Czosnek zimowy cz.2
Re: Czosnek zimowy cz.2
Tak zależy też kiedy żółknie jeżeli w kwietniu to może być objaw choroby ale teraz to znak że już dojrzewa. Podobnie przy cebuli jeżeli 50% szczypioru jest załamane i zżółkłe przystępujemy do zbioru, to nic trudnego na prawdę.
Re: Czosnek zimowy cz.2
witam ponownie mam kolejne pytanie mianowicie chodzi o sadzeniaki (ząbki) jakie wybierać główki do sadzenia oczywiście na jesień ale musze sobie odłożyć już teraz, bo czytałem ze najlepiej te duże i zdrowe ale to jest tylko teoria a jak wiadomo nie równa się ona z praktyką. wydaje mi się że dużych się zbytnio nie opłaca czy można sadzić z małych główek i jak to wpłynie na późniejszy plon
z góry dziękuje za odpowiedzi
z góry dziękuje za odpowiedzi
Re: Czosnek zimowy cz.2
sadzi się największe ząbki bo tylko dzięki takim uzyskamy większy plon.
Re: Czosnek zimowy cz.2
Jacku 210 przeczytaj poniższy link, a znajdziesz tam odpowiedź na swoje pytanie. Na każde prawie pytanie znajdziesz sobie odpowiedź w internecie, wystarczy że wpiszesz pytanie w swoją przeglądarkę.
http://uprawa.eu/czytaj/uprawa-czosnku.html
http://uprawa.eu/czytaj/uprawa-czosnku.html
Re: Czosnek zimowy cz.2
dzięki Wam ale mi bardziej chodziło o waszą osobistą praktyke i doświadczenia z sadzeniakami bo jak to się mówi teoria teorią...
czy jak posadze mniejsze ząbki i dobrze nawioze to też jest szansa na przyzwoity plon? pytam teraz bo stoje przed dylematem jakie zostawić sobie a jakie sprzedać.
czy jak posadze mniejsze ząbki i dobrze nawioze to też jest szansa na przyzwoity plon? pytam teraz bo stoje przed dylematem jakie zostawić sobie a jakie sprzedać.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2481
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Czosnek zimowy cz.2
skoro nie jesteś amatorem tylko uprawiasz na sprzedaż to takie rzeczy powinieneś sam wiedzieć i jeszcze nam służyć radąjacku210 pisze:dzięki Wam ale mi bardziej chodziło o waszą osobistą praktyke i doświadczenia z sadzeniakami bo jak to się mówi teoria teorią...
czy jak posadze mniejsze ząbki i dobrze nawioze to też jest szansa na przyzwoity plon? pytam teraz bo stoje przed dylematem jakie zostawić sobie a jakie sprzedać.
Re: Czosnek zimowy cz.2
Dziwny trochę ten post nade mną...
Czy jeżeli ktoś robi coś na sprzedaż nie może pytać tutaj na forum o radę?
Może nie ma doświadczenia. Tak sobie myślę, że jeżeli jacek210 sadziłby czosnek od 5 lat to by takich informacji nie potrzebował.
Sama zeszłej jesieni chciałam spróbować uprawy czosnku. Ale nie miałam na myśli 30 ząbków na swoje potrzeby a od razu kupiłam ileś tysięcy. Też potrzebowałam pomocy i porady i tutaj ją właśnie otrzymałam.
Czy jeżeli ktoś robi coś na sprzedaż nie może pytać tutaj na forum o radę?
Może nie ma doświadczenia. Tak sobie myślę, że jeżeli jacek210 sadziłby czosnek od 5 lat to by takich informacji nie potrzebował.
Sama zeszłej jesieni chciałam spróbować uprawy czosnku. Ale nie miałam na myśli 30 ząbków na swoje potrzeby a od razu kupiłam ileś tysięcy. Też potrzebowałam pomocy i porady i tutaj ją właśnie otrzymałam.
Pozdrawiam Paulina
Mój ogród
Mój ogród
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2481
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Czosnek zimowy cz.2
Pauli, ja uważam ,że jeśli ktoś zamierza zainwestować swoje pieniądze ,czas i energię w dany biznes to powinien przynajmniej mieć dobrą teoretyczną podstawę a pytanie które zadał jacku 210 należy według mnie własnie do podstawowych ale cóż każdemu wolno inwestować swoje dobra w sposób dowolny Skoro Ty masz już tę wiedzę to się nią z kolegą przede wszystkim podziel a potem mnie krytykuj.
Re: Czosnek zimowy cz.2
Chudziak nie ukrywam, że dziwne masz podejście...
Wydawało mi się, że forum ogrodnicze jest właśnie od tego, żeby ten kto może pomóc innym podzielił się swoją wiedzą a nie krytykował i przedstawiał swoje zdanie na temat osoby pytającej - co powinna wiedzieć zanim zada pytanie...
I takie mało sympatyczne, że jackowi piszesz, że powinien "służyć radą" i mi również każesz odpowiadać na pytania. Sama sadzisz czosnek więc, zamiast zbędnej polemiki mogłaś po prostu odpowiedzieć, a nie pisać co o nim sądzisz...
Jacku najlepiej sadzić zdrowe i duże ząbki, ale z małych też wyrośnie główka. Będzie po prostu mniejsza.
Wydawało mi się, że forum ogrodnicze jest właśnie od tego, żeby ten kto może pomóc innym podzielił się swoją wiedzą a nie krytykował i przedstawiał swoje zdanie na temat osoby pytającej - co powinna wiedzieć zanim zada pytanie...
I takie mało sympatyczne, że jackowi piszesz, że powinien "służyć radą" i mi również każesz odpowiadać na pytania. Sama sadzisz czosnek więc, zamiast zbędnej polemiki mogłaś po prostu odpowiedzieć, a nie pisać co o nim sądzisz...
Jacku najlepiej sadzić zdrowe i duże ząbki, ale z małych też wyrośnie główka. Będzie po prostu mniejsza.
Pozdrawiam Paulina
Mój ogród
Mój ogród
Re: Czosnek zimowy cz.2
I jeden i druga ma rację, jeżeli rozkręca się biznes to trzeba być do tego przygotowanym od podstaw, nie otworzę biura rachunkowego skoro nie mam pojęcia o rachunkowości. Z drugiej strony uprawa czosnku jest jedną z najbardziej dochodowych upraw w systemie amatorskim jeżeli wszystko zrobi się prawidłowo to nie ma najmniejszych problemów.
Jacku tak jak napisano powyżej do sadzenia wybieraj ładne duże główki, zostaw je w całości do października dopiero wtedy podziel na ząbki. Teraz czas na przygotowanie gleby
Jacku tak jak napisano powyżej do sadzenia wybieraj ładne duże główki, zostaw je w całości do października dopiero wtedy podziel na ząbki. Teraz czas na przygotowanie gleby
Re: Czosnek zimowy cz.2
dzięki Pauli i Adrianowi za odpowiedzi
a co do mojego pytania to powiem tak: pierwszy rok miałem posadzony czosnek ponad pół hektara ok 60tyś. ząbków, przed decyzją o uprawie przewertowałem cały internet na jego temat i pare książek ale chciałem się dowiedzieć czegoś z waszej praktyki ludzi którzy uprawiają to warzywo dłużej ode mnie.
kiedyś rozmawiałem z osobą która też uprawia czosnek na masową skale i mi powiedziała że bardzo dużych główek ze względów ekonomicznych po prostu nie opłaca się sadzić i lepiej jest sadzić dobre średniaki. stąd było moje pytanie i chciałem poznać tylko wasze zdanie. chyba od tego to forum jest
jak będę bardziej doświadczony nie ma problemu posłuże poradą.....
P.S. każdy wie że chleb robi się z mąki wody drożdży i soli ale pomimo to mało kto potrafi upiec dobry bochenek i myśle że podobnie jest ze wszystkim również z czosnkiem.
a co do mojego pytania to powiem tak: pierwszy rok miałem posadzony czosnek ponad pół hektara ok 60tyś. ząbków, przed decyzją o uprawie przewertowałem cały internet na jego temat i pare książek ale chciałem się dowiedzieć czegoś z waszej praktyki ludzi którzy uprawiają to warzywo dłużej ode mnie.
kiedyś rozmawiałem z osobą która też uprawia czosnek na masową skale i mi powiedziała że bardzo dużych główek ze względów ekonomicznych po prostu nie opłaca się sadzić i lepiej jest sadzić dobre średniaki. stąd było moje pytanie i chciałem poznać tylko wasze zdanie. chyba od tego to forum jest
jak będę bardziej doświadczony nie ma problemu posłuże poradą.....
P.S. każdy wie że chleb robi się z mąki wody drożdży i soli ale pomimo to mało kto potrafi upiec dobry bochenek i myśle że podobnie jest ze wszystkim również z czosnkiem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Czosnek zimowy cz.2
Jak tam czosnek zimowy? Wyrwany? Ja swój wyrwałam i dosusza się na polu pod dachem. Główki całe więc zerwałam na czas, widziałam wyrwane u dwóch osób i część główek już ma rozdzielone ząbki - trochę za późno.
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."