Storczyki Callanthe :)
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Storczyki Callanthe :)
no z tymi kwiaciarniami to niestety nie zawsze "wypieszczone, wydmuchane i wychuchane" Większość kwiaciarni nawet nie słyszała o innych rodzajach storczyka jak Phalaenopsis a i z ich uprawą czasem średnio im idzie. Natomiast fakt, że te kwiaciarniane są u mnie dorodniejsze, maja grubsze pędy i więcej liści, natomiast marketowe to takie bidy, że jak przekwitną to nawet nie mają gdzie ponownie wydać pędu, bo nie ma tylu listków Ale nie wszystkie, niektóre korzonki mają lepsze niż kwiaciarniane i listki tez, więc chyba.. zależy gdzie się trafi i czy jest to świeża dostawa ;) 24 zł za miniaturkę to i tak do przełknięcia, kiedyś widziałam je w kauflandzie za 35 zł no za tą cenę to już można mieć dużego storczyka, wiec trzeba być chyba ogromnym miłośnikiem tych "maluchów"
Re: Storczyki Callanthe :)
Ja niestety nie mam dobrego doświadczenia z kupowaniem miniaturek z kwiaciarni. Trafił mi się bardzo ładny maluszek za 35 zł, taki nietypowy... Niestety po dwóch tygodniach padł. Zaczął stopniowo tracić liście, więc wnioskuję, że miał zalany stożek wzrostu Nie mogę tego przeboleć. Kupując kwiaty w kwiaciarni, można się spodziewać, że osoby tam pracujące, znają się na pielęgnacji roślin, a tu takie rozczarowanie... W moim mieście, można trafić na bardzo ładne roślinki w marketach, a ja chyba wolę kupić lekko przesuszonego storczyka, niż zalanego.
Pozdrawiam,
Marta
Marta
-
- 1000p
- Posty: 2212
- Od: 19 mar 2013, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Storczyki Callanthe :)
Powiem Wam dziewczyny, że w tej mojej kwiaciarni co tutaj u mnie jest to kwiaty są w rewelacyjny stanie Nie mam im nic do zarzucenia Ponadto były różne gatunki. Najwięcej było Phalenopsisów, później były Vandy (140 zł do 190 zł), później Dendrobia i Cambrie
-
- 1000p
- Posty: 2212
- Od: 19 mar 2013, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Storczyki Callanthe :)
Wiecie co... Chyba przegięłam z podlaniem moich nowych mini i sphagnum jest zbyt wilgotne. Wręcz powiedziałabym, że jak przyciskam to leci z niego lekko woda... Powiedzcie jak najlepiej odrobinkę przesuszyć to sphagnum? Wyjąć je z osłonki?
Re: Storczyki Callanthe :)
Pati, może uda się wcisnąć w doniczkę, przy ściance, kawałek papierowej serwetki, szybko by wchłonęła nadmiar wody
Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Storczyki Callanthe :)
a dodatkowo możesz postawić je na oknie gdy będzie trochę słoneczka, mech szybciej przeschnie ;) Ruch powietrza też może pomóc, oczywiście nie mam na myśli przeciągu tylko uchylone lekko okno ;)
Re: Storczyki Callanthe :)
Mam ten sam problem z mini, wyjęłam je z doniczki żeby zobaczyć jak wyglądają w środku i tak samo, strasznie mokro tam było, a podlewałam już ok tydzień temu, tzn moczyłam. Na jednym nawet delikatnie pleśń się pojawiła. I chyba było tam za dużo spaghnum, strasznie zbite. Tak samo jak Ty wycisnęłam delikatnie, dorobiłam jeszcze parę dziurek w doniczce. Kiedyś ktoś chyba pisał, że lepiej je przelać delikatnie niż zostawić żeby chłonęły, tak??
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Storczyki Callanthe :)
oj dokładnie.. nie ma mowy o moczeniu sphagnum, chyba, ze ktoś ma bardzo ciepło, jakiś odpalony kominek czy coś, bo inaczej sobie tego nie wyobrażam. Ja czasami za mocno przeleję i tez długo schną a co dopiero moczyć ;) ewentualnie jak macie problem z "lekką ręką" to zamiast doniczek możecie użyć takich koszyczków do epifitów, są takie małe i w nich trzymać sphagnumz mini ;)
-
- 1000p
- Posty: 2212
- Od: 19 mar 2013, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Storczyki Callanthe :)
Ja już umiem wyczuć jak mam podlewać mojego Franusia w sphagnum, którego dostałam na Dzień Kobiet, ale tych dwóch agentów jeszcze nie, bo jakiś inny ten mech jest I zrobiłam więcej dziurek w doniczkach lutownicą.
-
- 1000p
- Posty: 2212
- Od: 19 mar 2013, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Storczyki Callanthe :)
Moja niespodzianka z basal keiki puszcza nowe korzonki, z czego jestem bardzo szczęśliwa, ponieważ kiedyś to keiki (a dokładnie jej listek) wyglądało tak:
Natomiast dzisiaj wygląda tak:
A tutaj jego korzonki:
To są nowy korzonek mamusi :
I pędzik, który odrobinę zwolnił ze wzrostem :
Dziękuję actus, która w niego wierzyła, że da radę
To jest przedłużenie pędu storczyka z LM, który od razu został przesadzony do nowej ziemi. Obcięłam mu kilka korzonków i jak do tej pory nie spadł mu ani jeden kwiatek (których jest tylko 3 ). Nie mogę się doczekać kiedy się otworzy, bo chciałabym zobaczyć jego kolor, który jeszcze nie będzie wyblakły
Re: Storczyki Callanthe :)
Pati Mowilam ,mowilam!!!! Nawet nie wiesz jak sie ciesze haha
Re: Storczyki Callanthe :)
Pati, bo actus jak coś powie... musi się spełnić. Trzymam kciuki i życzę jeszcze więcej korzonków!
Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...