Ogórek gruntowy - termin wysiewu,rozsada,uprawa

[yasmeen]

Ja też dałam ciała - nie wiem w jakim amoku dostałam przyspieszenia i wysiałam ogórki na rozsadę razem z pomidorami. Potem mnie oświeciło, ze powinnam to zrobić miesiąc później, no ale mleko się wylało. Sadzonki wyglądają obecnie tak:


Jest sens je ratować, wsadzić w większe doniczki i przetrzymać w domu do połowy maja czy spisać na straty i wysiać za 3 tygodnie jak bóg przykazał?

[ostatnia szansa]

...Jest sens je ratować, wsadzić w większe doniczki i przetrzymać w domu do połowy maja czy spisać na straty i wysiać za 3 tygodnie jak bóg przykazał?

Jak Bóg przykazał to trzeba wysiać jeszcze później niż połowa kwietnia.

[yasmeen]

Czyli te siup do kosza...?:(

[legina]

Do kosza szkoda.Siupnij je na kompostownik.

[yasmeen]

Dobrze, ze to zwykłe tanie odmiany ogórków są, bo inaczej to by mnie .... No ale za głupotę się płaci

[x-s-D]

Przynajmniej wiesz jak szybko wschodzą ogórki -nie ma złego co by na dobre nie wyszło.Pozdrawiam JoannA

[yasmeen]

To też prawda
A cukinie i dynie tez w terminie ogórków się wysiewa? Pytam, żeby znów nie dać ciała....

[jode22]

Dynie około 15 kwietnia, cukinie ok. 20 kwietnia - oczywiście siane w domu do doniczek na rozsadę .

[grazka100]

Super informacje. Będę też po sznurkach je prowadzić. Oczywiście pospieszyłam się i wczoraj wcisnęłam podkiełkowane w ziemię do doniczek. Może je troszkę wychłodzę w temp. +10 st, to wzejdą z małym opóźnieniem??
Tymczasem rozejrzę się za Julianem (w niedalekiej Primaflorze) i wysieje jak radzicie za ok. miesiąc

[x-p-o]

Przechłodzić to możesz dopiero po wzejściu, bo inaczej nie wzejdą wcale.

[maalpunia]

Moje ogórasy aż tak się nie powyciągały . Ale już wiem chyba dlaczego: rozsadę trzymam przy dużym oknie w jadalnii. A najcieplej tutaj nie jest wieczorami. Może dlatego sadzonkom się nie spieszy . Przy takim tempie wzrostu to w maju będą w sam raz do gruntu .

[grazka100]

forumowicz taak właśnie to miałam na myśli. Jak tylko wzejdą, to troszkę je przechłodzę.

[jerrysia26]

Świetny temat i mnóstwo praktycznych porad dla takich żółtodziobów jak ja co wysiały ogróki do wielodonic już 01.03 po czym przepikowały i to wszystko z zamiarem sadzenia w gruncie w maju
Zostawię je z czystej ciekawości. Na całe szczęście mam jeszcze nasiona, za które zabiorę się oficjalnie na początku maja. Skiekuje, pożenię ze skorupkami z jajek i zobaczymy co z tego będzie .

Ja niestety zrobilam dokladnie tak samo. Malo tego podkrecilam termostaty na full. Upal w sypialni byl nie do zniesienia ale za to jaka radosc jak zobaczylam pierwszy listek mojego "ogoraska". hahahahah sama sie z sibie teraz smieje, bo najpierw powinnam poczytac co i jak a nie teraz zastanawiac sie co zrobic z moimi dlugasnymi rozsadami (zdjecia ponizej). No wlasnie, pytanie do specjalist forumowicz i nie tylko... pliss doradzcie co zrobic. Czy powinna przeniec palete do chlodnego miejsca, przesadzic do wiekszych pojemnikow czy juz wysadzic do gruntu? Problem w tym ze w NY pogoda nadal plata nam figle (wczoraj sniezyca a dzis upal). Mrozu jedna nie ma. Szkoda mi zmarnowac tyle sadzonek, tym bardziej ze wszystkie sa organic czyli eko (jezeli w ogole cos w tym kraju jest eko...)

Mam jeszcze jedno, zasadnicze pytanie. Chodzi mi o ziemie pod uprawe ogorka i innych warzyw. Ja jestem w trakcie zakladania warzywnika z kawalka starego trawnika. Jako ze jestem poczatkujaca "farmerka" doradzilam sie kobiety w lokalnym sklepie ogrodniczym. Poradzila mi zeby do tej ziemi ktora mam (troche gliniasta z kamieniami, ktore mam zamiar wybrac ile sie da) zmiksowac "nowa" ziemie(topsoil) wymieszana z kompostem organic(sweet peet). Prosze doradzcie czy jej propozycia jest ok czy moze cos jeszcze moge innego wymyslic zeby stary trawnik z powodzeniem sluzyl nam jako super warzywnik??? Chcialabym nawiezc obornikiem ale ta "ciemnota" amerykanska nawet pewnie nie wie co to jest i po co sluzy.

OK dziekuje bardzo wszystkim rodakom za cenne info i pozdrawiam z wciaz mroznego NY
Magda