Podlewanie kaktusów i sukulentów
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Podlewając z góry po wierzchu trzeba pamiętać, żeby nie robic tego w warunkach, kiedy może na nie padać słońce ze względu na możliwość poparzenia. Poza tym jeżeli podlewa się wodą wodociągową, to na korpusie powstają osady. Tego nie ma, kiedy używa się deszczówki.
No i kaktusy z 'wełną' i 'piórami' raczej kiepsko znoszą zlewanie.
No i kaktusy z 'wełną' i 'piórami' raczej kiepsko znoszą zlewanie.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19127
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
peter86 pisze: W naturze kaktusy nie są podlewane od spodu. A oglądając zdjęcia na necie widziałem nie raz zdjęcia np Ariaków całkiem pod wodą rosnące w glinie.Fakt że pewnie takie coś mają przez 2 tygodnie w roku ale jednak mają. Na pustyniach są okresowe strumienie, które znikają w porze suchej i pewnie rośliny typu Ariocarpus zasiedlają takie obszary. Podlewanie od spodu daje ten plus że nie spłukuje się w ten sposób klaków z roślin. Ja swoje podlewam od góry szkoda mi zabawy na podsiąkanie czy podlewanie indywidualne. Zdjęć niestety nie pokaże bo nie jestem ich autorem, ale można poszukać google wszystko pokaże.
Ale nie można porównywać warunków w naturze, gdzie korzenie mają o wiele więcej przestrzeni w porównaniu do małej doniczki.
Kolejna rzecz, podlewanie od spodu jest bezpieczniejsze, bo część kaktusów ma wrażliwą szyjkę korzeniową - dłuższe zalegania wody wokół niej może powodować jej gnicie. Następna rzecz, górskie kaktusy, jak chociażby chilijczyki, pobierają głównie wodę z porannych mgieł, bo deszcz na chociażby pustyni Atacama pada bardzo rzadko.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
cytat----Cały sekret tkwi w dobrym drenażu/przepuszczalności substratu.
Andrzey -------- jakie stosujesz podłoże ?
------------------------
pozdrawiam
Lucyna
Andrzey -------- jakie stosujesz podłoże ?
------------------------
pozdrawiam
Lucyna
-
- 200p
- Posty: 247
- Od: 11 kwie 2013, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Nie tyle ważne jaki substrat, co ważne, że przepuszczalny tj. z dużą zawartością keramzytu, żwirku, pisaku. Uzupełnieniem tego jest zwietrzelina skały wulkanicznej lub ziemi tzw. "bukowej" lub też rędziny wytworzonej na gipsach.
Andrzej
- peter86
- 500p
- Posty: 882
- Od: 14 mar 2011, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: PL
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
A ile rośnie rodzajów i gatunków występuje na pustyni Atacama ?? Większość rośnie w Meksyku, kilku południowych stanach USA, Argentyna i kraje sąsiednie. Na szyjkę korzeniową jest prosty sposób obłożyć keramzytem lub żwirkiem i jest bezpieczna. Dwa razy do roku jakiś preparat systemiczny plus coś na grzyba i nie powinno być problemów. Fakt że rośliny muszą być dobrane pod warunki jakie możemy im zapewnić. Parapet to co innego a szklarnie/folia to już inna bajka całkiem. Na parapecie się zgodzę w temacie podlewania, że przez podsiąk lepsze. Jednak pod folią to już wedle uznania. W pomieszczeniu podlewane od góry np. Ariaki mogą gnić gdyż woda może się zbierać tam gdzie nie powinna i zalegać długo bo nie wyparuje. Pod folią przy 40-45 stopniach nie będzie takiego problemu.norbert76 pisze: Ale nie można porównywać warunków w naturze, gdzie korzenie mają o wiele więcej przestrzeni w porównaniu do małej doniczki.
Kolejna rzecz, podlewanie od spodu jest bezpieczniejsze, bo część kaktusów ma wrażliwą szyjkę korzeniową - dłuższe zalegania wody wokół niej może powodować jej gnicie. Następna rzecz, górskie kaktusy, jak chociażby chilijczyki, pobierają głównie wodę z porannych mgieł, bo deszcz na chociażby pustyni Atacama pada bardzo rzadko.
Co do doniczek to też sporo można dyskutować. Ja używam produkcyjnych 6x6 sprawdzają się póki co i jestem z nich zadowolony. Mają duże otwory w dnie i korzenie przerastają bez problemu przez nie.
Pozdrawiam Grzesiek
Kaktusy moja kolekcja-peter86
Sprzedam Kaktusy Pterocactus Echinocereus Eriocereus
Kaktusy moja kolekcja-peter86
Sprzedam Kaktusy Pterocactus Echinocereus Eriocereus
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19127
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Trochę rośnie tam kaktusów, ale bardziej chodziło mi, że w warunkach mieszkaniowych nie zalewa się kaktusów na ileś dni, a i podejrzewam że w szklarni też chyba nie (no chyba, że w przypadku tej ostatniej się mylę ). Dla kaktusa wystarczy te ok kilkanaście minut, żeby zaciągnął wody tyle ile potrzebuje. W doniczkach szybciej przesycha ziemia, ale zalewanie ich nie ma większego sensu, to sukulenty a nie rośliny bagienne. W sumie to jestem ciekawy ile pociągnęły by np. górskie kaktusy, podlewane w ten sposób - może ktoś jednak stosuje takie zalewanie i normalnie żyją.
Tak czy owak temat podlewania kaktusów zawsze będzie dyskusyjny, bo każdy ma w końcu inne warunki uprawy inne doświadczenie.
Tak czy owak temat podlewania kaktusów zawsze będzie dyskusyjny, bo każdy ma w końcu inne warunki uprawy inne doświadczenie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- peter86
- 500p
- Posty: 882
- Od: 14 mar 2011, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: PL
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Masz racje, że ile osób by się zebrało to tyle by było wersji co jak powinno być. I to nie tylko z podlewaniem Każdy tak wykorzystuje to co ma żeby roślinom zapewnić jak najlepsze warunki. Akurat Lobivii czy podobnych tak bym nie zalewał wodą . Prędzej meksykańskie rodzaje moim zdaniem by lepiej coś takiego zniosły tylko że deszczówka by to musiała być nie kranówa.
Pozdrawiam Grzesiek
Kaktusy moja kolekcja-peter86
Sprzedam Kaktusy Pterocactus Echinocereus Eriocereus
Kaktusy moja kolekcja-peter86
Sprzedam Kaktusy Pterocactus Echinocereus Eriocereus
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Podlewanie to temat rzeka. Nie bierzecie pod uwagą temperatury otoczenia. Jak jest zimno w nocy (kilka *C) i ciepło w ciągu dnia (ale nie upalnie) to górale mogą stać w wodzie. Natomiast jak jest upalnie to w ciągu kilku dni korzenie im zgniją. Meksyk za to odwrotnie. Jak jest chłodno to korzenie mogą zagnić. Jak są upały to można lać na potęgę a roślinom nic się nie stanie.
Ja wolę lać wodę z góry. Mogę wtedy dokładnie dobrać ilość wody dla każdej doniczki. Przy podlewaniu przez podsiąkanie miałem problemy z krzywymi stołami i źle wypoziomowanymi kuwetami. Część roślin stała w bagnie a część nie otrzymywała wody. Podlewanie przez podsiąkanie ma jedną dodatkową zaletę - rośliny mogą mieć mniejszej średnicy doniczki. Brzeg doniczki może stykać się z bokiem rośliny. Woda od spodu i tak dotrze do podłoża. W przypadku podlewania od góry takich roślin podlać się nie da, woda od góry do podłoża nie dostanie się, bo spłynie po roślinie i po brzegu doniczki na zewnątrz.
Ja wolę lać wodę z góry. Mogę wtedy dokładnie dobrać ilość wody dla każdej doniczki. Przy podlewaniu przez podsiąkanie miałem problemy z krzywymi stołami i źle wypoziomowanymi kuwetami. Część roślin stała w bagnie a część nie otrzymywała wody. Podlewanie przez podsiąkanie ma jedną dodatkową zaletę - rośliny mogą mieć mniejszej średnicy doniczki. Brzeg doniczki może stykać się z bokiem rośliny. Woda od spodu i tak dotrze do podłoża. W przypadku podlewania od góry takich roślin podlać się nie da, woda od góry do podłoża nie dostanie się, bo spłynie po roślinie i po brzegu doniczki na zewnątrz.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1027
- Od: 17 sie 2014, o 13:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Mam pytanie, podlałem lekko tydzień temu kaktusy, takie pierwsze podlanie powiedzmy polowa z normalnego, ale widzę, że roślinki jeszcze się nie opiły. Czy mogę jutro podlać je jeszcze raz, po tygodniu czasu czy będzie to zbyt szybko? Przypuszczam że jeszcze nie rozwinęły w 100% nowych korzonków, dlatego nie opiły się do końca, ale przez tydzień przy słonecznej pogodzie już chyba powinny je całkiem rozwinąć.
- peter86
- 500p
- Posty: 882
- Od: 14 mar 2011, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: PL
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Podlej znowu lekko a lepsze podlanie jak zauważysz ze rośnie.
Pozdrawiam Grzesiek
Kaktusy moja kolekcja-peter86
Sprzedam Kaktusy Pterocactus Echinocereus Eriocereus
Kaktusy moja kolekcja-peter86
Sprzedam Kaktusy Pterocactus Echinocereus Eriocereus
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Ja tak ostrożnie podlewałam, cackałam się, uważałam, żeby nie za zimno było, żeby nie za dużo wody itd. itp.
Aż zostawiłam inspekt półotwarty i deszcz zlał mi pół dobytku! I to w warunkach takich, że kropelki wody by nie dostały, bo za zimno i słońca zero i takie zapowiedzi na ileś kolejnych dni
A dziś patrzę - rosną!! No to może im nie zaszkodziło
Aż zostawiłam inspekt półotwarty i deszcz zlał mi pół dobytku! I to w warunkach takich, że kropelki wody by nie dostały, bo za zimno i słońca zero i takie zapowiedzi na ileś kolejnych dni
A dziś patrzę - rosną!! No to może im nie zaszkodziło
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Przed podlaniem spryskujcie rośliny. To spowoduje u nich wytworzenie korzeni oczekujących i ułatwi start po pierwszym podlaniu.
Jeśli roślinka po pierwszym podlaniu wody nie zastartuje to ja sugeruję drugie podlanie podać wody z dodatkiem nawozu ze sporą dawką nawozu. To często powoduje zaskoczenie roślinki.
Jeśli roślinka po pierwszym podlaniu wody nie zastartuje to ja sugeruję drugie podlanie podać wody z dodatkiem nawozu ze sporą dawką nawozu. To często powoduje zaskoczenie roślinki.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1027
- Od: 17 sie 2014, o 13:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Nie zaszkodziło, przyjdzie ciepło i wszystko będzie dobrze ! Grześku tak zrobię, podleję znów trochę to będzie całość, mam nadzieję że juz się opiją, a następne podlanie będzie już za 2-3 tygodnie jak wyschną, już z nawozem lub pestycydem Tomku ja spryskiwałem, tylko może trochę zbyt krótko bo tydzień, więc chyba spróbuję jeszcze bez nawozu Bo niektóre zaczynają już rosnąć, tylko niektóre jakieś takie nie w pełni opite