Brzoskwinia - choroby i szkodniki
-
- 500p
- Posty: 555
- Od: 28 lip 2013, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Brzoskwinia - choroby i szkodniki
Czy kędzierzawość powoduje równiez skręcanie młodych liści do środka? Takie zjawisko istnieje u mnie.
Myślę,że to raczej jakieś owady.
Myślę,że to raczej jakieś owady.
Re: Brzoskwinia - choroby i szkodniki
Nie wiem czy to morela czy brzoskwinia bo nie bardzo rozróżniam ale niedawno zaczęły jej czerwienieć liście i nie wiem czy to jest kędzierzawość czy jeszcze jakaś inna przypadłość.
Ponadto poprzedni właściciel posadził to drzewko ok 1,5 od orzecha włoskiego i to w taki sposób że prawie cały dzień orzech zabiera jej światło przez co ona bardzo poszła do góry a i tak jest licha bo chyba nie była przycinana (właściciel zmarł ok 6 lat temu). Czy można przesadzić brzoskwinię w takim rozmiarze? Czy jak ją poprzycinam to wypuści nowe pędy zamiast tych dolnych suchych? Może trzeba ją nawozić?
Ponadto poprzedni właściciel posadził to drzewko ok 1,5 od orzecha włoskiego i to w taki sposób że prawie cały dzień orzech zabiera jej światło przez co ona bardzo poszła do góry a i tak jest licha bo chyba nie była przycinana (właściciel zmarł ok 6 lat temu). Czy można przesadzić brzoskwinię w takim rozmiarze? Czy jak ją poprzycinam to wypuści nowe pędy zamiast tych dolnych suchych? Może trzeba ją nawozić?
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 13 kwie 2012, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Brzoskwinia - choroby i szkodniki
To brzoskwinia i nie jest to kędzierzawość przy kędzierzawości byś miał takie rosnące bąble fioletowe i zwijające się liście.
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Brzoskwinia - choroby i szkodniki
Nie ma ta biedna brzoskwinia racji bytu pod orzechem. Przesadzanie zbyt ryzykowne, aby się powiodło bez wcześniejszego przygotowania.
Re: Brzoskwinia - choroby i szkodniki
Właśnie nie wiem co z nią zrobić. Trzymać póki co bo ma pare owocków a zasadzić nową gdzieś w innym miejscu? Czy może próbować ją przesadzić tylko nie wiem jak ją można przygotować do przesadzenia. A te czerwone liście to jakaś choroba czy to normalne?
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Brzoskwinia - choroby i szkodniki
No ja tak właśnie bym ją trzymał, póki jest przydatna, a pomyślał o nowej w dogodniejszym miejscu.
Przygotowanie do przesadzenia polega na obkopaniu drzewa wiosną, w celu wytworzenia korzeni bliżej pnia, aby jesienią można było wykopać drzewo ze zwartą bryłą.
Przygotowanie do przesadzenia polega na obkopaniu drzewa wiosną, w celu wytworzenia korzeni bliżej pnia, aby jesienią można było wykopać drzewo ze zwartą bryłą.
Re: Brzoskwinia - choroby i szkodniki
Dziękuję bardzo za podpowiedź. Tak też uczynię. A swoją drogą to i orzecha bym się pozbyła z tamtego miejsca bo nie wiem kto jest tak mądry że posadził go dokładnie przy ścieżce że teraz idąc trzeba się zginać w pół.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4275
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Brzoskwinia - choroby i szkodniki
Tak się robi przy urodziwych, dużych cennych okazach. No i można, ale jeśli to młoda brzoskwinka, to przyjmie się bez takich szopek.ERNRUD pisze:Przygotowanie do przesadzenia polega na obkopaniu drzewa wiosną, w celu wytworzenia korzeni bliżej pnia, aby jesienią można było wykopać drzewo ze zwartą bryłą.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Brzoskwinia - choroby i szkodniki
No w tym rzecz, że ona ten swój rozmiar już ma jak widać ze zdjęć... Nie proponowałbym tego dla małej brzoskwinki.maryann pisze:Tak się robi przy urodziwych, dużych cennych okazach. No i można, ale jeśli to młoda brzoskwinka, to przyjmie się bez takich szopek.
To ile ma wysokości?
Re: Brzoskwinia - choroby i szkodniki
Przy moim 1,70m nie dosięgam do owoców wiec tak na oko min 2,5-3 m z tym że ona poszła do góry bardzo kosztem bocznych gałęzi bo tak jak pisałam jest za orzechem a między tymi dużymi starymi gruszami i 30 letnią czereśnią więc codziennie toczy zaciętą walkę o promyki słońca dlatego szła tylko w górę.ERNRUD pisze:To ile ma wysokości?
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Brzoskwinia - choroby i szkodniki
No właśnie. I tu takie zwykłe przesadzenie nie wystarczy.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16692
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Robaki w pestkach brzoskwiń
Jestem nowa na forum i nie wiem, czy zadaję pytanie we właściwym miejscu.
W dojrzewających brzoskwiniach zauważyłam białe robaki, które zdają się wychodzić z pestek.
Czy ktoś wie, co to za szkodnik i jak się go pozbyć? Dziękuję za pomoc.
Witaj! Przeniosłem pytanie do właściwego miejsca.
W dojrzewających brzoskwiniach zauważyłam białe robaki, które zdają się wychodzić z pestek.
Czy ktoś wie, co to za szkodnik i jak się go pozbyć? Dziękuję za pomoc.
Witaj! Przeniosłem pytanie do właściwego miejsca.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.