Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013

[kusnier]

witam

[x-ag-a]

Pat, dzień dobry
Jak dziś żyjesz, moja droga? Jak w domu, w ogrodzie, jak dzieci?
Ściskam piątkowo.

[survivor26]

Witam porannie! Wpadam z niusem dnia, że mamy w końcu śnieg....zjawisko absolutnie niezwykłe o tej porze roku na pogórzu Ja tradycyjnie nie ogarniam, ale humor zdecydowanie lepszy, jak za oknem biało, więc jak tylko przegarnę roboty, to tu zajrzę

[dzieci2]

Czekam i czekam aż Pati zaglądnie i ani widu ani słychu...

Asia

[MaGorzatka]

Co tam słychać? Wszyscy śpią? Ja dopiero co łyknęłam poranną kawkę... Miłego dnia wszystkim.
A jutro gram w Orkiestrze Owsiaka i w tym roku zbieramy również i dla siebie!

[survivor26]

Czekam i czekam aż Pati zaglądnie i ani widu ani słychu...

Asia

A bo...na róże i hortensje zarabiam Jeszcze dziś i jutro i powinno być lzej... Jak tak sobie siedzę w pracy i piszę, to w głowie obrabiam plan ogrodu i mi wychodzi, że na te róże nie mam miejsca, ale za to chęć ogromną i nie wiem, co z tym zrobić Kupić i posadzić na razie na warzywniaku czy się powstrzymać do czasu przygotowania miejsca?

Misiu, no budzik postasiowy, nawet nie wiem czy sprawny, ale do wystroju mi ładnie pasuje, więc nie pójdzie na złom A z pelargonią troszkę przesadziłam: powinnam była po zabraniu z dworu przyciąć i do przechowalni, ale ona jeszcze w listopadzie tak cudnie kwitła, że mi żal było... i obawiam się, żebrak okresu spoczynku mógł jej zaszkodzić

Małgosiu, czy mamy Ci gratulować? Bo seniorem zdecydowanie nie jesteś, czyli wychodzi, że spodziewasz się niemowlęcia w rodzinie?

[ewamaj66]

Róże posadź na obrzeżu warzywnka, mogą tam nawet w ogóle pozostać, bo korzenią się głęboko i nie będą za bardzo warzywom przeszkadzać. U siebie też mam zamiar kilka tak posadzić Jeśli zechcesz przesadzić róże następnego roku, można to zrobić bez większego problemu. Za to przesadzanie kilkuletniej róży wymaga sporo samozaparcia i trochę siły fizycznej

[survivor26]

Ewo, no właśnie tak myślałam, kupić teraz, póki mam za co,a do jesieni rabaty się przygotuje i wtedy przesadzać... publiczne rozważania różowe bedą wkrótce, bo mam jeszcze dylemat z pnącymi, ale to na spokojnie...

tymczasem odwlekając chwilę siądnięcia do pracy spisałam swoje nasionka do podziału, więc (kwiaty, zioła i warzywa), więc chętni proszeni są o podanie na pw adresu mailowego to wyślę

[Maska]

Pat, a ja kupiłabym sobie jakieś dwie, trzy róże na poprawienie humoru, a więcej później, a z tego co wiem to masz dużo pracy żeby wszystko rozplanować, uporządkować. Nie da się wszystkiego na raz zrobić, bo potem będziesz się stale miotać (coś wiem na ten temat). Pomyśl, bo łatwo się kupuje klikając, ale sadzi się już w inny sposób

[ewamaj66]

Przy warzywniku ziemia już kopana

[MaGorzatka]

Małgosiu, czy mamy Ci gratulować? Bo seniorem zdecydowanie nie jesteś, czyli wychodzi, że spodziewasz się niemowlęcia w rodzinie?

Patysiu - seniorem MAM ZAMIAR być, o niemowlętach na razie nikt mnie nie powiadamiał

[romaszka]

Małgosiu z tym niemowlęciem w rodzinie to jak z przyjściem Jezusa, pojawi się w chwili, kiedy najmniej będziemy tego się spodziewać ... mówię z autopsji

Pati ja też róże w tym roku będę wsadzać tam gdzie nie dopadną ich jakieś deski, styropiany, cement it.d. a potem będę przesadzać. No bo ileż mogę żyć bez kwiatów??!! A rabatki to nawet jeszcze nie wiem gdzie będę robić, tam gdzie planowałam to M. dzisiaj, właśnie, deski po tartaku układa i takie to planowanie

[MaGorzatka]

Małgosiu z tym niemowlęciem w rodzinie to jak z przyjściem Jezusa, pojawi się w chwili, kiedy najmniej będziemy tego się spodziewać

Ja jestem otwarta na niemowlęta w rodzinie, proszę bardzo Zwłaszcza, że jakby co, to nie ja będę matką