii
I mój parapetowy sukces, hoja z grupy eriostemma, by zakwitnąć potrzebuje wyjątkowych warunków, których bez oranżerii w naszym klimacie nie da się osiągnąć. Nie mam nadziei że donosi choć jednego kwiatka, na zwykłym parapecie graniczy to z cudem, sukcesem jest, że w takich warunkach zechciała wypuścić pędziki kwiatowe. Monette (coronaria x lauterbachii) hybryda Eda Gildinga.
Kilka interesujących odmian szykuje się do kwitnienia, inne kwitną stale jak memoria, 'Rebecca", obscura, minibelle, finlaysonii, chicken farm.
Powodzenia w kwitnieniach parapetowych
Pachnący klejnocik, kompaktowa i urocza, krohniana.
H. panchoi i h. brevialata.
hoja walliniana, opalona i kwitnąca ;)
H. lucardenasiana.
Pompon hoi meredithii
I mój parapetowy sukces, hoja z grupy eriostemma, by zakwitnąć potrzebuje wyjątkowych warunków, których bez oranżerii w naszym klimacie nie da się osiągnąć. Nie mam nadziei że donosi choć jednego kwiatka, na zwykłym parapecie graniczy to z cudem, sukcesem jest, że w takich warunkach zechciała wypuścić pędziki kwiatowe. Monette (coronaria x lauterbachii) hybryda Eda Gildinga.
Kilka interesujących odmian szykuje się do kwitnienia, inne kwitną stale jak memoria, 'Rebecca", obscura, minibelle, finlaysonii, chicken farm.
Powodzenia w kwitnieniach parapetowych
Re: Ładne kwiatki ;)
Jagodo, aż jestem w szoku, ile u Ciebie pąków! Pozazdrościć Piękne odmiany i pięknie je pokazałaś.
U mnie pachyclada coś tam kluje, ale za mało jeszcze, żeby się tym chwalić. A pozostałych kilka sztuk dopiero zaczyna produkować świeże mikro-listki. Póki co, będę podziwiać Twoje okazy
U mnie pachyclada coś tam kluje, ale za mało jeszcze, żeby się tym chwalić. A pozostałych kilka sztuk dopiero zaczyna produkować świeże mikro-listki. Póki co, będę podziwiać Twoje okazy
Pozdrawiam, Dorota
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2898
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Ładne kwiatki ;)
Dorotko, cieszę się że zajrzałaś na wątek moich kwiatków. Hoje to humorzaste rośliny, raz denerwują, raz cieszą, jak im coś nie pasuje to odchodzą do hojowego nieba ;), ale trochę egzotyki na parapecie warte jest zachodu, oczywiście to moje subiektywne zdanie.
Mam kilka bardzo opornych, a tak chciałabym żeby zakwitły, cierpliwie więc czekam
hoja eliptica.
Z tego pączusia
powstało to
Zakwitła hoja chicken farm, niepełnym pomponem, klując ze środka kolejny ;)
Przegapiłam kwitnienie caudaty, nędzne resztki
Tu czekam na kwiaty, hoja 'Tequila Sunrise'
i tu też czekam, hoja weebella
Powtórnie kwitnie lucardenasiana, wciąż kwitnie obscura, panchoi, 'Rebecca', krohniana i inne, dobry czas dla hoi.
Mam kilka bardzo opornych, a tak chciałabym żeby zakwitły, cierpliwie więc czekam
hoja eliptica.
Z tego pączusia
powstało to
Zakwitła hoja chicken farm, niepełnym pomponem, klując ze środka kolejny ;)
Przegapiłam kwitnienie caudaty, nędzne resztki
Tu czekam na kwiaty, hoja 'Tequila Sunrise'
i tu też czekam, hoja weebella
Powtórnie kwitnie lucardenasiana, wciąż kwitnie obscura, panchoi, 'Rebecca', krohniana i inne, dobry czas dla hoi.
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2898
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2898
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Ładne kwiatki ;)
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2898
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Ładne kwiatki ;)
Niedoceniana hoja "Minibelle". Ja ją bardzo lubię i za kwiaty, i za liście, grube, ciemnozielone, czasem przybierające nieregularne kształty. I oczywiście za zapach kwiatów. hoja "Minibelle" to hybryda hoi shepherdii i hoi carnosy, twórcą jest Ed Hummel, nazwał tą hybrydę imieniem swojej żony Minibelle Hummel.
Re: Ładne kwiatki ;)
Nieustająco zazdroszczę kwitnień jak dla mnie to naj-naj są włochate kwiaty caudaty
Pozdrawiam, Dorota
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2898
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Ładne kwiatki ;)
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13051
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ładne kwiatki ;)
Cudowna kolekcja Hoi/Woskownicy chapeau bas - nie mam do niej szczęścia, pozostaje mi tylko podziwiać i udawać że czuję jej zapach. Ten zapach powoduje że ze względów zdrowotnych nie mogę jej mieć ale dochowałam się okazu kwitnącego i musiałam wydać.
Chińska róża wprost jak malowana, wyobrażam sobie kolekcję. Przez pewien czas krążyło ostrzeżenie, że wydziela coś co może szkodzić zdrowiu a moja bratowa miała drzewo róży widok obłędny jak zakwitła, praktycznie prawie pół pokoju zajmowała oddała do szkoły.
Chińska róża wprost jak malowana, wyobrażam sobie kolekcję. Przez pewien czas krążyło ostrzeżenie, że wydziela coś co może szkodzić zdrowiu a moja bratowa miała drzewo róży widok obłędny jak zakwitła, praktycznie prawie pół pokoju zajmowała oddała do szkoły.
Re: Ładne kwiatki ;)
Zielonajagodo, współczuję straty róż dużo odmian zniszczonych? Będziesz próbowała odbudować kolekcję?
Pozdrawiam, Dorota
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2898
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Ładne kwiatki ;)
Taro, niestety moje chińskie róże popłynęły z powodzią, zostało tylko kilka.
Doras, pewnie nie uda mi się odbudować kolekcji w pierwotnej formie, to jest niemożliwe, a utracone odmiany ciężko osiągalne, więc jak mi się trafią jakieś inne odmiany kolekcjonerskie, to pewnie się skuszę , a na razie próbuję wyhodować własną odmianę z kupionych nasion hybrydowych. Niestety jest to loteria, jak totolotek , ciężko uzyskać coś pięknego, ale kto nie próbuje...
Z dziesięciu nasion z Niemiec wykiełkowało i rośnie tylko trzy. Zobaczymy jak sobie będą radzić.
Następna tura siewu dopiero po świętach, hybrydki nasionka z UA.
Na razie, na pocieszenie marketowe:
A na parapecie z hojami, pierwszy raz zakwitła u mnie danumensis, piękne, wielkie dzwonki. Szkoda że nie zrobiłam fotki porównawczej. Przy kolejnym kwitnieniu nie omieszkam tego zrobić.
A tydzień temu dostałam trzy zmarnowane i wymiętolone sadzonki epiphyllum, bez przekonania wetknęłam je do ziemi, a tu proszę, zamiast się ukorzeniać to się kwiatek postanowił zaprezentować , ciekawe czy to nie jest przypadkiem łabędzi śpiew.
Byle do wiosny