Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Radek:)
200p
200p
Posty: 269
Od: 14 sie 2009, o 18:40
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki

Post »

Kamyki też z wysiewu? Z roczek pewnie mają? Bardzo ładne ;)
"Cóż piękniejszego nad niebo, które otacza wszystko co piękne?"
Rośliny owadożerne
Awatar użytkownika
olka514
200p
200p
Posty: 230
Od: 22 lut 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki

Post »

Kamyki niestety kupione, ale są malutkie więc przypuszczam że mają mniej więcej rok :wink:

Przy okazji dodam kilka fotek:

Tłustosz kupiony, jako Tina i kwitnący jak Moranensis, który po przekwitnięciu niestety wyzionął ducha i odbył swą podróż ostateczną do kosza...
Obrazek

Cephalotus - odżywa po rozsadzeniu

Obrazek

Podwórkowe kapturnice i cibora

Obrazek

oraz nadal kwitnące tłustosze gracilis x moctezumae

Obrazek
*owadożerne i spółka
pozdrawiam - Ola
Awatar użytkownika
lucy23-61
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1561
Od: 14 wrz 2011, o 21:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki

Post »

Olu, świetne masz te "żarłacze".
Wczesniej pisałas w swoim wątku, że dioscorea jest po cięciu.
Napisz proszę, po co ją tniesz?
Awatar użytkownika
olka514
200p
200p
Posty: 230
Od: 22 lut 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki

Post »

Obcinam ją z jednego prostego powodu: Co jakiś czas dioscorea przechodzi okres spoczynku (chyba), liście stają się żółte i nie wygląda ładnie. Po obcięciu przez jakiś czas zostaje sam kaudeks, na którym dopiero po upływie kilku tygodni pojawiają się liście.
Tak, jak już wcześniej pisałam nie wiem, czy jest to prawidłowe zachowanie rośliny, ale póki co nie narzeka na moją opiekę, więc myślę że wszystko z nią ok.
*owadożerne i spółka
pozdrawiam - Ola
Awatar użytkownika
maxmar123
500p
500p
Posty: 614
Od: 9 lis 2012, o 20:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki

Post »

Witaj, jestem po dużym wrażeniem twoich roślin Ś.W.I.E.T.N.E.
Mam pytanko gdy jest ciepło wystawiasz swoje mięsożerne na dwór ?
Często je dokarmiasz?

-- 22 cze 2013, o 14:36 --

Aha, też miałem mimozę ale nigdy bym sobie sam uzmysłowił że może dorastać do takich rozmiarów :shock: :shock:
Awatar użytkownika
olka514
200p
200p
Posty: 230
Od: 22 lut 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki

Post »

Cieszę się, że rośliny się podobają, choć do świetności jeszcze "trochę" im brakuje :roll:
Jasne, większość z owadożerów kocha opalać się w słońcu, choć są oczywiście wyjątki. Kapturnice cały czas stoją w pełnym słońcu, jak jest pogoda. Jak jej nie ma to stoją w pełnym deszczu i też im to nie przeszkadza :twisted: Myślę, że jeśli chodzi o kapturnice to deszcz pozytywnie na nie wpływa, a jeśli nawet nie to wydaje mi się, że będzie on mniej szkodliwy, niż ciągłe przenoszenie rośliny z miejsca w miejsce... Choć oczywiście jak jest wielka ulewa, a rośliny są wysokie to nie polecam ryzykować, bo czasami lubią się łamać. Rosiczki też miałam na dworze - głównie capensisy. Stały obok kapturnic obojętnie, czy słońce, czy deszcz. Rosną ładnie, choć po ulewie zdarza się, że nie mają "kleju" na liściach, jednak po niedługim czasie dochodzą do siebie i ostatecznie ładnie na dworze rosną.
Jeśli chodzi o dokarmianie, to dorosłych roślin w ogóle nie dokarmiam (muszą sobie same zapracować na jedzonko), ewentualnie od czasu do czasu dokarmię dzbaneczniki w terrarium. Co innego z siewkami. Moim zdaniem o wiele szybciej rosną, gdy zaserwuje im się małą kruszeczkę jedzenia dla rybek :wink:
*owadożerne i spółka
pozdrawiam - Ola
Awatar użytkownika
maxmar123
500p
500p
Posty: 614
Od: 9 lis 2012, o 20:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki

Post »

Oo, jedzenie dla rybek... fajny pomysł... a to nie muszą być żywe organizmy? Owadożerne przecież pozyskują z nich azot.
Awatar użytkownika
olka514
200p
200p
Posty: 230
Od: 22 lut 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki

Post »

Dla rosiczek i tłustoszy pokarm nie musi być żywy. W przypadku muchołówki ofiara musi się ruszać - muszą zostać podrażnione włoski czuciowe. Kapturnic i dzbaneczników nie próbowałam dokarmiać w ten sposób, ale przypuszczam, że też wyciągnęłyby z pokarmu to, co jest im potrzebne, ale tak jak pisałam nie próbowałam tego robić, więc nie ręczę, że dzbanek np. nie zacznie gnić... Tak pozyskują proteiny (białko), związki azotu i minerały, to wszystko w mniejszej lub większej ilości znajduje się w pokarmie dla rybek, więc spokojnie można go stosować, tylko trzeba uważać, by nie dać go za dużo i by nie stykał się z podłożem, bo wtedy lubi pleśnieć.
*owadożerne i spółka
pozdrawiam - Ola
Awatar użytkownika
olka514
200p
200p
Posty: 230
Od: 22 lut 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki

Post »

Żeby trochę ożywić mój wątek dodaję kilka fotek :)

Z takich "ogromnych" nasion wykiełkował całkiem ładny lasek capensisów:
Obrazek Obrazek

Siewki mimozy:
Obrazek

I kaktusów... nie przypuszczałam, że coś z nich wykiełkuje, a tym bardziej, że zdołam je utrzymać przy życiu :roll: ale jak na razie ładnie sobie rosną
Obrazek

Heliamphora - myślałam, że nie przeżyje upałów, jednak dzielnie się trzymie :)
Obrazek

I dzbanecznik hookeriana - według mnie najłatwiejszy dzbanecznik w hodowli. Nie przeszkadzają mu żadne zabiegi, a po rozsadzeniu zaczął wypuszczać dwa razy dłuższe liście
Obrazek

Każdy oderwany odrost bez problemu się ukorzenia:
Obrazek

I po naprawdę krótkim czasie zaczyna wytwarzać nowe, zdrowe dzbanki:
Obrazek
Może ktoś chętny na tę sadzonkę? :lol:

I na koniec mój największy okaz owadożera :twisted: Za jednym razem jest w stanie pożreć siedemnaście (17!) świerszczy i może to robić każdego dnia, bez żadnego uszczerbku na jego zdrowiu :lol:

Kameleon Jemeński ;:108
Obrazek
*owadożerne i spółka
pozdrawiam - Ola
AleksandraBdg

Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki

Post »

Olu!

Twoja miesożerna kolekcja robi wrażenie!
Ale pupilek..... cudny jest!
Dużo pracy potrzeba,aby zapewnić mu odpowiednie warunki do życia?
Awatar użytkownika
maxmar123
500p
500p
Posty: 614
Od: 9 lis 2012, o 20:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki

Post »

Ale super uwielbiam patrzeć na rośliny owadożerne, będziesz miała może kiedyś coś na sprzedaż lub wymianę?
Awatar użytkownika
Bazyliaa
200p
200p
Posty: 243
Od: 9 lip 2012, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki

Post »

Coś pięknego, oglądam Twój wątek od samego początku już któryś raz z rzędu i za każdym razem jestem podekscytowana całą kolekcją. Widać, że lubisz eksperymentować w tej dziedzinie i interesują Cię niecodzienne gatunki. Bardzo mi się tu podoba i dużo można się dowiedzieć z Twoich postów. Gorąco pozdrawiam :D
w moim zielonym domu mój wątek na forum
Awatar użytkownika
olka514
200p
200p
Posty: 230
Od: 22 lut 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki

Post »

AleksandraBdg, maxmar123, Bazyliaa dziękuję bardzo za odwiedziny i miłe słowa :)

maxmar123 co do sprzedaży to póki co na zbyciu mam tylko hookerianę z mojego ostatniego postu...

AleksandraBdg na co dzień to może aż tak dużo pracy przy nim nie ma, jednak przygotować odpowiednio terrarium... to zajmuje kilka dobrych godzin. Ponadto co ok trzy miesiące trzeba robić gruntowny remont terrarium: powymieniać wszystkie roślinki, patyki, korę, itp., co też jest dosyć pracochłonne. Ale czego się nie robi dla dobra zwierzaka... :roll:
*owadożerne i spółka
pozdrawiam - Ola
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”