Rośliny z Biedronki i innych marketów
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1073
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Drzewka owocowe z Biedronki i innych marketów
Czy ktoś miał czereśnię Kordia z Biedronki? Jakie wrażenia? Chodzi mi zwłaszcza o owocowanie (kiedy po posadzeniu), mrozoodporność oraz odporność na choroby grzybowe - czy mieliście z tymi rzeczami jakieś problemy, jeśli chodzi o Kordię z Biedronki właśnie?
Zielonym do góry!!!
Re: Drzewka owocowe z Biedronki i innych marketów
Kupiłem w sobotę w Biedronce Mirabelkę ale zgubiłem opakowanie a dziś z ciekawości zacząłem czytać o Mirabelkach i okazuje się, że jest pomieszanie z nazwami i nie zawsze to co jest nazywane potocznie Mirabelką jest nie w rzeczywistości a często jest mylona z ałyczą albo śliwką wiśniową które rzeczywiście są jasne i nie tak dobre w smaku a poza tym Pestka nie odchodzi. Ktoś może ma te z biedronki i się co to jest dokładnie? Pewnie też dlatego kilka postów wcześniej ktoś się dziwił, że ludzie kupują mirabelki bo pewnie miał na myśli ałyczę.
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Drzewka owocowe z Biedronki i innych marketów
Ktoś pytał,czy w Biedronce były brzoskwinie.Dziś widziałam jedną.Ale nie wiem jaka odmiana.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1073
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Drzewka owocowe z Biedronki i innych marketów
MarSz pisze:Kupiłem w sobotę w Biedronce Mirabelkę ale zgubiłem opakowanie a dziś z ciekawości zacząłem czytać o Mirabelkach i okazuje się, że jest pomieszanie z nazwami i nie zawsze to co jest nazywane potocznie Mirabelką jest nie w rzeczywistości a często jest mylona z ałyczą albo śliwką wiśniową które rzeczywiście są jasne i nie tak dobre w smaku a poza tym Pestka nie odchodzi. Ktoś może ma te z biedronki i się co to jest dokładnie? Pewnie też dlatego kilka postów wcześniej ktoś się dziwił, że ludzie kupują mirabelki bo pewnie miał na myśli ałyczę.
... i miał rację, bo na pudełku Biedronki pisze: Prunus cerasifera, czyli ałycza. Mirabelką nazywana potocznie i bardzo niewiele ludzi zdaje sobie sprawę, że mirabelka to tak naprawdę zupełnie co innego.
"często mylona z mirabelką lub śliwą wiśnową" - to jest jedno i to samo.
Swoją drogą ałycza jest świetna na dżemy i kompoty.
Zielonym do góry!!!
Re: Drzewka owocowe z Biedronki i innych marketów
No to mi trochę zamieszałeś, bo jeśli na opakowaniu jest Prunus cerasifera (właśnie tej informacji mi brakowało) to jak się doszukałem - nie jest to ałycza (Prunus divaricata) tytlko śliwa wiśniowa. Nie zmienia to faktu, że wartość owoców jednej i drugiej jest dla mnie dużo mniejsza niż mirabelki.
Co prawda - jedno jest pewne - nie jest to mirabelka, więc nie będę tego sadził w miejscu, w którym chciałem mieć mirabelkę - za to posadzę w tyle ogrodu, gdzie będzie robiła cień na wybiegu dla kur - a może i kiedyś będą mogły podziobać jej spady.
Co prawda - jedno jest pewne - nie jest to mirabelka, więc nie będę tego sadził w miejscu, w którym chciałem mieć mirabelkę - za to posadzę w tyle ogrodu, gdzie będzie robiła cień na wybiegu dla kur - a może i kiedyś będą mogły podziobać jej spady.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1073
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Drzewka owocowe z Biedronki i innych marketów
Prunus divaricata to synonim Prunus cerasifera (P. cerasifera jest częsciej używaną nazwą).
Powiem tak: zobaczyć prawdziwą mirabelkę w Biedronce to prawie tak, jak zobaczyć tam żywego hipopotama. Oni ze względu na masowość oferty mają "masowe" gatunki, a prawdziwa mirabelka to rarytas, do kupienia w wyspecjalizowanych szkółkach, nikt tego masowo nie hoduje, niestety.
Powiem tak: zobaczyć prawdziwą mirabelkę w Biedronce to prawie tak, jak zobaczyć tam żywego hipopotama. Oni ze względu na masowość oferty mają "masowe" gatunki, a prawdziwa mirabelka to rarytas, do kupienia w wyspecjalizowanych szkółkach, nikt tego masowo nie hoduje, niestety.
Zielonym do góry!!!
Re: Drzewka owocowe z Biedronki i innych marketów
Czyli muszę szukać tzw. Mirabelki z Nancy tak?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1073
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Drzewka owocowe z Biedronki i innych marketów
Tak - szczepionej. Wiem że było o niej coś na tym forum, jak wpiszesz w wyszukiwarkę to na pewno jakieś ciekawe info się znajdzie.
Wymieniają jeszcze coś o nazwie "mirabelka flotowa" - ale nie mam pojęcia co to. Podobno stara odmiana.
Wymieniają jeszcze coś o nazwie "mirabelka flotowa" - ale nie mam pojęcia co to. Podobno stara odmiana.
Zielonym do góry!!!
- jan_kow
- 100p
- Posty: 100
- Od: 19 maja 2016, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło
Re: Drzewka owocowe z Biedronki i innych marketów
Wcześniej pisałem,że zakupiłem też w tej sieci tzw. Mirabelkę,ale za 5zł. to trudno domagać się szczepionej śliwki więc posadzę to jako eksperyment. Rozdzieliłem folie wokół nasady trzpienia w poszukiwaniu miejsca szczepienia i niestety "Zonk".
Nie jest to jednak mój problem życiowy bo znam smak dziczek i ich przydatność np. śliwy wiśniowej do przetworów na konfitury i nalewki - super surowiec więc dla zawiedzionych 'głowy do góry'.
Kupiłem dwa lata temu na bazarze chociaż nie wierzę tym sprzedawcą
właśnie śliwkę o nazwie "Mirabelka", mam ją posadzoną i pomimo,że ma znamię szczepienia to dopiero jak zaowocuje to powiem,że mam to co tak bardzo pragnąłem.
Ps. Jeśli ktoś miałby wiarygodne żródło zakupu oryginału tej śliwki to byłaby to cudowna wiadomość.![super2 ;:215](./images/smiles/thumbup.gif)
Nie jest to jednak mój problem życiowy bo znam smak dziczek i ich przydatność np. śliwy wiśniowej do przetworów na konfitury i nalewki - super surowiec więc dla zawiedzionych 'głowy do góry'.
Kupiłem dwa lata temu na bazarze chociaż nie wierzę tym sprzedawcą
![pogłoski ;:162](./images/smiles/gossip.gif)
![heja :heja](./images/smiles/heja.gif)
Ps. Jeśli ktoś miałby wiarygodne żródło zakupu oryginału tej śliwki to byłaby to cudowna wiadomość.
![super2 ;:215](./images/smiles/thumbup.gif)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1073
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Drzewka owocowe z Biedronki i innych marketów
I co, nikt nie ma czereśni Kordii z Biedronki z zeszłych lat?...
Zielonym do góry!!!
Re: Drzewka owocowe z Biedronki i innych marketów
Kordia to odmiana późna i w czasie surowych zim przemarza. Pąki kwiatowe tez są często uszkadzane przez mróz jak i przymrozki późnowiosenne. Miałem nawet kupić, ale była tez odmiana Burlat i to na nią padł wybór
.
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Re: Drzewka owocowe z Biedronki i innych marketów
Ja kupiłam w Biedronce dwa lata temu jabłoń "Koksa pomarańczowa" i miałam w tym roku obawy czy nie zmarznie ona, bo mrozy na działce mojej były nawet do -30 a wyczytałam, że przemarza przy -25. Na szczęście jabłoń się ładnie obudziła. W tym roku chciałam kupić jabłoń "Golden Delicious" ale mróz -20 może ucierpieć więc sobie darowałam.
Gosia
-
- ZBANOWANY
- Posty: 121
- Od: 14 cze 2016, o 12:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: MAZOWSZE
Re: Drzewka owocowe z Biedronki i innych marketów
Podrzucę jeszcze jedną możliwośćMarSz pisze:Czyli muszę szukać tzw. Mirabelki z Nancy tak?
Kupiłam śliwę Prunus cerasifera Trailblazer, w zasadzie odmiana ozdobna o ciemnych liściach i różowych kwiatach. Według opisów ma mieć stosunkowo duże i bardzo smaczne owoce.
Czy naprawdę takie? Mam nadzieję przekonać się już w tym roku - cała w pąkach
![super2 ;:215](./images/smiles/thumbup.gif)