Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Floksy ledwo u mnie zaczynają Zawsze je lubiłam, więc i w tym roku dokupiłam parę odmian. A Vanille Fraise zaraziłam się od Ciebie. Moja ma raptem trzy kwiatostany, ale już mi się podoba (miałaby cztery, ale tylną częścią ciała złamałam jeden, jak Asi Daffodil pokazywałam Sweet Pretty)
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Agnieszko, nie wiem jak Ty to robisz, masz wszystko jakby szybciej w ogrodzie od innych. Moje floksy, mam parę patyczków od Eli/ElleBelle i Bogusi/bwoj mają dopiero pączki. Gdybyś kiedyś ograniczała swoje floksy, proszę nie na kompost a do mnie je wyslij . Tak samo z patyczkami z hortensji, bo czytam, że Ty je na ognisko .
Cóż, u mnie ogród powstaje powoli, bo robię wszystko (no prawie jakieś 90%) sama. Staram się codziennie po parę minut i jakoś idzie do przodu. Nie zawsze znajduję czas, bo praca, dziecko, zakupy, dom, ale staram się. Nie chcę tego kosztem czasu dziecka robić, żeby mi kiedyś syn nie wypomniał, że ogród był ważniejszy od niego.
U mnie dziś łagodne ochłodzenie, cieszę się bardzo, bo rośliny umęczone spiekotą odpoczną przed zapowiadanymi upałami w weekend. Miłego dnia z córką, mamo
Cóż, u mnie ogród powstaje powoli, bo robię wszystko (no prawie jakieś 90%) sama. Staram się codziennie po parę minut i jakoś idzie do przodu. Nie zawsze znajduję czas, bo praca, dziecko, zakupy, dom, ale staram się. Nie chcę tego kosztem czasu dziecka robić, żeby mi kiedyś syn nie wypomniał, że ogród był ważniejszy od niego.
U mnie dziś łagodne ochłodzenie, cieszę się bardzo, bo rośliny umęczone spiekotą odpoczną przed zapowiadanymi upałami w weekend. Miłego dnia z córką, mamo
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Aguniu floksy prześliczne, uwielbiam te tradycyjne ,,babcine,, kwiatuszki są piękne i tak cudnie pachną Masz sporo ślicznych odmian.... ten biały to naprawdę kolos
- _ninetta_
- 1000p
- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Dzień dobry Aga
Piękne floksy.
Polar Bear to skrzyżowanie hortensji Limelight i Grandiflory, ma się nie pokładać, zobaczymy jak to będzie w praktyce
Piękne floksy.
Polar Bear to skrzyżowanie hortensji Limelight i Grandiflory, ma się nie pokładać, zobaczymy jak to będzie w praktyce
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Aguś,a wiesz ,ze nasza Wandzia była w sobotę u Szmita i mają bardzo duzo nowości z hortensji,o których nawet w necie nie za bardzo mozna cos wyczytać?
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Z tą pogodą jakoś tak jest, że u mnie była susza, kiedy Wy pompowaliście wodę z ogrodu Zdjęcia remontowe po zakończeniu remontu, bo na razie żal patrzeć.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Piękne te białe floksy, ale i wszystkie inne kwiatuchy u Ciebie, Aguniu... Można się rozmarzyć.
- Grazka226
- 1000p
- Posty: 1356
- Od: 12 mar 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Aga okazy floksów faktycznie niesamowite Ty po prostu urodziłaś się dla kwiatów i pielęgnowania ogrodu
Twój ogród widzę za każdym razem gdy chcę odpłynąć...
Miłego popołudnia!!!
Twój ogród widzę za każdym razem gdy chcę odpłynąć...
Miłego popołudnia!!!
Aktualny wątek http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 40&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy próbują pomniejszać Twoje ambicje. Mali ludzie zawsze tak robią, a naprawdę wielcy sprawiają, że czujesz, że i Ty możesz być wielki. Mark Twain
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy próbują pomniejszać Twoje ambicje. Mali ludzie zawsze tak robią, a naprawdę wielcy sprawiają, że czujesz, że i Ty możesz być wielki. Mark Twain
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2789
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Widzę, że floksy na tapecie - u mnie wczoraj rozwinął się pierwszy kwiatostan fioletowych, ale nie na tych moich wielkich krzaczorach, tylko w którejś małej kępce. Ale już za chwilkę, już lada dzień rozkwitną te floksowe olbrzymy. Uwielbiam to, bo nie dość, że pięknie wyglądają, to pachnie nimi cały ogród
Mam też od tego roku białego floksika wyżebranego od jednej pani z mojej wsi i różowego, który znikąd pojawił się w kępie fioletowych i został stamtąd WYDŁUBANY i przesadzony na oddzielne stanowisko. Jestem ciekawa, czy wysiały mi się jakieś nowe kolorki, może w tym roku będę miała szczęście?
Mam też od tego roku białego floksika wyżebranego od jednej pani z mojej wsi i różowego, który znikąd pojawił się w kępie fioletowych i został stamtąd WYDŁUBANY i przesadzony na oddzielne stanowisko. Jestem ciekawa, czy wysiały mi się jakieś nowe kolorki, może w tym roku będę miała szczęście?
- BOGULENKA
- 500p
- Posty: 839
- Od: 23 lis 2012, o 13:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Dzień doberek, dziś nadal chłodniej. Aga gdzie się podziewasz? Wyjechałaś i nie doczytałam? Miłego dnia.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2789
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Śpi - normalni ludzie śpią o tej porze (się odezwała ta, co od piątej na nogach!)
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Dzień dobry
Kochani, ja dziś tylko ogólnie, bo jakaś zakręcona jestem... to pewnie przez dzisiejszy wieczorny koncert!
Latam ostatnio jak kot z pęcherzem... mam sporo do załatwiania i ogród na dwa dni odwiesiłam na haczyk. Jutro się nim zajmę ;-)
Cieszę się, że floksy robią na Was takie wrażenie... w tym miejscu sadziłam trzy kolory, trzy kępki: biały, bladoróżowy i amarantowy... w tej chwili odcieni różu jest z pięć , tak się między sobą miksują ;-)
Lubię je ogromnie za ogrom kwiecia i zapach... kwitną w zasadzie non stop, do jesieni...
Hortensjowe nowości u Szmita mnie bardzo zainteresowały... może uda mi się wyciągnąć M. na wycieczkę?
Jakoś tylko tego czasu wciąż mało.
To chyba na razie tyle... pogoda pod psem, a raczej burą szmatą... jednak nie pada.
Dobrego dnia wsiem!
Kochani, ja dziś tylko ogólnie, bo jakaś zakręcona jestem... to pewnie przez dzisiejszy wieczorny koncert!
Latam ostatnio jak kot z pęcherzem... mam sporo do załatwiania i ogród na dwa dni odwiesiłam na haczyk. Jutro się nim zajmę ;-)
Cieszę się, że floksy robią na Was takie wrażenie... w tym miejscu sadziłam trzy kolory, trzy kępki: biały, bladoróżowy i amarantowy... w tej chwili odcieni różu jest z pięć , tak się między sobą miksują ;-)
Lubię je ogromnie za ogrom kwiecia i zapach... kwitną w zasadzie non stop, do jesieni...
Hortensjowe nowości u Szmita mnie bardzo zainteresowały... może uda mi się wyciągnąć M. na wycieczkę?
Jakoś tylko tego czasu wciąż mało.
To chyba na razie tyle... pogoda pod psem, a raczej burą szmatą... jednak nie pada.
Dobrego dnia wsiem!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Widzę, że więcej osób zaraziłaś Vanille Fraise
Ja też pod Twoim wpływem w zeszłym roku kupiłam krzaczek i...szału nie ma. Chyba wybrałam jej złe miejsce Najważniejsze, że żyje.
Wtedy kupiłam jeszcze jedną odmianę hortensji, ale eM nie zauważył jej w czasie koszenia trawnika i...została tylko etykietka
Co prawda na wiosnę odbiła, ale kolejny raz została potraktowana kosiarką i już nie dała rady (a mówią, że do trzech razy sztuka ).
Ja też pod Twoim wpływem w zeszłym roku kupiłam krzaczek i...szału nie ma. Chyba wybrałam jej złe miejsce Najważniejsze, że żyje.
Wtedy kupiłam jeszcze jedną odmianę hortensji, ale eM nie zauważył jej w czasie koszenia trawnika i...została tylko etykietka
Co prawda na wiosnę odbiła, ale kolejny raz została potraktowana kosiarką i już nie dała rady (a mówią, że do trzech razy sztuka ).